To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Deficyt krwi, czy będą wstrzymane zabiegi?

Deficyt krwi, czy będą wstrzymane zabiegi?

Z apelem o rozpropagowanie idei krwiodawstwa zwrócił się do ordynatorów dyrektor jeleniogórskiego szpitala Stanisław Woźniak. - Brakuje wszystkich grup krwi – potwierdza Elżbieta Juszko, oddziałowa punktu krwiodawstwa.

- Ostatnio przychodzi niewielu dawców – mówi Elżbieta Juszko. - Wczoraj było ich sześciu, dzisiaj na razie jest pięciu.
Jak mówi, to znacznie mniej niż zazwyczaj. Dla przykładu, nieco lepszym dniem był piątek, wówczas zgłosiło się 18 dawców.

Dyrektor jeleniogórskiego szpitala Stanisław Woźniak w piśmie do ordynatorów zapowiedział, że grozi to nawet wstrzymaniem zabiegów planowych. - Jest to spory problem. Co prawda dzisiaj krew jeszcze jest, ale lepiej zaapelować teraz, niż jak już jej nie będzie – mówi nam. - Jesteśmy szpitalem ostrodyżurowym, musimy mieć odpowiednie zabezpieczenie. Jest sporo zabiegów, które wymagają zabezpieczenia krwi, w ortopedii, onkologii, urazówce.

Dyrektor poprosił ordynatorów o rozpropagowanie idei krwiodawstwa rodzinnego. Na czym ono polega? Chodzi o to, aby dotrzeć do rodzin i znajomych pacjentów. Mogą oni oddawać krew z przeznaczeniem dla nich.

- Apelujemy także do innych o oddawanie krwi – mówi Elżbieta Juszko. - Wystarczy mieć ukończone 18 lat, być zdrowym.

Do punktu krwiodawstwa (mieści się przy szpitalu wojewódzkim, ul. Ogińskiego 6) można się zgłaszać od poniedziałku do piątku w godz. 7.30 – 11. Należy wziąć ze sobą dowód tożsamości, wcześniej można zjeść lekkie śniadanie.

Komentarze (8)

Wcześniej NALEŻY zjeść lekkie śniadanie i dobrze jest łyknąć kawy!! Naprawdę nie ma się czego bać - satysfakcja ze świadomością niesienia pomocy jest niesamowita!

kiedyś byłam tam o 11.03 (!!!), spóźniłam się 3 minuty gdyż nie miałam gdzie zaparkować, a wcześniej nie mogłam urwać się z pracy. niestety mnie nie przyjęli bo... spóźniłam się 3 min. już więcej nie poszłam.

a może tak do zabiegów planowych AUTOTRANSFUZJA?!?!?!?!?!?!?!

Krew oddaję od 1996r. z przerwami na dzieci. Zawsze po oddaniu czułam się świetnie (bez skutków ubocznych). Kobiety i mężczyźni pomyślcie, że nie daj Boże, ktoś z was będzie potrzebował na wakacjie krwi, a tu BRAK!(nikomu nie życzę!). Polecam, bo samopoczucie po, to coś wspaniałego. Pomogłam komuś nie czekając na dziękuję. Tak mało potrzeba, żeby pomóc. Obsługa na najwyższym poziomie - serdeczność i uśmiech. Jeżeli z jakiś przyczyn nie będziecie mogli oddać w danym dniu, to nie zniechęcajcie się, miesiąc to nie tak długo. Pozdrawiam i zapraszam, szczególnie kobiety.

Mam 17 lat(dzisiaj skończyłem;D)...Na przykład chciałbym oddawać ją,ale nie moge...Powinno byc też na upoważnienie od rodziców;D

są nie do przyjęcia dla niektórych, może warto o tym pomyśleć i po prostu zrobić 2 zmiany lub przesunąć czas pracy punktu krwiodawstwa. Nie każdy może zwalniać się z pracy albo brać zwolnienia.

godziny są dobre ze względów medycznych, a poza tym w dniu oddania krwi przysługuje dzień wolnego pełnopłatnego. Po oddaniu 450ml krwi raczej żadko która kobieta jest w stanie pracować na pełnych odrotach. Pozdrawiam.

Pracuję we Wrocławiu ale wracam na weekendy do Jeleniej, z chęcią bym oddał krew (którą dotąd oddaję we Wrocławiu) dla swojego miasta ale jak?? We Wrocławiu RCK przyjmuje od 7.30 do 18 a w soboty do 12. Chyba że to jakiś błąd w druku z tym od 7.30 do 11.