To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Chciał zabić ukochaną

30-letnia kobieta cudem uniknęła śmierci. Kiedy spała, z nożem zaatakował ją jej konkubent. Mężczyzna po wszystkim chciał upozorować napad.

Dramatyczne sceny wydarzyły się w nocy z soboty na niedzielę w mieszkaniu w centrum Jeleniej Góry.

- Mężczyzna w nocy, kiedy kobieta położyła się spać zaatakował ją nożem kuchennym. Ta na szczęście przebudziła się i zaczęła się bronić, dzięki czemu uniknęła śmiertelnego ciosu – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Konkubent ranił ją w rękę.

Jak się okazało 38-latek wcześniej pokłócił się ze swoją „ukochaną”. Potem, kiedy już uspokoił się, ta poszła spać. Wtedy on chwycił nóż.

Z ustaleń policji wynika, że kiedy już akcja się nie udała, 38-latek wystraszył się i upozorował napad - zranił sam siebie. Policjanci nie dali się nabrać. Napastnik został zatrzymany i odpowie przed sądem za usiłowanie zabójstwa. Za to grozi dożywocie.

Komentarze (15)

..Mezczyzni znaja tylko JEDEN sposob ..rozwiazywania PROBLEMOW milosnych ! ..Smutne..

.do - [~Autora postu z godz.20:55 ..]
..bo mezczyzna jest jak zmija meczy,dusi
i zabija ! *Smutne ..

a co znaczy "wlasnie"?

to nie mezczyzna to żul-scierwo

co to jest "zmija meczy"?

j.w

..do - [~Autora postu z godz.7:30..]
..wlasnie odpowiedz napisales !

..do - [~Autora postu z godz.12:31.. ]
~Pytasz .. czy podrywasz ? *piipi

dojavascript:JOSC_emoticon(":evil:")żywocie i 1 raz w tygodniu jeść