To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

BMW w ogniu

BMW w ogniu

O wielkim szczęściu mogą mówić młodzi jeleniogórzanie, którzy podróżowali samochodem marki BMW. Ich auto wypadło z trasy, przekoziołkowało kilka razy i stanęło w płomieniach.

- Pędzili jak szaleni – mówił jeden ze świadków. Bmw jadące od strony Mysłakowic w kierunku Jeleniej góry nagle wypadło z trasy. Prawdopodobnie kierowca podczas wyprzedzania nie opanował pojazdu, bo jechał zbyt szybko. Samochód wtargnął na łąkę, po drodze obrócił się kilka razy. Następnie spod maski buchnął ogień.

Straż pożarna błyskawicznie ugasiła ogień. Na miejscu była także policja oraz pogotowie.
Całe szczęście, 21-letniemu kierowcy i dwóm 20-letnim pasażerom nic poważnego się nie stało. W aucie jechał jeszcze także 41-latek, ale on także nie ucierpiał. - Jadący doznali niegroźnych potłuczeń – poinformowali nas policjanci na miejscu zdarzenia. - Kierowca był przytomny, ale ma podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Karetką zabrano go do szpitala.

Jak informuje policja, kierowca oraz pasażerowie byli trzeźwi. Funkcjonariusze nie ukarali prowadzącego mandatem za spowodowanie kolizji, ale sporządzili wniosek do Sądu Grodzkiego o zabranie mu prawa jazdy. Podobny wniosek policja sporządziła kilka dni temu w przypadku innego kierowcy-pirata, który także spowodował groźną kolizję. Dobrowolnie poddał sie on karze i zgodził na zabranie prawa jazdy na pół roku.

BMW w ogniu
BMW w ogniu
BMW w ogniu
BMW w ogniu
BMW w ogniu
BMW w ogniu

Komentarze (8)

mlodzi zanim samodzielnie wsiada za kolko powinni miec nakazana praktyke z doswiadczonym kierowca, a zaczynac jazde nie od BMW a od malucha!
dobrze, ze nikomu nic groznego sie nie stalo, ale mam nadzieje, ze mocno sie wystraszyli i da im to do myslenia...

od swego starego pewnie dostanie niezły wp...dol!!!

każdy potrafi komentować gapiów 100tyś a jak chłopak prosił o gaśnicę to odjeżdżali

jak dla mnie, to za taki wybryk głupoty powinien koleś mieć zabrane dożywotnio prawo jazdy. TĘPIĆ TAKICH KIEROWCÓW !

Pewnie jechali na paliwie rakietowym. Zapomnieli przy tym, że BMW to nie trabant.

smierc to fajna gra