To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jaka spółka lepsza - bój o targowisko na Zabobrzu

Jaka spółka lepsza - bój o targowisko na Zabobrzu

Nie będzie przyzwolenia rady miasta na oddanie kupcom w dzierżawę targowiska na Zabobrzu na 20 lat - taką informację przekazuje handlowcom Kazimierz Wilk, obecny dzierżawca bazaru i proponuje swoją wizję. Ba, nawet przedstawił już gotową umowę spółki i zachęcał kupców do parafowania umowy.

Tymczasem we wtorek ma dojść do kolejnego spotkania kupców z władzami miasta, na którym handlowcy mają składać wstępne deklaracje, co do chęci zawiązania kupieckiej spółki.

W ubiegłym tygodniu przedstawiciele handlowców z jeleniogórskich targowisk pojechali do Karkowa, by zobaczyć, jak tam działają od lat kupieckie spółki. Jeleniogórzanie spotkali się z przedstawicielami sześciu takich kupieckich firm, oglądali też targowiska, rozmawiali z urzędnikami krakowskiego magistratu odpowiedzialnymi za targowiska. Większość osób jest przekonana, co do celowości zawiązania także w Jeleniej Górze kupieckich spółek, które zgodnie z deklaracjami władz miasta, same zajmowałyby się zarządzaniem targowiskami dzierżawionymi przez 20 lat i same prowadziłyby potrzebne inwestycje.

Tymczasem Kazimierz Wilk twierdzi, że konsultował się z radnymi i wie, że zgody rady na tak długoletnią dzierżawę targowisk dla kupieckich spółek nie będzie. W piśmie do handlowców z Zabobrza przedstawił swoją propozycję, „jako alternatywę dla propozycji pani Danuty Wójcik i osób jej towarzyszących, które uważam za niewiarygodne”.

- Jedyna propozycja, jak przedstawiałam, zresztą też nie moja, tylko rady kupieckiej działającej przy stowarzyszeniu „Wspólne Miasto”, to była propozycja jeszcze z jesieni ubiegłego roku, oddania targowisk w administrowanie ZGL-om. Ale po propozycjach władz miasta zorganizowania się kupców w formie spółki, po spotkaniach z przedstawicielami spółki kupieckiej z Wrocławia i po wizycie w Krakowie, ja i wielu innych handlowców jesteśmy za takim rozwiązaniem. Więc dziwię się, że pan Wilk mówi o jakiejś propozycji Danuty Wójcik – mówi nam szefowa rady kupieckiej.

Według koncepcji K. Wilka, koszty spółki „D.Wójcik&kupcy” wyniosłyby 92.500 złotych, a koszty spółki powołanej z jego udziałem - „K.Wilk&kupcy” to tylko 500 złotych.
Obecny dzierżawca proponuje handlowcom przystąpienie do spółki i objęcie po jednym udziale wartości 50 złotych. Pomysłodawca deklaruje, że chętni na takie rozwiązanie nie poniosą kosztów związanych z założeniem spółki, ani nie będą ponosić kolejnych, związanych ze spółką przez najbliższe 10 lat. Kupcy-udziałowcy nie płaciliby także za żadne inwestycje na targowisku,a w pierwszej kolejności wykonana byłaby bezpieczna sieć energetyczna na rynku, czego obecny dzierżawca w ciągu minionych 3 lat nie zdołał zrobić.

CZYTAJ TEŻ:
Dla kogo targowiska?
SMS-owa i ulotkowa akcja targowiskowa
Weźcie sprawy w swoje ręce
Przetarg na targowiska unieważniony
Spółka? - kupcy nie mówią "nie"
Kontra-wizje i dziwne listy na "Florze"

Komentarze (11)

p.Wilk i p.Kępiński to niech do roboty się wezmą,a nie ciąle kombinują.

i... mamy św.Mikołaja Wilka na święta Wiekanocne.Panie Wilku proszę zamień się w ZAJĄCA i...na szczaw

chciał Wilk i Kępiński razy kilka,ale kupcy mają swój rozum i nie dadzą się wykiwać bo są istotami rozumnymi

Dlaczego wymarły ?
Może to byłaby recepta...

Na zebraniu dzierżawca żalił się,że to się nie opłaca,to o co tak walczy?Takiemu czło-wilkowi to ja nie wierzę i złamanej złotówki mu nie dam

Kępiński i Wilk przyjeli już dawno metodę"zastraszyć ludzi"i wtedy uda się ich wykołować.

masz rację mnie też kępiński straszył kontrolami,a jak kiosk kupowałem to musiałem mu coś odpalić za prawo pierwokupu bo tak to nazwał.

skoro ten interes z dzierżawą targowisk jest tak mało opłacalny,proponuję żeby obecni dzierżawcy zgłosili się do pośredniaka jako bezrobotni.Tam zawsze mogą liczyć na kuroniówkę,a zarazem na stały dopływ gotówki.PO co narzekać na nieopłacalność prowadzenia targowiska i dokładać do tego interesu.Czyżby to jest ich HOBBY.Jeżeli tak to proponuję prace społeczne np.sprzątanie TARGOWISKA.Kupcy napewno na to pójdą i nie pożałują grosza żeby zobaczyć naburmuszonych dzierżawców latających na miotłach.A NAJLEPSZYM ROZWIĄZANIEM BĘDZIE JAK MIASTO Z KUPCAMI wymiotą jednego do LASU a drugiego do GOŁĘBNIKA.DOŚĆ CWANIACTWA I ŚLIZGANIA SIĘ NA CUDZEJ D...E.!!!!WON!!!!!!

GOŁĘBIARZOM I DRAPIEŻNIKOM MÓWIMY ŻE CZAS LOTÓW ROZPOCZĘTY ...SPADAJCIE...I NIE SR..CIE WIĘCEJ NA RYNKU.TEN SYF PO WAS DŁUGO KUPCY BĘDĄ SPRZĄTAĆ A ZAPACH ZOSTANIE IM CHYBA DO KOŃCA ŻYCIA.CIEKAWE CZY WILK ZJE GOŁĘBIE CZY GOŁĘBIE WILKA.

może naprawdę nadszedł czas żeby rozpiepszyć układ koleżeńsko towarzyski z którym borykają się kupcy i klienci ryneczków.Może obecne władze dadzą wyraz temu i przegonią na cztery wiatry pseudo dzierżawców którym zależy tylko na robieniu kasy kosztem miasta i kupców.Nie kwapią się do żadnych inwestycji(obiecywanych przy obejmowaniu targowiska)Mało tego mają czelność lekceważyć wykpiwać i wyśmiewać się z obecnych władz.Panowie era PRL i P.KUSIAKA MINĘŁA.ZOBACZMY TERAZ JAK WYGLĄDA DEMOKRACJA...........PANOWIE DZIERŻAWCY nikt nie ma D.PY na stałe przyrośniętej do stołka .Miejcie trochę honoru .i.spi.......cie

Propozycja założenia spółki kupieckiej pochodzi od miasta Jelenia Góra a nie od pani Wójcik. Za dzierżawą będą dwa kluby w radzie: PO i Jelenia Góra XXI, mające obecnie większość. Za będzie również PiS, do którego część kupców się zapisała. A zatem panie Wilk, jak to mówią w Anglii: Bey, bey