To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Śmierć w zaczadzonym mieszkaniu

Śmierć w zaczadzonym mieszkaniu

Tragedia w Mysłakowicach – 18-letnia dziewczyna i jej ojciec zmarli w wyniku zaczadzenia. Ich ciała znaleziono dzisiaj (poniedziałek) przed godz. 11.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w mieszkaniu przy ul. Wojska Polskiego są dwie osoby – mówi nadkomisarz Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Policję powiadomił chłopak osiemnastolatki, który był zaniepokojony, że nie przyszła do szkoły. Próbował wejść do mieszkania dziewczyny, ale drzwi były zamknięte. - Dyżurny zezwolił mu na wejście do mieszkania przez okno i natychmiast po tym wysłał tam patrol policji - mówi E. Bagrowska.

W środku znaleziono dwa ciała - dziewczyny i jej 40-letniego ojca. Lekarz pogotowia, który przybył na miejsce, stwierdził zgon.

Najprawdopodobniej oboje zaczadzili się od piecyka gazowego centralnego ogrzewania. W sprawie powołano biegłego, który ma jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną tragicznej śmierci nastolatki i jej ojca.

Komentarze (4)

:( [*] dobra koleżanka z klasy...

jestem jej chrzestną,bol jest ogromny!

kilka razy widziałam ją w autobusie. kilka razy na mieście. kilka razy na blogu.
dosłownie kilka razy. młodziutka, śliczna dziewczyna, a przed nią było całe życie.
po prostu nie mogę w to uwierzyć. i nie tylko ja. brak mi słów.
i gdzie ten Bóg, czy to ten miłosierny Pan, który młodych i niewinnych niczemu ludzi zabiera gdzieś do siebie? ...
solidaryzuję się w cierpieniu, choć nie jestem godna powiedzieć czegoś więcej niż: współczuję...

żegnajcie... [*]

nic nam nie jej nie zwroci,
nie spotka sie ze swoimi przyjaciolmi...
nie ucaluje swego chlopaka...
nie przytuli mamy...
[*] [*] [*]