To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Autobusy MZK dojadą pod Śnieżkę i Szrenicę?

Autobusy MZK dojadą pod Śnieżkę i Szrenicę?

Do Karpacza, Kowar i Szklarskiej Poręby mogą jeździć autobusy MZK. - Chcemy nawiązać z tymi gminami współpracę – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.

- Przekształcenie MZK w spółkę powoduje, że musimy negocjować od nowa umowy ze wszystkimi gminami, nawet z tymi, do których obecnie jeżdżą nasze autobusy – mówi Jerzy Łużniak. To m.in. Podgórzyn, Piechowice, Jeżów Sudecki czy Mysłakowice. Nie jest wykluczone, że któryś z tych samorządów zerwie współpracę, choć na to się nie zanosi. Jak mówi zastępca prezydenta, większość gmin deklaruje podtrzymanie współpracy.

Jak mówi Jerzy Łużniak, miasto chce zaproponować współpracę gminom, których MZK dotąd nie obsługiwała. Chodzi o Kowary, Karpacz czy Szklarską Porębę. - Dobrze byłoby uruchomić na przykład kursy turystyczne do Jakuszyc, z możliwością przewozu rowerów – planuje. - Decyzja będzie zależała od tych gmin.

MZK ma zostać przekształcone w spółkę 1 października. Jak mówi Jerzy Łużniak, do tego czasu zasady współpracy z gminami muszą być określone, gdyż później nie będzie można ich zmienić. - Wybraliśmy takie rozwiązanie, że MZK nie będzie musiało startować w przetargu na obsługę komunikacji w Jeleniej Górze – mówi Jerzy Łużniak. - To jednak powoduje, że nie będzie mogło też startować w przetargach komunikacyjnych w innych miastach. Dlatego gminy które nie wejdą we współpracę przed przekształceniem, później nie będą miały takiej możliwości.

Komentarze (17)

..Ja mysle,ze takim "jelonkowym" AUTOBUSEM mozna by bylo odwiedzic..nawet naszego znajomego WROCLAWIA !!.

no i po co wam ludzie auta,macie pks,busy,mzk,i kolej,a z czasem moze i drezyny do karpacza

"Wybraliśmy takie rozwiązanie, że MZK nie będzie musiało startować w przetargu na obsługę komunikacji w Jeleniej Górze – mówi Jerzy Łużniak."
Jaki jest więc sens przekształcania MZK w spółkę Panie Łużniak? Chyba tylko taki, że miasto umyje ręce od odpowiedzialności i utraci kontrolę nad przedsiębiorstwem jak w przypadku Wodnika. Koszty będą ponosili mieszkańcy a zyski zasilą konta spółki i kilku członków zarządu. Prawda???

Myślę, że dla MZK takie przedsięwzięcie okaże się na dłuższą metę nieopłacalne. Mając wysokie koszty utrzymania bazy i administracji nie są oni bowiem w stanie konkurować z przewoźnikami prywatnymi. Kto będzie firmie dokładał do utrzymania nierentownych linii? Gminy po pierszym okresie rozliczeniowym zapewne dojdą same do wniosku, że nie ma to większego sensu. Warto natomiast podjąć działania na rzecz reaktywacji kolei do Karpacza i wprowadzenia szynobusów na linii do Szklarskiej. W tym przypadku istnieje możliwość uzyskania dotacji na dłuższy okres od samorządu wojewódzkiego, bez angażowania budżetów samorządów gminnych. Poza tym komunikacja kolejowa będzie miała większe znaczenie marketingowe, jako atrakcja sama w sobie przyciągając nowych turystów.

O torach do Karpacza możemy wszyscy pomarzyć mieszkam nie daleko tej linii kolejowej i nie ma już w nie których miejscach szyn, to raz brakuje podkładów z roku na rok, to niszczeje, a PKP nie robi nic bo nie ma kasy. I mieć nie będzie. A według PKP koszta naprawy tej linii to koszt kosmiczny. Więc pisać marzyć o PKP do Karpacza sobie możemy ! :pinch:

Zgadzam się z poprzednikiem jackiem.k
Należy przywrócic połączenie kolejowe Jeleniej Góry z Karpaczem , a trasę szynobusu mozna by przedłużyć co najmniej do Jakuszyc, a najlepiej do Harrachova lub jeszcze dalej....strona czeska była zainteresowana..nie wiem czy sprawa jest jeszcze aktualna :)

Miasta niech pilnują, bo z tymi rupieciami daleko nie zajadą. Te ciągłe przeganianie ludzi pod zajezdnią z autobusu do autobusu. Czy prywatna firma by sobie pozwoliła na takie robienie bydła z pasażerów. I nie przekona mnie tłumaczenie, że to przesiadki z większych do mniejszych. Bo to przesiadki z nowszych do starszych ledwo zipiących skrzynek na kołach. Pasażer płaci i ma w końcu prawo jechać w miarę normalnych warunkach. Według MZK normalny jest ścisk. Jak jest luzik i siedzące miejsca to łup, przesiadka do mniejszego. A ja ganiam jak idiota.

nie wierzę ,że to robię ale...
zgadzam się z jackiem.k

Prezydencik chiałby się wykręcić z dopłat do biletów dla mieszkańców na konto MZK i szukają kolejnych bezmózgowców do spółki akcyjnej.Akcja będzie taka, że będziemy musieli chodzić pieszo, takie ceny wprowadzą. Każdy mądry robi wszystko aby jak najwięcej kasy miał dla siebie !!! Spółki mogą zakupywać z zarobionych pieniędzy obligacje,akcje i bogacić się na biednych. Zapewne marzy sobie "luzaczek- pryszczaczek" do zarządu spółki wejść i otrzymywać wysokie apanaże i dywidenty. Ci co haruję , grosiki liczą i tak się nie połapią kto zdrenuje ich kieszenie.

Punkt pierwszy - wszystko zdewastować zniszczyć.Punkt drugi - za grosze to kupimy. Punkt trzeci - mieszkańcy nie mają tu nic do gadania? (uchwała Rady miasta to 500 podpisów)
punkt czwarty - Rada miasta nie chce dopłacać do MZK z naszych wspólnych podatków? Jaką uchwałę w tej sprawie podjęli radni?

..do - [~Jacek.K..]..Masz racje !.W pociagu FAJNIEJ pisze sie..na computercu !!..

Niech jeździ jak najwięcej autobusów. Będę miała większy wybór , pod który się rzucić.

Do [domino1]: Trzeba wierzyć w człowieka :lol:

Do [Piipi]: Zgoda, ale przy prędkości z jaką jeżdżą nasze pociągi, trzeba mieć baterie o duuuuuużej pojemności.

Moze to byc dobry pomysł. Bo nie trzeba bedzie kupowac biletów mzk, potem pks i rypania jest sie z tym. Z tego powodu duzo ludiz moze korzystac z mzk

..do - [~Kamil..]..Czy nasze "Jelonkowe" autobusy ..podjada pod te STROMA gore ?

..c.d..Co zrobi Pan-Kierowca ..ja sie ZEPSUJE autobus ??..