Dachowanie w Dziwiszowie, wypadek w Świdniku

Do wypadku doszło około godziny 11:20, tuż przy boisku w Dziwiszowie.
Mężczyzna nadjeżdżający vw golfem od strony Podgórek nie dostosował odpowiedniej prędkości do panujących wówczas warunków atmosferycznych i ostrego zakrętu. Zjechał na przeciwny pas jezdni, potem na pobocze, a następnie dachował i w konsekwencji uderzył w vw polo, jadącego z naprzeciwka – relacjonuje zdarzenie Lucjan Leśko, funkcjonariusz sekcji ruchu drogowego.

W tym czasie padał ulewny deszcz, który powodował, że warunki na drodze były trudne.
Deszcz padał tak intensywnie, że wycieraczki nie nadążały ze zbieraniem wody. Dlatego również, kiedy zobaczyłem pędzący wręcz mknący w moim kierunku pojazd, natychmiast zatrzymałem samochód, w przeciwnym wypadku doszłoby do prawdziwej tragedii – wspomina jedna z ofiar wypadku, mieszkaniec Podgórek, który prosi o anonimowość.

Do szpitala odwieziono jedynie pasażera vw golfa, jego życiu jednak nie zagraża niebezpieczeństwo. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Na miejscu wypadku natychmiast pojawiły się odpowiednie służby, które podjęły czynności.

To nie jedyny wypadek jaki zdarzył się dzisiaj na drogach w regionie jeleniogórskim. Dzisiaj około godziny 10 doszło do zderzenia w miejscowości Świdnik k/Kamiennej Góry. 22-letni mężczyzna – kierowca jednego z samochodów - trafił do szpitala.

Nie wiadomo jak długo jeszcze droga na odcinku Świdnik-Kaczorów będzie zablokowana. Wszystko z powodu wypadku, w którym zderzyły się dwa samochody.

Poważne obrażenia odniósł mieszkaniec Kaczorowa, który prowadził samochód marki BMW i został natychmiast przewieziony do szpitala w celu dalszej hospitalizacji. Drugi natomiast pojazd marki Mercedes prowadziła najprawdopodobniej mieszkanka Wrocławia – relacjonuje asp. Sztab, oficer dyżurny Zbigniew Dziedzic z Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze.

Droga z Kaczorowa do Marciszowa przez ok. 2 godziny była zablokowana.