To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tłumy na rodeo i Kolorowych Jeziorkach

Tłumy na rodeo i Kolorowych Jeziorkach

Sukces promocyjny, ale organizacyjnie jest jeszcze wiele do zrobienia – tak najkrócej można podsumować zakończone w niedzielę Międzynarodowe Rodeo Show na Kolorowych Jeziorkach.

Organizatorzy chcieli tchnąć życie w to piękne ale zapomniane miejsce. I to z pewnością się udało: parkingi w niedzielę zapełniły się po brzegi. Teren zawodów odwiedziło – lekko licząc – kilka tysięcy ludzi. Odwiedzili oni teren zawodów, znaleźli też czas na spacer wokół jeziorek. - Jestem tu pierwszy raz, to piękne miejsce, naprawdę cudowne – zachwycała się Marta Kujawska z Wrocławia. Takich jak ona była spora grupa.

W pierwszy dzień zawodów do Wieściszowic przyjechał Andrzej Lepper. Były wicepremier i minister rolnictwa i rozwoju wsi wręczył medal Jerzemu Nowakowi – dzierżawcy tego terenu.

Same zawody jednak rozczarowały, a to przede wszystkim z powodów organizacyjnych. Poszczególne konkurencje opóźniały się w czasie, do tego organizatorzy mieli kłopoty z nagłośnieniem. W efekcie wielu nie słyszało, kto startuje i z jakim czasem kończy zawody. Brakowało ponadto prowadzącego, który objaśniłby szczegółowo, kto startuje i po co.

Sam Jerzy Nowak nie ukrywał, że zawody dalekie były od ideału. - Moje wrażenia są mieszane. Uważam, że nie do końca dobrze to zrobiliśmy, muszę przeprowadzić rozmowy z moimi ludźmi, którzy to organizowali - przyznał. - Trudno wymagać od razu doskonałości, człowiek uczy się na błędach, naszym sukcesem będzie, jak tych błędów nie powtórzymy w przyszłości.

Pole do popisu jest spore, gdyż Nowak ma szereg pomysłów na produkt turystyczny „Kolorowe Jeziorka”. Więcej o tym, a także o współpracy Nowaka z mieszkańcami Wieżciszowic – jutro na łamach nj24.pl

Przeczytaj także: Kolorowe Jeziorka zagrożone?

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Komentarze (8)

Należy zastanowić się nad sensem organizowania podobnych "spędów" w miejscu nie przystosowanym do tego rodzaju imprez. Brak jakiejkolwiek infrastruktury turystycznej w otoczeniu tego przepięknego i unikalnego w skali Europy zakątka Rudaw Janowickich w efekcie może przyczynić się do degradacji okolicy Kolorowych Jeziorek, które moim zdaniem należy promować w zupełnie inny sposób. Ten, z którym mieliśmy dziś do czynienia przypomina harce słonia w składzie porcelany. Czy na pewno o to chodziło? My, turyści którym los jeziorek nie jest obojętny - oczekujemy zdecydowanego stanowiska instytucji odpowiedzialnych za ochronę krajobrazu oraz - przede wszystkim - samorządu lokalnego.

~Jacku K. .. jestem przy Tobie i rowniez
pisze NIE - Rodeo Show ! Widziales te
fotki .. tam zwierzeta CIERPIA !

..Cielaczki CIERPIA ..zeby mezczyzni sie BAWILI ! Smutne..

~ANONIMKU ..lubisz ujezdzac kobiety ..czy KROWKI ? ..Pyta..*piipi

to cudowny krajobraz ja uważam że nalezy się nim pochwalić rozleklamować niech ludzie zobaczą jaki mamy piękny krajobraz w rudawach

Impreze mozna zaliczyc do udanych mimo kilku bledów popelnionych przez organizatorow. Ludzie popełniaja bledy i beda je popelniac;d
Jesliu chodzi o kolorowe jeziorka to piekne miejsce i czekam na kolejne tak duze imprezy ktorych nie mozna porownac z festynami.
wiec wszystko oceniam na plus

Byłem tam i jest to miejsce bardzo ciekawe. Niezła atrakcja turystyczna naszego regionu.