To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Coraz nas mniej. To źle czy dobrze?

Fot. tok

Tradycyjnie w ostatnim dniu kwietnia GUS opublikował raport demograficzny za rok 2020. Policzono w nim każde urodzone dziecko, wszystkie zawarte małżeństwa, każdą śmierć, a także imigracje i emigracje ludności w całym minionym roku. Opublikowane dane opisują sytuację w każdej gminie, mieście, województwie. Wnioski są dramatyczne. Obserwowany od lat ujemny „przyrost” naturalny został pogłębiony przez pandemię koronawirusa.

Wrażenie robią gołe liczby. W Zgorzelcu w minionym roku odnotowano narodziny 166 najmłodszych mieszkańców tego miasta. W tym czasie zmarło 463 mieszkańców. Ujemny bilans wynosi aż 297 osób. Mówiąc opisowo - w Zgorzelcu jeden nowy mieszkaniec rodził się raz na dwa dni. A skala zgonów była niemal odwrotna. Niewiele lepsza sytuacja była w Kłodzku, Lubaniu i Bolesławcu.

Rozwierają się nożyce demograficzne

W Jeleniej Górze również odnotowano negatywne tendencje demograficzne. W 2020 roku urodziło się 553 dzieci, a zmarło 1231 osób. Różnica to o 678 zgonów więcej niż narodzin. Sięgnęliśmy do wcześniejszych, przedpandemicznych danych. W porównaniu do roku 2017 odnotowano w Jeleniej Górze w roku minionym o 169 zgonów więcej. Równocześnie w samej tylko Jeleniej Górze było o 110 mniej narodzin niż trzy lata wcześniej. Tym samym w dramatyczny sposób rozwierają się nożyce demograficzne. O stanie ludności danego miasta czy gminy, oprócz różnicy pomiędzy liczbą urodzin a śmierci, decyduje także migracja ludności. Ta wewnętrzna, w obszarze jednego kraju, oraz zewnętrzna, gdy ruch dotyczy przemieszczania się pomiędzy Polską a bliższą i dalszą zagranicą. Także w tym porównaniu sytuacja w Jeleniej Górze nie wygląda dobrze. O ile na okres dłuższy do Jeleniej Góry napłynęło w ciągu minionego roku 676 osób, to „odpłynęło” z naszego miasta 747 mieszkańców. I znów saldo ujemne to 71 „utraconych” mieszkańców.

Cudzoziemcy, których „nie widzą” statystyki GUS

Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że z Jeleniej Góry wyjechało na stałe za granicę 45 byłych już teraz mieszkańców. W tym czasie miasto przyjęło 33 obcokrajowców. Znów minus 12 osób. W konsekwencji, na koniec grudnia 2020 roku według GUS Jelenią Górę zamieszkiwało 78 335 osób. W przypadku imigracji do Polski przedstawione liczby wydają się kłócić z tym, co wynika z naszych codziennych obserwacji. Na ulicach i w różnych zakładach pracy widoczni są liczni przybysze zza wschodniej granicy. Statystyki GUS praktycznie nie dostrzegają tego zjawiska. Przypuszczalnie są tego dwa powody. Część gości z zagranicy przyjeżdża do Jeleniej Góry okresowo, tylko w celach zarobkowych, choć jest wśród nich wielu myślących o pozostaniu u nas na stałe. Zanim jednak uzyskają oficjalny status imigrantów (w statystykach GUS), czeka ich trwająca latami, biurokratyczna mitręga.

Wszystkim ubyło

Rok 2020 przyniósł ujemne trendy demograficzne we wszystkich bez wyjątku miastach i gminach regionu jeleniogórskiego. Nawet w gminie wiejskiej Bolesławiec i w Nowogrodźcu, w których przed trzema laty zanotowano przyrost rzędu 46 i 35 osób, w roku 2020 zanotowano regres. Ogólnie negatywne trendy hamowane są w niektórych gminach, np. w Jeżowie Sudeckim, Podgórzynie, ale także w Mysłakowicach z powodu systematycznego przenoszenia się części ludności – zwykle tej młodszej i bardziej zasobnej - z miast na wieś. To zarówno efekt budownictwa jednorodzinnego, jak i działań developerów budujących nowe osiedla w sąsiadujących gminach. Czasami tuż za rogatkami miast.

Złe prognozy i David Attenborough

Warto przypomnieć ostatnią prognozę demograficzną dla Polski oraz niektórych większych miast. Horyzont prognozy nakreślono na rok 2050. Przewiduje ona, że za 30 lat w Jeleniej Górze będzie mieszkało około 48 tysięcy mieszkańców, czyli o około 40 procent mniej niż obecnie. W związku z malejącą liczbą ludności, niemal we wszystkich opiniach polityków, a także specjalistów z różnych dziedzin dominują nastroje pełne obaw i niepokoju. W konsekwencji specjaliści wieszczą globalny upadek systemów emerytalnych i innych zabezpieczeń socjalnych. Rośnie obawa, że zbyt mała liczba osób w wieku produkcyjnym będzie musiała utrzymać zbyt wielu emerytów. Z poważniejszych osób wypowiadających się na temat światowej demografii zupełnie innego zdania jest David Attenborough, znany brytyjski biolog i popularyzator przyrody. Jego zdaniem nasza Ziemia jest bardzo przeludniona. Uważa on, że ludzkość zagraża własnemu istnieniu oraz istnieniu wszystkich innych stworzeń na Ziemi, zużywając większość zasobów planety. Jego zdaniem jedynym sposobem powstrzymania głodu i znikania licznych gatunków przyrody jest kontrola liczebności ludzi. - Przekonamy się o tym dobitnie w ciągu następnych 50 lat. Nie chodzi tylko o zmiany klimatyczne. Chodzi także o przestrzeń do życia oraz pola uprawne potrzebne do wykarmienia miliardów ludzi – powiedział w jednym z wywiadów liczący aktualnie 95 lat David Attelborough – Albo sami ograniczymy liczbę ludzi na planecie, albo planeta sama zrobi to za nas i w gruncie rzeczy już zaczęła to robić.

Komentarze (17)

Wczoraj w Warszawie pod kolumną Zygmunta samotnie protestował Zbigniew Komosa.

Został brutalnie zatrzymany i wywieziony w putinowskim stylu przez milicję pisbolszewii.

"mężczyzna brał udział w niezarejestrowanym zgromadzeniu i nie podał swoich danych"

- według milicji. I co?

Za jednoosobowe "zgromadzenie" zatrzymać faceta, bo osmielil sie podniesc transparent na przestępczą pisbolszewicko-faszystowską bandę zlodziei kulawego kurdupla hitlera kaczyńskiego???

Poziom chamstwa milicjantów i ich znajomosc przepisow porzadku publicznego wskazuje jednoznacznie na kursy i szkolenie przez bandziorow Lukaszenki.

Czy kryminalista Kaminski z MSW trzezwieje kiedys??

Czy ciagle naje*any i panierowany we wlasnych rzygach do kurdupla hitlera kaczyńskuego ciągle się modli??

Handlarz bronią Andrzej Izdebski wciąż nie rozliczył się z polskim rządem z transakcji za 1241 respiratorów. Tropiąc go, dotarliśmy do historii jak z filmów o Bondzie. Pojawiają się w nich włoska mafia, bałkańska piramida finansowa, afera w albańskich służbach i serbski zbrodniarz wojenny. Fakty, do których dotarła Wirtualna Polska pokazują, jak skompromitowały się Agencja Wywiadu i CBA, pozytywnie rekomendując Izdebskiego.

To Agencja Wywiadu wiosną 2020 r. rekomendowała pozytywnie nawiązanie współpracy z firmą E&K należącą do Andrzeja Izdebskiego – wynika z raportu NIK cytowanego przez "Rzeczpospolitą". Dzięki tej rekomendacji polski biznesmen zdobył w Ministerstwie Zdrowia kontrakt na dostawę 1241 respiratorów. Wkrótce okazało się, że znany z handlu bronią Izdebski, choć od ręki dostał od rządu ponad 150 milionów zł, nie jest w stanie wywiązać się z umowy. Transakcja do dziś nie została rozliczona, a służby - bo pozytywną opinię firmie E&K wystawiło również Centralne Biuro Antykorupcyjne - nabrały wody w usta.

Bolszewicka pisoska patologia rozdawnictwa 500+.

Bolszewicy kolejny raz stosują stary, wypróbowany patent. Przekupując nas naszymi własnymi pieniędzmi. Ciekawe czy suweren to kupi. Bo wiadomo, że te 30% mają obligatoryjnie. A z kasą z Unii to bym się tak nie rozpędzał, to będą pieniądze "celowe", ale bolszewicy już ją mają w głowach i dzielą. Wiadomo jak, po równo, sobie wszystko a nam gó.... Bo skąd wytrzepać miliardy na te planowane szalone rozdawnictwo to od soboty jakoś nie usłyszałem. Jedno jest pewne; fiskalizm i urawniłowka w dochodach. Jak to u bolszewików. Bo przecież wszyscy mamy równe żołądki.

"Przekupują nas własnymi pieniędzmi" czyli termin "rozdawnictwo" jest fałszywy gdyż PIS oddaje nam nasze pieniądze i chwała mu za to.

'

Ile Jelenia Góra ma dzisiaj mieszkańców?

Wystarczy przeczytac...ponad 78.000 tes.a w 2030 przewiduja le bedzie juz tylko 48.000

W narodowo socjalistycznej pisbolszewickiej wolsce należy trzymać się z daleka od wszystkiego, co "narodowe" i "patriotyczne".

W wolsce te słowa mają inne znaczenie, niż w krajach demokracji zachodniej.

I co? Jak zapowiadano szumnie, że 500+ jest dla poprawy dzietności, to okazało się, że jest to WYŁĄCZNIE dla pozyskania głosów suwerena, w najbliższych wyborach - co zresztą się sprawdziło. Teraz ogłoszono szumnie Polski Ład (logo z popękaną szybką) i pan Premier właśnie rozpoczął kampanię wyborczą po kraju. Będą przyspieszone wybory? Czy też PiS korzysta z okazji, że zjednoczona opozycja się rozlatuje (dzięki nieudolnemu Budce) i trzeba kuć żelazo póki "miękkie", albo też "miękka" jest "zjednoczona prawica" i trzeba kolejnymi obietnicami pozyskać przychylny sobie elektorat, na wypadek wcześniejszych wyborów, które tym razem może uda się wygrać samodzielnie!
A mnie niezmiernie interesuje możliwość wybudowania sobie domu z płaskim dachem (70m2), gdzie mi się tylko spodoba i tym razem sąsiad, będzie mi mógł skoczyć na pukiel...

Nie wiemy jak by się demografia kształtowała gdyby nie było programu.

Z przykrością to piszę, ale wolska ludowa malego kulasa z Żoliborza powinna znaleźć się poza UE.

Wolakom bardziej Rosja putinowska pasuje, niech tam idą.

Nie zatrzymywać, tylko na kopach wypie...ć, żeby poczuli, co stracili.

"Kretyńskie teksty "bolszewika" tylko pogrążają i kompromitują jego POlityczną opcję..." Debilostwo i kretynstwo do potegi.

W bolszewii pisowskiej już jest rozłam ,zaczną zjadać się na wzajem.
Po to rodzić dzieci aby wyjeżdżały z kraju? Mieszkania coraz droższe.
Powstaje nowa nomenklatura partyjna pis. Kato-reżim w pracy ipo.

Trza zapładniać więcej dziewek.

W Naszym Mieście od zawsze rządzi zbrodniczo-złodziejska anty społeczna i anty POLSKA organizacja niedouczonych przygłupów bardzo wrogo nastawionych do nas czyli do mieszkańców. To widać na każdym kroku. Ale oni wybierani są od lat przez was, widać z tego jasno, że to wam się podoba.

Zaraz jakiś niedouczony, zindoktrynowany przez Anty polską telewizje TVN napisze wam, że to wina PIS-u i wy w to oczywiście uwierzycie.

"... Anty polską telewizje TVN ..." - to ta w 100% amerykańska TV, jaką jest TVN, jest antypolska? Telewizja naszego najbliższego, najlepszego, wypróbowanego przyjaciela, jakim są USA - ma być wrogiem? Człowieku, co Ty piszesz - siejesz defetyzm i lejesz sam miód na niecne uczynki Putina, względem naszego demokratycznego kraju! Opamiętaj się...

Po co nam TVN,skoro mamy Deutshe Welle i ZDF.