To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Czy miastu potrzebna jest waga do ważenia pojazdów?

Czy miastu potrzebna jest waga do ważenia pojazdów?

- Dlaczego miasto chce wyręczać innych z ich zadań – pytał na sesji radny Józef Gajewski. Jego zdaniem zakup wagi to zbędny wydatek. - Chcemy chronić nasze drogi – odpowiadał zastępca prezydenta Hubert Papaj.

- Miasto wspiera wiele programów zdrowotnych, które nie należą do ich zadań. To jest jednak zrozumiałe, ale ważenie pojazdów ciężarowych to zadanie Inspekcji Transportu Drogowego – mówił radny Józef Gajewski.

Było to przy okazji dyskusji o zmianach w budżecie. Radny dziwił się, dlaczego miasto chce wydać 60 tysięcy złotych na zakup wagi.

- Dlaczego podatki mieszkańców mają iść na ważenie pojazdów – pytał.
- Nie chodzi o samo ważenie co o ochronę naszych dróg – tłumaczył zastępca prezydenta Hubert Papaj. - Wrocław i wiele innych miast wydają na to miliony złotych. Samym ważeniem nie zajmuje się miasto ale ITD. bądź służba celna. Ewentualne kary za przekroczenie tonażu wpływają na konto zarządcy drogi, czyli Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.

Władzę poparł także opozycyjny radny Rafał Szymański z PiS-u. – Jestem za tym, by ważyć pojazdy i karać tych, którzy mają za duży tonaż – mówił.
Waga ma stanąć przy wjeździe do miasta od strony Maciejowej, przy ul. Konstytucji 3 Maja.

Józef Gajewski uważa jednak, że cała para może pójść w gwizdek. - Podobna waga stoi przy Zajeździe Piastów na krajowej trójce w Piechowicach, po co nam druga – pytał. - I tak wiele pojazdów ją omija. To będzie tak jak z fotoradarami, miał być to świetny interes a teraz stoją puste.

Zastępca prezydent uważa jednak, że nowa waga będzie pracowała na siebie. - Jestem po rozmowach z inspekcją, oni mają skład osobowy, który pozwala im na zintensyfikowanie działań. Nie robimy tego po to, by karać kierowców, ale po to, by chronić drogi – powtórzył.

Komentarze (5)

A może ci radni tacy jak Szymański czy cała ta władza pieniądze w wysokości 60 tyś przekazali na dom dziecka ,albo inny cel związany z dziećmi a nie na wagę którą i tak po winne służby celne posiadać i inspekcja transportu drogowego ,a tu łatwo p.Papaj z resztą tych bezmózgich radnych wyręcza inne instytucje z ich obowiązków ,ale cóż wybory już niedługo i myślę sobie że ludzie w tym mieście przejrzą na oczy i zanim wybiorą kogoś to 100 razy pomyślą .

Idzie zima trzeba kupic koks, wegiel, itp.
Taka waga sie przyda ?

Co oni chcą chronić? Obwodnica się rozlatuje, po następnej zimie samochody będą wpadać w całości w szczeliny w drodze, studzienki się zapadają i niedługo dojdą do poziomu średniowiecznego traktu. Tutaj niema kolein tylko źle wykonane prace drogowe i łaty ubijane zamiast walcem to deseczką co czuć na kierownicy.

Tępota tych ludzi nie zna granic.Budynki komunalne się rozlatują,bałagan przy rozliczaniu wody z wodomierza głównego,brudne ulice i niesprzątane a oni wagę kupują.

chronić drogi - a to dobre. po co ta waga to odpowiedź jest w tekście "Zastępca prezydent uważa jednak, że nowa waga będzie pracowała na siebie"