Ślisko nawet na „czarnych” drogach

Było to kilka dni temu na drodze z Czarnego Boru do Kamiennej Góry. - Kierowca samochodu terenowego na prostym odcinku drogi wyprzedzał kilka aut – mówi młodszy aspirant Waldemar Oszmian, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze. - Droga była czarna, ale śliska.

W pewnym momencie samochód wpadł w poślizg, uderzył o pryzmę śniegu na poboczu. Następnie uniósł się w powietrze i dachem uderzył w drzewo.
- Uczestnicy zdarzenia – kierowca i pasażer - mieli bardzo dużo szczęścia. Samochód został zgnieciony tuż za ich fotelami – mówi W. Oszmian.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu, ale policja pokazuje zdjęcia z tej kolizji ku przestrodze. Nawet na czarnych drogach jest ślisko. Podobnie jest w Jeleniej Górze na krajowej 30 w stronę Zgorzelca i krajowej 3 w stronę Jakuszyc. - Z powodu ferii jest na tych drogach wzmożony ruch. Jest wielu przyjezdnych kierowców, którzy jeżdżą wolno, bo nie znają terenu. Nie ma co ich wyprzedzać na siłę, gdyż może się to skończyć źle. Lepiej uzbroić się w cierpliwość – mówią policjanci jeleniogórskiej drogówki.