To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dziedzic szefem wodociągów

Dziedzic szefem wodociągów

Stanisław Dziedzic został nowym prezesem Karkonoskiego Systemu Wodociągów i Kanalizacji. Zastąpił Lesława Kowalczyka, który złożył rezygnację, przyjętą przez Radę Nadzorczą KSWiK. Ze swojej funkcji zrezygnował także wiceprezes KSWiK, Daniel Szatkowski.

W poprzednich NJ Lesław Kowalczyk wypowiadał się krytycznie na temat projektu wielkiej inwestycji wodno-kanalizacyjnej, prowadzonej przez KSWiK na terenie gmin karkonoskich. Twierdził, że zaprojektowanie zbyt długiej sieci, w stosunku do liczby odbiorców, wpływa na taryfy, czyli wysokie ceny wody i zrzutu ścieków.

Stanisław Dziedzic kiedyś kierował jeleniogórskim Wodnikiem, był także radnym Jeleniej Góry. Ostatnio pracował w oddziale KSWiK w Szklarskiej Porębie. RN KSWiK nie powołała nowego wiceprezesa.

Komentarze (19)

Ile ten facet ma lat.Chyba pamięta pierwszą wojnę światową.Faktycznie czas na zmiany

Etatowy prezio. Jak nie tu to gdzie indziej. Na wszystkim się zna. Ekspert.

Niby SLD w defensywie, ale najważniejsze i najbardziej dochodowe stanowiska zachowało. Ale to właśnie...jeleniogórskie.

Jahus a czemu się dziwisz przecież w starostwie powiatowym rządzi SLD

Nieważne ile ma lat. Ważne co sobą prezentuje. Dosyć często smarkacze złośliwie komentują podeszły wiek. Świadczy to obraku wychowania lub głębokich kompleksach. Przyłożyć można inteligentniej bez głupawych odzywek. Pamiętaj dziecko, że i Ciebie to czeka. Czas upływa bardzo szybko. O wiele za szybko.

dziedzic dostal stanowisko w oddziale KSWiK w Szklarskiej Porębie za to ze "oczernial" na lamach biuletynu Klinike Wzrok w Szklarskiej Porebie co bylo niewatpliwie na reke wichniakowi i spolce ... po czym pregral proces o naruszenie dobr osobistych i musial przeprosil !

Ale ty jesteś obiektywny! Fiu, fiu!
Nie wiem co to za spółka Wzrok i co ma wspólnego z wodą, ale wiem, że Szklarska Poręba sama w obsadzie stanowiska prezesa ma nie wiele do gadania, bo są jeszcze Kowary, Mysłakowice i Podgórzyn. Ciekawe czym pan Stanisław zasłużył się w tych gminach?

No proszę, kariera na stare lata. Powołania pana Dziedzica na szefa miejskiego oddziału KSWiK w Szklarskiej Porębie rzeczywiście zbiegło się z utarczkami władz miasta z Kliniką Mikrochirurgi Oka "Wzrok" Pan Dziedzic nagadał niewyobrażlnych głupot, ba zrobił to za pośrednictwem środka masowego przekazu, czyli biuletynu wydawenego przez włądze Szklarskiej. Prawda jest taka że wyrzuconego przez Wzrok przytuliły władze Szklarskiej. Potem był proces przegrany przez Dziedzica z kretesem, a w konsewencji publiczne kajanie sie za kłamstwa. Choć można było zasłaniać się demencją. Powołanie pana Dziedzica to hołdowanie zasadzie konserwowania "układu". Wtajemniczeni więdzą się się w tym zakonserwowanym swiecie poruszać, z kim trzymać aby utzrymaś status quo. I jak dalej dbać o to aby "młodych" odsuwać by "starcy" mogli nadal roztaczać swe futurystyczne wizje...nierealne. Konkludując gdzie jak gdzie ale do KSWiK będzie pasował. "Swój chłop".

Pan Stanisław to się wyzwań nie boi. A jest to wyzwanie nie lada, aby to szambo do stanu używalności doprowadzić. Że jest to szambo to wszyscy wiedzą. W Szklarskiej Porębie pierwsi się na tym poznali i od razu posłali zaufanego mieszkańca na wiceprezesa aby interesów miasta pilnował. Ale ten okazał się zwykłych tchórzem. Jak zobaczył co to za szambo to zwiał... na zwolnienie lekarskie składając jednocześnie rezygnację. Taka to była kariera Andrzeja Kusztala. Ale nie przeszkadzało mu to ciągnąć przez wiele miesięcy po 9 kawałków z ZUS. Podobno zarząd, który teraz się zdymisjonował też już na zwolnieniu lekarskim już siedzi. Obaj prezesi jednocześnie! To jakaś bardzo stresująca robota ten KSWiK. ZUS powinien to sprawdzić.

Gdy Dziedzic rządził kowarską dywanówką to wybudował nowoczesny zakład co eksportował nawet do Australii. Przyszedł o 1,5 pokolenia młodszy Robert L. co to niby szlify menadżerskie w Hameryce zyskał i co? Dywanówka zaliczyła padaczkę. Kierował Dziedzic WODNIKIEM, firmę uratował, porządek zaprowadził, rzetelnej roboty nauczył, nicponi pogonił, taryfy przyzwoite utrzymał. Nastał Wojtek i nikt nie wie o co chodzi. Jeszcze nie jeden młokos po szkole menadżerskiej może u Dziedzica poterminować. Na pewno nie przebierał nóżkami do tej fuchy. Jeszcze wam pokaże jak prowadzić firmę. P. Stanisławie, powodzenia.

I ja się przyłączam. też uważam, że w Wodniku pan Dziedzic zrobił dużo dobrego. odszedł ze względów politycznych. Może on i czerwony, ale uczciwy i poczciwy. Znam wielu ludzi, którzy mają lewicowe poglądy i są po prostru zwykłymi prawdziwymi obywatelami. Powodzenia. Trzymam kciuki, bo przecież płacę rachunki KSWiK.

Porządny człowiek, zdolny menedżer, dobry wybór!

On się na wszystkim zna. Tylko dykcję ma chyba troszkę słabą. Stary układ nie da sobie zrobić krzywdy. A był może jakiś konkurs na to stanowisko?.

Rozmawiałem kilka razy z tym Panem, na temat wodociągów.Zawsze dostałem obszerną odpowiedź.Dobrze mu z oczu patrzy, myślę że to dobry człowiek.Ale odpowiedzialność jaką na siebie przeją nie będzie usłana różami.

Gdyby w tym wodociągu płynęła wódka, sam pierwszy bym zagłosował na tego prezesa. A tak, cóż - pozostaje liczyć, że następny prezes wpadnie na ten świetny pomysł, ku zadowoleniu wszystkich mieszkańców naszego miasta.

Trudno oprzeć się wrażeniu że rejetrada prezesa Kowalczyka spowodowana była tym że w KSWiK żle się dzieje. Wcześniej już odchodzili inni także wiceprezesi którzxy nie chcieli firmować swoimi nazwiskami działań KSWiK. Coś w tym może być. Czy Dziedzic ugasi "pożar", szczerze mówiąc wątpię. A jakie jest wykształcenie "noweg"prezesa ?

A ntak pozostanie nam świadomość że w Szklarskiej woda już jest droższa od ...wódki

Ma wyższe ekonomiczne, jest świetnym menedżerem. największe prosperity fabryki dywanów w Kowarach przypada za jego prezesury i wyprowadził "Wodnik" z nad krawędzi bankructwa. Ale został prezesem KSWik tylko na miesiąc lub 2 i pewnie po tym okresie sam zobaczy co to za szambo ten KSWik i nie ma dla tej firmy i jej zadłużenia ratunku. Dlatego jeleniogórzanie nie pozwólcie na połączenie KSWiK z Wodnikiem o co będą zabiegać politykierzy ościennych gmin, bo tylko to na nas i na naszych rachunkach (i tak już wysokich ) się odbije! Wolę już umiarkowanego krwiopijcę Wodnika niż ten cholerny Karkonoski system wodociągów i cenę woda+ ścieki 30 zl/ m3.

niedługo powstanie w kotlinie