Cuda w Gimnazjum nr 3

Czego dzisiaj nie było w „trójce”! Miłośnicy fizyki zaprezentowali szereg sztuczek, np. jak za pomocą pudełka zgasić świeczkę nie dotykając jej. W innej sali absolwent szkoły, obecnie student chemii Konrad Kubasiewicz wyjaśniał, czym tak naprawdę są konserwanty w żywności.

W korytarzu na pierwszym piętrze odbywał się turniej matematyczny. Piętro niżej trwała loteria fantowa, był sklepik, no i wystawa prac uczniów. Sprzedawano je a dochód przeznaczony był na pomoc dla chorego ucznia.

Były też występ artystyczny pn. Romeo i Julia jakiej jeszcze nie znacie”. Uczniowie dostosowali bohaterów do obecnych czasów. Były zabawne dialogi i sporo odniesień do ludzkich zachowań.

Wcześniej odbył się quiz wiedzy o Jeleniej Górze. Prowadził go jeleniogórski radny Józef Zabrzański.

- Pytania nie były trudne – przyznał Szymon Wojno, drugoklasista. - Trochę interesuję się polityką. Chciałem wziąć udział w konkursie z języka angielskiego, ale był w tym samym czasie i musiałem wybierać.

Uczniom bardzo podoba się festiwal nauki. - Przyszłam, bo chciałam reprezentować swoją szkołę podczas tego święta – przyznaje Emilia Strzałkowska.

Dzień podobał się też Patrykowi Obolewiczowi. - Brałem udział w konkursie w wiedzy o społeczeństwie. Był łatwy – powiedział. - Pójdę jeszcze na mecz siatkówki, będę kibicował uczniom, tam grają moi koledzy.

Przed meczem w sali gimnastycznej odbyły się zawody sportowe pomiędzy reprezentacjami klas. Wygrali pierwszoklasiści po dogrywce z drugoklasistami. Trzeba przyznać, że zwycięzcom pomogła piłkarka ręczna Marta Oreszczuk, która była w ich zespole. Wprawdzie Marta już zakończyła sportową karierę, ale wciąż jest w formie. - Dwa tygodnie nie trenowałam, muszę się poprawić – mówiła. Przydałoby się to także Józefowi Zabrzańskiemu, który także brał udział w tych zawodach, ale narzekał na zakwasy. - Teraz wychodzi biurowa praca – mówił.

Było też dyktando i prestiżowe nagrody. Pióro prezydenta Jeleniej Góry Marka Obrębalskiego otrzymała Agnieszka Sinica – zwyciężczyni dyktanda dla uczniów. Najlepsza z rodziców – Regina Zając otrzymała pióro dyrektora szkoły Marka Przeorskiego.

- Warto się uczyć – przekonuje Danuta Brzezicka, przewodnicząca rady rodziców Gimnazjum nr 3, organizator święta. To już siódma edycja festiwalu nauki. Skąd taki pomysł? - Wprawdzie jest to szkoła sportowa, ale są też inne przedmioty, no i warto je promować – mówi.

Dzisiejszy festiwal połączony był z nadaniem Gimnazjum nr 3 imienia lekkoatlety Janusza Kusocińskiego. - To medalista olimpijski, wybitny patriota – przypomina dyrektor Marek Przeorski. - Sport od wielu lat odgrywa w naszej szkole istotną rolę. Od 1974 roku funkcjonowały klasy o profilu sportowym, obecnie realizujemy rozszerzony program wychowania fizycznego.

Działający przy gimnazjum klub lekkoatletów regularnie zdobywa medale w zawodach różnych szczebli, absolwenci szkoły osiągają wiele sukcesów w sporcie na arenie międzynarodowej.

OBEJRZYJ GALERIĘ ZDJĘĆ