To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ciąg dalszy grabienia Rakownicy

Ciąg dalszy grabienia Rakownicy

Wydawało się, że z byłego ośrodka Rakownica nie da się już nic ukraść, bo... niczego wartościowego tam nie ma. Przeciwnie – kilka dni temu wycięto tam drzewo.

O zdarzeniu poinformowała nas czytelniczka Anna. Jak mówi, ma działkę niedaleko byłego ośrodka i czasem wybiera się tam na spacery. - To co tam się dzieje, to prawdziwy szok. Rakownica powoli tonie w śmieciach. Teraz ludzie biorą się za wycinkę – mówi.

Kradzież drzewa potwierdza Straż Miejska z Jeleniej Góry. - Wycięto brzozę – powiedział nam młodszy inspektor Jacek Dziedziński z SM w Jeleniej Górze. - Musiał to zrobić ktoś, kto się na tym zna. Kolejne dwie brzozy są oznakowane, tak jakby były przygotowane do wycięcia. Powiadomiliśmy o tym Nadleśnictwo Szklarska Poręba.

Tyle, że nadleśnictwo twierdzi, że to nie jego las. Były Ośrodek Wypoczynku Świątecznego Rakownica należy do MOS-u, ale ten także nie prowadzi tam wycinki. MOS nie ma pieniędzy na utrzymywanie go i najchętniej by się go pozbył. - Będziemy rozmawiać z władzami miasta, na jakich warunkach to sprzedać – powiedział dyrektor Ireneusz Taraszkiewicz. - Ten ośrodek nie ma nic wspólnego z działalnością naszej placówki.

Im szybciej znajdzie się prywatny właściciel, tym lepiej. Gdyż dewastacja postępuje z każdym dniem.

 
Ciąg dalszy grabienia Rakownicy
Ciąg dalszy grabienia Rakownicy
Ciąg dalszy grabienia Rakownicy
Ciąg dalszy grabienia Rakownicy

Komentarze (3)

Jak wladze miasta mogly dopuscic do czegos takieg , zeby taki kompleks rozkradziono winnych powinno sie ukarac tak jak za osrodek ktory wiecznie sie pali PTTK jadoc w strone Dziwiszowa ,ludzie w tym miescie niema nikogo kto za to wszystko odpowie .Gdzie organy odpowiedzialne za wszystko przeciez to z naszych podatkow to wszystko powstalo ,a p.Obrebalski nie potrafi nic zrobic ,nawet prostych spraw zalatwic ,zreszta tak jak cala Platforma Obywatelska w calym kraju nic nie robi to niema sie co dziwic ze jej dzialacze w regionach tez nic nie robia . Na caly uklad w tym miescie niema silnych ,zawsze miasto najgorsze zasrane przez psy brudne smierdzace ,

Jak mniemem jest p.entuzjasta PiS-u nie dziwi mnie wiec pana hipokryzja.Odnoszenie dewastacji osrodka, kradziezy drzew, psich odchodow do faktu, ze PO jest u wladzy do idiotyzm.Czy za rzadow PiS-u psy nie sraly w miastach, nie dewastowano osrodkow, nie kradzino drzew. Nie jest to problem polityczny, jak p. sugeruje, jest to problem spolecznosci miasta, wsi lub regionu.Tak, jest to NASZ problem, takie rzeczy dzieja sie za naszym przyzwoleniem. Obojetnie podchodzumy do tych problemow, najchetniej utyskujemy i o0barczamy wina innch.

Problem niszczejacych zabytkow parkow obiektow rekreacyjnych i tzw.panstowych obiektow to sprawa nasz wszystkich ale zacznijmy od siebiei to zadna opcja polityczna nic nie zmieni nasza mentalnosc kultura nawyki wychowanie mlodego pokolenia -podrawiam