Żywa historia Spartakusa - Minęło 20 lat!

To co działo się podczas Jubileuszowej Gali z okazji XX rocznicy wywalczenia awansu przez zawodników JKS Spartakus przejdzie do historii jako niezapomniany spektakl, który przywołał sporo wspomnień, doprowadzając do łez niejednego kibica. Na początek gali odbyła się projekcja filmowa, której głównymi bohaterami byli zawodnicy i trener JKS Spartakus. Walczyli oni o awans do ekstraklasy polskiego basketu. Starszym kibicom film przywołał dawne wspomnienia, a tym młodszym nakreślił istotę tego wielkiego wydarzenia.

W dalszej części w „akcji” zobaczyliśmy Jacka Ziobro, który swoim występem artystycznym rozbawił jeleniogórską publiczność – ujawniając swój ogromny talent sceniczny. W gali uczestniczyły same znakomitości. Oprócz popularnych Macieja Zielińskiego i Dominika Tomczyka, swoją obecnością zaszczycił Wiesław Zych – najlepszy polski sędzia, który gwizdał przewinienia min. Micheala Jordana czy Scotiego Pipena.

W drużynie Gwiazd zagrali: Eugeniusz Kijewski, Robert Kościuk, Ryszard Prostak, Jacek Kalinowski, Jerzy Binkowski, Jarosław Zyskowski, Maciej Zieliński, Mieczysław Młynarski, Jacek Bukiel, Jerzy Kołodziejczyk, Tomasz Garliński, Dominik Tomczyk Natomiast „Spartakus” wystąpił w składzie Paweł Jujka, Dariusz Połubiński, Wojciech Siennicki, Czesław Kowgier, Józef Cięciwa, Tomasz Kaliszewski, Roman Misiewicz, Robert Wisny, Grzegorz Styczyński, Marcin Kowalski, Jacek Ziobro, Artur Czekański, Krzysztof Bogucki.

Na uroczystej gali nie mogło zabraknąć również „Tego, przez którego to wszystko się stało” – Eugeniusza Sroki. To, dzięki temu trenerowi Spartakus zaszedł tak daleko i to właśnie jemu publiczność złożyła serdeczne podziękowania. Owacja na stojąco wywołała spore wzruszenie, którego trener nie potrafił opanować….

W zupełnie odmienny sposób publika powitała na gali – prezydenta Marka Obrębalskiego, który został wręcz wygwizdany przez część kibiców. Dlaczego? Należy spytać ich samych.

Nie przejmując się tym przedstawiciel miasta złożył podziękowania drużynie oraz życzył kolejnych sukcesów. Po krótkiej rozgrzewce, występach jeleniogórskich tancerek ( grupy Grzegorza Gigiela z Jeleniej Góry) i zgorzeleckich cheerleaderkach
– przyszedł w końcu czas na pojedynek pomiędzy zawodnikami dawnego Spartakusa i Gwiazd Polskiej Koszykówki. Mecz rozpoczął poseł RP – Jerzy Szmajdziński, a sędziował Wiesław Zych w asyście dobrze znanych, jeleniogórskich sędziów. Mecz lepiej rozpoczęli zawodnicy Spartakusa, którzy po świetnej grze przede wszystkim Jacka Ziobro – prowadzili 11:4. Przewaga szybko wzrastała i na 15 minut przed końcem I części meczu urosła do 10 punktów. Wtedy na parkiecie pojawili się dobrze znani ze szklanego ekranu – Maciej Zieliński i Dominik Tomczyk.

To głównie, dzięki ich celnym rzutom, po pierwszej części gry Gwiazdy prowadziły 33:32. W przerwie odbył się konkurs rzutu za trzy punkty w, którym wygrał Tomasz Garliński (9/10) – pokonując min. Dominika Tomczyka, który zaliczył zaledwie 5 trafień. Oprócz tego odbyła się licytacja koszulki reprezentacyjnej wraz z podpisami zawodników seniorskiej drużyny. W drugiej połowie spotkania nie było większych niespodzianek. W szeregach Spartakusa swoją grą zachwycali Artur Czekański i Jacek Ziobro, natomiast u Gwiazd spustoszenie siał Jarosław Zyskowski. Gwiazdy wygrały 64:59, jednak najlepszym graczem uznany został Maciej Zieliński.

Od strony technicznej

Gala była profesjonalnie przygotowana. Wielki telebim z nagraniem filmowym i zdjęciowym z dawnych lat wzruszył kibiców, tłumnie zgromadzonych w hali. Świetnie przygotowane oświetlenie, nagłośnienie oraz wygląd hali przy ul. Sudeckiej oddawał prawdziwy nastrój jeleniogórskiego święta. Występy tancerek, popis grupy zgorzeleckich cheeleaderek, popisy Jacka Ziobro i przede wszystkim profesjonalizm prowadzącego imprezę – Janusza Rodziewicza, uświetniały całe to wspaniałe widowisko.

– Najwięcej wrażeń dostarczył mi film z meczu Spartakusa ze Stalą Bobrek Bytom. Nie sądziłem, że nasi koszykarze potrafili kiedyś grać tak dobrze – tak jakby nic innego się nie liczyło. Mam nadzieję, że i nasza obecna drużyna powtórzy ten wynik – mówił jeden z młodych kibiców.

Należy pochwalić pomysłodawców i wykonawców za imprezę, która stała nie tylko na wysokim poziomie sportowym, ale i organizacyjnym. Oby w naszym mieście było więcej takich imprez

ZOBACZ ZDJĘCIA