To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dachowanie na Lubańskiej, sprawca uciekł

Dachowanie na Lubańskiej, sprawca uciekł

W holowane audi nagle z tyłu wjechała honda. Sprawca uciekł, poszkodowane auto przewróciło się na dach i wylądowało w rowie. Kierowca przeżył.

- To był moment. W tył audi, które było holowane, wjechała honda civic – opowiada Marcin, kierowca, który widział całe zdarzenie. Sam musiał ratować się zjazdem na chodnik. - Ta honda po odbiciu się od audi zjechała na mój pas ruchu. Szła na czołówkę, nie miałem wyboru, musiałem uciekać.

Jak powiedział, audi podskoczyło na krawężniku i uniosło bardzo wysoko. - Było z 1,5 metra nad ziemią – mówi.

Tę wersję potwierdza policja. - Pojazd marki Audi był holowany przez peugeota. W pewnym momencie na tył najechał pojazd marki Honda – mówi sierżant sztabowy Lucjan Leśko.

Do zderzenia doszło dzisiaj ok. godz. 19.30 na ul. Lubańskiej., na prostym odcinku drogi. Poszkodowanego zabrała karetka i odwiozła go do szpitala. Wygląda na to, że miał sporo szczęścia w nieszczęściu. - Lekarz pogotowia powiedział, że obrażenia nie są groźne – mówi Lucjan Leśko. - Kierujący był przytomny, sam z nim rozmawiałem, opowiedział o tym zdarzeniu.

Kierowca czerwonej hondy uciekł z miejsca zdarzenia. - Mamy pierwsze cyfry z tablicy rejestracyjnej – mówi Lucjan Leśko. - Dwa radiowozy sprawdzają okolicę.

Ruch na ul. Lubańskiej przez ok. 2 godziny był zablokowany.

 

Komentarze (6)

A uciekł na nogach czy autem?

Gość z audi miał więcej szczęścia niż rozumu holować auto po nocy na lince szok pewnie świateł nie miał i nadle wyłonił się przed hondą którą jechał kolejny zapewne bez uprawnien kierowiec bojąc się konsekwencji dał nogę.przestroga dla innych jak nie umiecie się holować lepiej zostancie w domu

zasady logiki przemawiają za tym, że uciekł autem - gdyby pojazd porzucił na miejscu zdarzenia policja nie miałaby problemu z ustaleniem numeru rejestracyjnego (a nie tylko niektóre cyfry)...

Znam inne przypadki,np. auta kradzione.Ale tu masz racje nie doczytałem końcówki , zmęczenie.

ten dzwon byl chyba troche wczesniej,ale ewidentna winna tych baranow co holowali auto,mijalam ich :woohoo: auto holowane nie bylo ani oswietline ani oznakowane

jak maja dwie pierwsze cyfry rejestracji to po co jezdza po okolicy i traca benzyne,jak moga sprawdzic w komputerze co gdzie jak...czy moze u nas nie ma jeszcze CSI zagadki kryminalne Cieplic? :evil: