To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Boiska i hale świecą pustkami

Boiska i hale świecą pustkami

Orliki miały być czynne na ferie, tymczasem jeszcze do środy ten na Zabobrzu był zamknięty – mówią działacze klubów piłkarskich. - To nieprawda, po prostu nikt nie przyszedł na zajęcia – mówi zastępca prezydenta Miłosz Sajnog. Boiska jak i sale otwarte na zimę dla dzieci i młodzieży nie cieszą się wielkim powodzeniem.

Jeden z działaczy poinformował nas, że jeszcze we wtorek „Orlik” przy ZSOiT był zamknięty. - Nikt go nawet nie odśnieżył – mówił. - Przyszedłem na miejsce, ale nie było tam nikogo.

- Już w środę „Orlik” przy d. Budowlance był odśnieżony, o godz. 13. był pracownik szkoły, by otworzyć boisko, ale nie zgłosił się klub, który miał tam trenować wg grafiku – mówi Miłosz Sajnog. - O godz. 15. zgodnie z grafikiem miał wejść tam inny klub, ale też nie zgłosił się.

Jak mówi, miasto stanęło na wysokości zadania. - Boisko było odśnieżone we wtorek, niedługo po kolejnym ataku zimy – mówił.

Sęk jednak w tym, że zainteresowanie zimową ofertą sportową w mieście jest niewielkie. - Orlik w Cieplicach jest zamknięty, gdyż nie zgłosił się nikt, kto chciałby tam trenować w czasie ferii – mówił Miłosz Sajnog. - Obawiam się też, że pustkami świecą sale sportowe, które otworzyliśmy dla dzieci i młodzieży.

Miasto otworzyło kilkanaście hal, w nich codziennie przez kilka godzin są nauczyciele wychowania fizycznego. Niestety, zainteresowanie nie jest zbyt wielkie. - Przychodzi po kilka osób – mówi nam jeden z nauczycieli.

Przypominamy, że do końca ferii czynne są sale sportowe w sale w następujących szkołach: w ZSLiZ nr 1 w Sobieszowie, ZSRzArt, w SP nr 8, w SP nr 2, w Gimnazjum nr 3, sala MOS przy ul. Curie Skłodowskiej oraz hale przy ul. Sudeckiej i Złotniczej.

Z kolei na „Orliku” przy dawnej Budowlance trenować mogą grupy zorganizowane, głównie kluby sportowe. Jak mówi M. Sajnog, boisko będzie utrzymywane na bieżąco. - Zachęcam MPGK do tego, by zakupili sprzęt do konserwacji boiska. Jeśli tak się stanie, problem z odśnieżaniem tych obiektów zniknie - mówi.

Komentarze (2)

Syn chodzi na zajęcia na hali w Piechowicach i mówi że jest super. Ostatnio były zawody w skoku wzwyż.

"To nieprawda, po prostu nikt nie przyszedł na zajęcia – mówi zastępca prezydenta Miłosz Sajnog. "