To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Celniczy "strzał"

Celniczy "strzał"

Funkcjonariusze służby celnej z Jeleniej Góry ujawnili podczas nocnego patrolu 95000 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Gdyby ta ilość przemyconych papierosów trafiła do nielegalnego obrotu, Skarb Państwa na uszczupleniach podatku akcyzowego straciłby blisko 50 tys zł

W Kowarach podczas kontroli drogowej, zatrzymany został samochód osobowy na krakowskich numerach rejestracyjnych, które jak się okazało później, nie należały do tego auta.

O godzinie 22.00 umundurowany funkcjonariusz chciał zatrzymać przejeżdżający samochód, lecz on przyspieszył i zaczęło uciekać. Celnicy natychmiast zruszyli za nim  w pościg. Kierowca uciekającego Opla po przejechaniu kilkuset metrów „wylądował” w przydrożnym rowie. Doszło do uszkodzenia samochodu i wycieku oleju na jezdnię. Do momentu przyjazdu jednostki ratowniczej funkcjonariusze celni zabezpieczali zanieczyszczony odcinek jezdni i kierowali ruchem drogowym.

Kierowca opla zbiegł z miejsca wypadku, pozostawiając w samochodzie pasażerkę. W wyniku przeprowadzonej rewizji samochodu, we wnętrzu jego kabiny stwierdzono 470 ,,sztang,, papierosów z białoruską akcyzą marek: Fest, Magnat, Premier oraz Mińsk. Dodatkowo 17 tys zł. Jeden banknot był podrobiony. Fakt, iż ujawnione papierosy przewożone były tylko we wnętrzu kabiny, a zawartość bagażnika była zupełnie pusta, jak również duża ilość gotówki znalezionej w samochodzie, może świadczyć o tym, iż część „towaru” została już dostarczona do odbiorców. W aucie ujawniono również dodatkowy komplet tablic rejestracyjnych.

Na poczet kary zabezpieczono gotówkę oraz - jako narzędzie służące do popełnienia przestępstwa – samochód osobowy Opel Omega.

Celniczy "strzał"