To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Droga przez mękę do Wrocławia

Droga przez mękę do Wrocławia

Dwie godziny – tyle do stolicy Dolnego Śląska jechał drogą pan Emil, który napisał do naszej redakcji. - Co chwilę remonty – skarżył się. Na inne utrudnienia narzeka też przewodniczący rady miejskiej Hubert Papaj, który zapowiedział interwencję.

- Zwykle dojazd na Bielany zajmuje mi niewiele ponad godzinę, maksymalnie półtorej – czytamy. - Teraz jest strasznie – co chwilę remonty i ograniczenia. Nie da się jeździć.
Jak mówi, jest zawodowym kierowcą, pracuje jako przedstawiciel handlowy. - Kilka razy w tygodniu pokonuję tę trasę – pisze. - Tak źle dawno nie było. Rozumiem potrzebę remontów dróg. To bardzo dobrze, że są naprawiane. Tylko dlaczego wszędzie naraz?

Rzeczywiście, w dni powszednie wyjazd z Jeleniej Góry nie jest łatwy. Na pierwsze utrudnienia kierowcy napotykają już w Radomierzu. W godzinach pacy są tam robotnicy, ruch odbywa się wahadłowo, kieruje nim sygnalizacja świetlna. To powoduje, że tworzą się kilometrowe korki.

Nie jest łatwo też w Jaroszowie. - Tam ciągle są jakieś remonty – mówi pan Emil. - Obecnie trasa jest rozkopana. Nie licząc krótkich odcinków, utrudnienia są od Jaroszowa do samego zjazdu na autostradę. To też nie wszystko, przy wjeździe do Wrocławia na A4 też są ograniczenia w ruchu. Jeden pas jest wyłączony z użytkowania. Budowane są wiadukty nad autostradą pod przyszłą drogę.

Utrudnienia nie podobają się też Hubertowi Papajowi, przewodniczącemu Rady Miejskiej w Jeleniej Górze. - Na odcinku od Kaczorowa do Bolkowa praktycznie nie można wyprzedzać, bo wszędzie jest podwójna ciągła linia – mówi.

Linia ciągła jest wymalowana za Kaczorowem, potem na odcinku od Mysłowa w kierunku Lipy i na prostych przed Bolkowem. - To miejsca, gdzie zawsze można było wyprzedzić jadące tiry – mówi. - Zwrócę się do GDDKiA z prośbą o wyjaśnienie. Samymi ograniczeniami na pewno nie poprawi się bezpieczeństwa w ruchu.

Fot. ROB
 
Droga przez mękę do Wrocławia

Komentarze (14)

Wyobraźcie sobie ile lat trwałyby remonty dróg jeżeli wszyscy czekaliby na zakończenie remontu jednego odcinka aby rozpocząć remont następnego odcinka. Ja uważam, że remonty należy wykonać jak najszybciej na każdym odcinku drogi, na którą są pieniądze. Trasa na Wrocław przez Złotoryję jest dłuższa tylko o 10 km.

Panie emil jak pan nerwowy to nienadajesz sie pan na kierowce.

..na pewno NIE jestes *ciekawym męzczyzną i ..nie *obserwowałeś "dodatków"
z pobocza ! :X :dry:

ja tez jestem Przedstawicielem Handlowym i tez jezdze kilka razy w tygodniu do wroclawia- moja rada - szybciej wstawaj i wyjezdzaj - to dojedziesz szybciej - a tak na marginesie - bARDZO DOBRZE ZE W KONCU ROBIA TA DROGE - BO STAN JEJ BYL - JEST OPLAKANY.

Już od dawna nie korzystam z krajowej "trójki". Najprzyjemniejsza trasa do Wrocka wiedzie przez Jawor, a najpiękniejsza - przez Kamienną Górę. Malkontenci niech nadal tkwią w korkach - to dla nich kara za głupotę i brak wyobraźni.

A ja lubię drogę do Wrocławia. Czasami przypomina mi weekendowy wjazd do Karpacza. Za to lubię też weekendowy Karpacz i ciasteczka u pani Marii.

Pan Emil powinien mieć na imię Genowefa. Bo jest wielką C ipą, nie obrażając wszystkich Genowef. Niech się nawet nie przyznaje , że jest zawodowcem. Dobrze , że wreszcie coś na tej drodze robią. Kiedyś skończą. A Pan Emil niech popatrzy w mapę i niech nie pitoli. Nie ma tygodnia , żebym nie był we Wrocku przynajmniej cztery razy i zawsze mieszczę się w 1 godz.45 min. do centrum.Wjazd do Wrocławia od południa prowadzi nie tylko od ul. Karkonoskiej.Emil do mapy!

widac Pan Emil to maruda ;) nie remontuja tez zle remontuje tez zle ;) najlepiej zaorac i posadzic buraki ;)... fakt faktem ze troche przesadzil z poprawa "bezpieczenstwa" na odcinku Kaczorow-Bolkow bo o ile dobrze pamietam to sa tam tylko 3 albo 4 miejsca w ktorych mozna wyprzedzic zgodnie z przepisami ... ale przynajmniej teraz dobrze swiatla zsynchronizowali ;) bo ostatnio bylo tak bardzo ciekawie ze samochodu uciekla na swiezo co polozona nawierchnie bo w polowie drogi spotykalo sie samochody z naprzeciwka ;)

Ja jeżdżę codziennie do Wrocławia na budowę i czas przejazdu z Jeleniej Góry przez Marciszów ( z konieczności) do Wrocławia na Maślece zajmuje mi dokładnie 2 godziny - pozdrawiam drogowców - tylko mnie dziwi dlaczego rozjazd na Janowice jest taki fatalny, a nie taki jak na wjazd na stacje benzynowa za Strzegomiem

Pan przewodniczący powinien raczej powiedzieć, że na odcinku od Kaczorowa do Bolkowa "teoretycznie" nie można wyprzedzać, bo "praktycznie" to miałem okazję zobaczyć jak pan przewodniczący tamtędy jeździ. Aha - nie jeżdżę tirem.

.. na pewno jesteś *typem męzczyzny a'la Emmil i jadąc do Wrocławia przyglądasz się
przydroznym *dziewczynkom ! ~Brzydko Zbigniewie .. czas ucieka,a w domu czeka
prawdziwa żona ! :s :dry:

Widziałem Emila na drodze. O jeździ rowerem.A co do podwójnych linii to racja.Ci z Rejonowych dróg to porostu idioci.

Oj zgadzam się, że trasa z Jeleniej na Wrocław nie jest najlepsza :evil: miałam okazje sie przekonać o tym tydzień temu, szczególnie ten odcinek w Jaroszowie. W końcu się coś "dzieje". Może choć przez jakiś czas będzie się lepiej jeździło, dopóki nie zrobią się kolejne dziury, nasi drogowcy robią nie najlepiej te drogi :( A przecież tym marudom drogowym nikt nie dogodzi :P