To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Coraz mniej nas tu

Coraz mniej nas tu

Jelenia Góra „kurczy się” w szybkim tempie. W ciągu czterech lat ubyło 3 tysiące mieszkańców. Podobna tendencja utrzymuje się także w innych gminach Kotliny Jeleniogórskiej. - To bardzo niebezpieczne zjawisko – uważa dr Maciej Pawłowski, dyrektor Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego Politechniki Wrocławskiej.

Dane demograficzne są przerażające. W ciągu czterech lat liczba mieszkańców stolicy Karkonoszy zmniejszyła się o 3 tysiące. Jeśli tak dalej pójdzie, wkrótce Jelenia Góra nie będzie nawet miastem 80-tysięcznym. W 2006 roku w Jeleniej Górze zameldowanych było 85 309 osób, w tym roku jest ich już tylko 82 239. Dane te pochodzą ze strony Państwowej Komisji Wyborczej. Komisja przed każdymi wyborami pobiera informacje ze wszystkich miast o liczbie ludności i liczbie uprawnionych do głosowania. Tegoroczne dane o ludności pochodzą z 30 września.

Podobna tendencja utrzymuje się też w innych gminach powiatu jeleniogórskiego. Co ciekawe, tracą też górskie kurorty. Szklarska Poręba w 2006 roku liczyła 7208 mieszkańców. Cztery lata później jest ich już tylko 6842. W rozwijającym się dynamicznie Karpaczu ubyło ponad 200 osób.

Według danych z 2006 roku pod Śnieżką mieszkało 5097 osób, obecnie – 4872.

Cały artykuł w "Nowinach Jeleniogórskich" nr 44/10.

Komentarze (28)

Niestety twierdzenie "byt określa świadomość", dziś d'mode klasyków, jest adekwatny nie tylko dla Kotliny Jeleniogorskiej ale dla całego kraju. Moim zdaniem stan ten zawdzięczamy politykom - bez klasy - 4 ugrupowań finansowanych z budżetu państwa. Trwonione są ogromne środki finansowe, pozyskiwane - nie tylko - przez budżet centralny.

tylko że to już wiadomo od kilku lat !!! szkoda że do tej pory nikt nic nie robi aby ludzie stąd nie uciekali !!! budowanie galerii handlowych i jakich marnych term cieplickich to trochę za mało - parku przemysłowo-technologicznego tu potrzeba aby ludzie mieli prace, przecież są w JG takie miejsca gdzie można to zrobić !!!!!!!!! tylko kiedy coś zacznie się dziać w tym kierunku ????

Istotny wpływ na odpływ młodzieży ma brak programu edukacji regionalnej, który nie jest prowadzony w żadnej z wyższych szkół i uczelni działających w Kotlinie Jeleniogórskiej. Młodzież nie interesuje się przeszłością Karkonoszy, traktuje tę ziemię jako 'niczyją', nie utożsamia się z nią i to są tego skutki. Władze lokalne nie chcą dostrzegać tego problemu i traktują go macoszemu, odbijając piłeczkę w stronę szkół, szkoły odpowiadają, że mają napięte programy nauczania, itd. Klasycznym przykładem wspomnianej niemożności jest Kolegium Karkonoskie, wydawałoby się instytucja do kształcenia i krzewienia wiedzy regionalnej powołana. W tej sytuacji trudno się dziwić, że naszej młodzieży od Kotliny Jeleniogórskiej bliższa jest ... Irlandia.

I będzie coraz gorzej gdy będzie się brnąć na ślepo w miasto turystyczne kosztem mieszkańców.

A ja wracam do JG w perspektywie kilku miesięcy, więc doliczcie mnie :lol:

PS. Nie liczcie Drodzy Państwo, że "stara" bądź "nowa" gwardia w Ratuszu wiele zrobi, gdyż w dużej mierze składa się ona z asekurantów, których interesuje wyłącznie ciepła i spokojna posadka urzędnicza. Zmieniajcie naszą Kotlinę sami, nie czekajcie na innych. To oczywiście nie proste, ale kto powiedział, że będzie łatwo ;)

Obywatel napisał:
I będzie coraz gorzej gdy będzie się brnąć na ślepo w miasto turystyczne kosztem mieszkańców.

I co to za miasto turystyczne, którego mieszkańcy nie będą wiedzieć gdzie jest Kościół Łaski, kim był Gerhart Hauptmann czy Wlastimil Hofman ?

Wg mnie z kształceniem dla potrzeb regionu to nie jest tak źle, gdyż mamy AE - ze specjalnością ekonomika i organizacja turystyki, technikum turystyczno-hotelarskie, szkoła handlowo-gastronomiczna, kształcąca dla potrzeb hoteli, pensjonatów, gastronomii oraz KK, kształcące- m.in.- rehabilitantów i balneologów. Na jakości szkolenia się nie znam - więc milczę. Natomiast krzewienie wiedzy regionalnej jak najbardziej tak. Jakieś kilka godzin w roku szkolnym powinno się wprowadzić już od podstawówki.

To przykre co piszesz, ale niestety masz rację. Żeby tylko w grę wchodziła ciepła posadka - to pół biedy. Ale niektórzy, startujący w wyborach samorządowych nawet nie znają wartości, wynikającej z geograficzno-kulturowego usytuowania poszczególnych miejscowości w Kotlinie Jeleniogorskiej.

Moim zdaniem tylko program Marcina Zawiły,tak krytykowany przez politycznych przeciwników, daje szanse na powstrzymanie tej tendencji. Rozwój miejsc pracy w różnych sektorach może odwrócić tą tendencję. Bardzo interesujący jest pomysł z Parkiem Technologicznym. Tylko ambitne plany rozwoju mogą uratować to miasto!

Też uważam, że nie ma co na ślepo brnąć w miasto turystyczne. W Kotlinie Jeleniogórskiej był przemysł. Siermiężny, PRL-owski - ale był. Oprócz "Celwiskozy" /prawie 5000 zatrudnionych/ nie był to przemysł uciążliwy dla środowiska. Jak został zlikwidowany. Dowiemy się niebawem. Tego odtworzyć się już nie da. Wielkopowierzchniowy handel nie załatwia sprawy, tym bardziej że w większości nie opiera się na polskim kapitale. Wg mnie region powinien rozwijać się turystycznie /jako priorytet ze względu na wybitne walory/ przy równoległym tworzeniu warunków i ekspansywnym pozyskiwaniu przedsiebiorców dla potrzeb regionu. Jak to zrobić - nie wiem. Ubolewam, że przyszli samorządowccy też nie mają żadnego pomysłu.

W okresie kampanii samorządowej warto przypomnieć, gdy unicestwiany był przemysł w Jeleniej Górze szefami miasta był wybitny historyk Marcin Zawiła a w późniejszym okresie wybitna szefowa "Aniluxu" /firma po jej rządach dogorywa/ - Zofia Czernow. A potem wybitny poradziecki-politolog Józef Kusiak. Ci samorządowcy, znawcy wszystkich dziedzin, życia społeczno-gospodarczego, biernie przyglądali się katastrofie gospodarczej jaka dokonywała się w Jeleniej Górze. W tym miesiącu będziemy ich ponownie wybierać.
"Boże Ty widzisz i nie grzmisz".

Postulat wyborcy:
Być może Marcin Zawiła, jako nauczyciel i historyk, a także oby przyszły prezydent miasta, podejmie temat kształcenia regionalnego młodzieży.

Ryba psuje się od głowy. Ciekawy jestem czy odpowiednie komórki Urzędu Miejskiego JG czy też Powiatu a także poszczególnych gmin robiły kiedyś symulacje dotyczące zapotrzebowania na poszczególne zawody czy też kwalifikacje. Czy szkoły zlokalizowane w okolicy ustawiają się frontem do potrzeb rynku. Pewnie nie, bo wiązałoby się to z likwidacją niektórych etatów nauczycieli zawodów w szkołach. A tych etatów broni Związek Nauczycielstwa Polskiego jak niepodległości. I tak leci sobie kabarecik szkolny, w którym uczy niechodliwych zawodów i wypuszcza co roku potencjalnych bezrobotnych. Poza tym po roku 1989 czy ktoś naprawdę myślał jak zagospodarować potencjał ludzki i jak wykorzystać alternatywnie kwalifikacje ludzi, których zwalniano z likwidowanych zakładów. Z regionu uprzemysłowionego, gdzie w przemyśle pracowało większość mieszkańców nagle zachciało się robić region czysto turystyczny. A ile tych ludzi potrzeba w obsłudze turystyczne??? I czemu się tu dziwić, że najbardziej aktywni i wykształceni wyjeżdżają lub nie wracają po skończeniu szkół. Wszyscy wiedzą, że bez znajomości żadnej pracy nie dostaną. Władze JG, Powiatu i poszczególnych gmin myślą że rozwój nastąpi przez postawienie kolejnego wielkopowierzchniowego marketu . O jakiejkolwiek - nawet czystej produkcji opartej na miejscowych produktach nikt nie myśli. Niedługo, gdy wymrą emeryci w JG to nawet w tych marketach nie będzie miał kto kupować. Ale kto ma to naprawić??? Np taki RADNY pan Ireneusz Łojek-specjalista od leśnych stworków i drzewek ??? Cała nadzieja w głosujących w wyborach samorządowych. Trzeba głosować na doły list wyborczych. Łojek musi odejść.

Jelenia Góra wzorem Słupska i Ustki powinna porozumieć się z karpaczem i stworzyć dwumiasto.Polączyc siły wspólnie dbać o rozwój gospodarczy,turystyczny,urbanistyczny.Sama JG nie ma nic do zaoferowania turystom,powtarzam nic!!!

Święta prawda. Jedynie współpraca poszczególnych jednostek administracji i biznesu na zasadzie partnerstwa pozwoli stworzyć ofertę turystyczną regionu. Wszyscy na tym skorzystają. Obawiam się jednak, że niewielu to rozumie, bo z reguły dominuje krótkowzroczne podejście do tego typu współpracy, czyli patrzenie wyłącznie na czubek własnego nosa. Dlaczego np. miasto nie ma jednostki promującej nasz region na zasadach PR, czyli wspierania miasta i najcenniejszych punktów turystycznych w ogólnopolskich mediach - artykuły, reportaże, imprezy etc? Podejrzewam, że nawet nikt nie wie, że tak można, więc skupiają się na drukowaniu kolejnych partii ulotek i tłuczeniu monet, którymi NIKT w Polsce nie jest zainteresowany.

moim zdaniem nie możan kogoś na siłę zmusić do zamieszkania w Jelenie Górze - ale jak to w naturze - biznes nie lubi pustki - poczekajmy, aż młode pokolenie zacznie rozkręcać swoje biznesy - a wtedy zobaczymy

proponuje najpirew mieszkancom zapewnic prace i mieszkanie to byc moze nie wyjada z miasta

Co wy tu chrzanicie! Wybierzmy Ob.Rębała za 10lat nie będzie problemu... bo bedziemy wybierać sołtysa!!!

Najnowszy hit pana prezydenta! Parkometry. Trudno je znaleźć, urzędasy mają zajęcie a ludzie jak mrówki biegają wkoło. A kasiorka leci... Co za h... pomysły i wykonanie!!!
Pamiętajcie!!!
PARKOMETRY=OBRĘBALSKI!!!

a ja polecam przeczytanie całego tekstu w gazecie... bo jak to miasto się wyludnia i pod***da to wszyscy wiemy... ważna jest konkluzja tekstu pana Pawłowskiego, czyli co zrobić aby temu zapobiec. Niby nic odkrywczego, ale jak się czyta i słyszy naszych "kandydatów" zamierzających rozwijać miasto i powstrzymać odpływ młodzieży, przez cyt. "organizację spływów kajakowych", "rewitalizację parków", budowę "hali sportowej" czy basenu... względnie przez kulturę (cokolwiek by to miało znaczyć) to przeczytanie wypowiedzi pana Pawłowskiego przekonuje, że w mieście tym są jeszcze ludzie, którzy potrafią myśleć logicznie

Jestem zameldowany w Jeleniej ale mieszkam i pracuję we Wrocławiu. Jedyne co trzyma mnie w Jeleniej to sentyment dla miejsca w którym się wychowałem. Taką samą sytuację ma większość znajomych z mojego rocznika, średnio jeden z dziesięciu pracuje w Jeleniej, zdecydowana większość czeka z meldunkiem tylko na moment jak kupi sobie dom albo założy rodzinę. Rzecz jasna we Wrocławiu, Poznaniu czy Krakowie. Wtedy szybko się okaże że Jelenia na prawdę nie ma 82 tys. a jakieś niewiele ponad 70 tys. Jak ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości co do sytuacji i przyszłości Jeleniej to niech zobaczy jak wygląda wieczorem rynek w naszym pseudoturystycznym mieście - jest pusty, cichy i jak dla mnie to w porównaniu do Wrocławia czy Torunia zwyczajnie martwy.

15 lat temu przeprowadzilam sie tu z wrocka i byl to wybor swiadomy. Tylko, ze.. niczego tak nie zaluje!!! jelenia to pustynia kulturalna, rozrywkowa i handlowa.. samorzad nie robi nic, zeby zachecic inwestorow.. konczy sie na pieknych planach, papierowych.. doliczyc do tego kiepska sluzbe zdrowia, kolejki do specjalistow zajete na kilka miesiecy. Masakra! to nie jest miejsce do mieszkania a i walory turystyczne mocno przereklamowane! Taka wiocha! - dobrze, ze juz nie wojewodzka;)

Szkoda Jelenia Góra - dziura ! Np Galeria :D ja pitole to to jest ?
Nie ma gdzie zaparkować
A do tego kto np zarabia w JG 2500 netto ? Znam ludzi co zarabiają 870 zł
Dużo mówią np Radni i Prezydent i gdzie to jest co obiecują ?

A kimże jest dr Maciej Pawłowski, dyrektor Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego Politechniki Wrocławskiej, zeby wypowadać się o demografii i gospodarce. I do tego tak mądrze - jak niektórzy piszą. Jest osobą, która ma zajomych w NJ i dlatego drukują jego słowa przeczytane lub zasłyszane od innych. Znam wielu, którzy niestety nigdy nie dostąpią zaszczytu znajomosci redaktorów NJ a na pewno o sprawach poruszanych w artykule wiedzą dużo więcej. A p. Pawłowski, czy nie był już radnym? Może się pchwali, co wtedy zrobił. A czy teraz staruje? NIe - wybiera się do Brukseli bo przecież nie będzie czasu trwonił na Jelonke, jest stworzony do większych wyzwań. Zyczę, by za rok wygrał i nie wracał.

I co z tego, że studiują rehabilitację. Przy takiej produkcji psuje się tylko rynek. Proszę popytać jakie wynagrodzenie jest proponowane rehabilitantom. Z takich specjalności najwięcej pożytku mają wykładowcy przyjeżdżający np. z Wrocławia. Pracodawcy wiedzą dobrze że na rynku pojawia się dużo rehabilitantów co skutkuje tym, że oferuje się im najniższe wynagrodzenia a Oni przyjmują to jeżeli chcą pracować w wyuczonym zawodzie.

Ci kandydaci z Jeleniej to jeszcze ni ale PSL do Sejmiku z naszego okregu dawnego wojewodztwa stawia na pierwszym miejscu tego oszusta i zlodzieja Leszka Grale ktory za lapowy dawal unijne pieniadzew ale nie wszystkim A kilka set tysiecy nie oddal normalnym ludzia Nawet tym ktorzy wplacili za niego kalcje zeby wyszedl z wiezienia a teraz poweiedzial im ze nie odda pieniedzy bo on ich nie prosil To musi byc wyjatkowy **** NO ale jacy kandydaci taka partia Czesc zlodzieje i oszusci z PSL no ale nie wszysci KARTOL

Moj stosunek do tych z PSL jest bardzo podobny jak kolegi a morz bardziej ostry przecietny Bardzo dobrze znam tego oszukanca Grale prowadzilem z nim dzialalnosc mlodzierzowa i widzialem jak ludzi oszukiwal a masz racje ile osob teraz oszukal mi oszukuje Czy ci ludzie z PSL i wladz nie widza co na to szef PSL powiaty Jelenia Gora Pan KUYT ktory sam startuje w wyborach chyba ze jest taki sam jak Leszek Grala Nie bede na nich glosowal nigdy Dzialacz

disorders of the intestines arthritis natural remedy
buy vidalista 60 online cheap http vidalista 20 usa