To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jeździ po pijaku i kpi z sądu i policji

Jeździ po pijaku i kpi z sądu i policji

25-latek z gminy Podgórzyn ustanowił rekord bezczelności. Miał podwójny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wczoraj... dwa razy wpadł na jeździe po pijaku!

Kierowca wpadł wczoraj ok. godz. 11. na drodze w Miłkowie. - Patrol drogówki zatrzymał go do rutynowej kontroli – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Okazało się, że jest pijany, miał 2,3 promila alkoholu. W dodatku kierowca ma orzeczony podwójny zakaz do prowadzenia pojazdów. Pierwszy wyrok sądu zapadł w 2007 roku i obowiązywał do roku 2010. Drugi zapadł w 2008 roku i obowiązywał do 2011.

Po 25-latka przyjechał kolega i odwiózł go, niby do domu. Widać, młody kierowca nic sobie z tego nie robił.
Przed godz. 20. znowu został zatrzymany na jeździe po pijanemu. Tym razem w Kowarach. No i był bardziej pijany niż poprzednio – miał prawie 3 promile.

Tym razem policjanci nie byli dla niego tacy wyrozumiali i zabrali go do policyjnego aresztu.
Sprawą 25-latka znowu zajmie się sąd. Grozi mu do 3 lat więzienia i utrata prawa jazdy. Druga z tych sankcji jest niewykonalna, mężczyzna prawo jazdy stracił już wcześniej. Miejmy nadzieję, że kara będzie odpowiednio surowa, zanim – odpukać – kogoś zabije na drodze.

Komentarze (7)

To jest popierd... temu gnojowi to powinno się nogi z d... powyrywać. I gdzie tu sprawiedliwość? Mordę powinno mu się obić może wtedy miałby nauczkę

W normalnym kraju samochód by zobaczył z bliska dopiero po pięciu latach.

Wreszcie Policja się za Miłków wzięła... Wielu cwaniaczków tu mamy i myśle że jakby nie policja z Legnicy to dalej by sobie nic nie robili z zakazów.

6 lutego na drodze pomiędzy Podgórzynem a Sosnówką przed jednym takim uciekałem na pobocze śnieżne, ale i tak uderzył mnie w lusterko i rozbił w drobny mak.

Takich psełdo kierowców bez prawa jazdy jest bardzo wiele jezdzą sobie bezkarnie,a jak przypadkiem wpadna w raczki naszej sprawiedliwosci to zapłaca sobie mandacik[500zł]i dalej w drogę....
Bezkarność paełdo kierowców i bezsilność policij i przepisów i smiesznego prawa.....

Mąż znajomej jeżdzi po Europie.Jakie było jej zdziwienie gdy kilka dni przed świętami Wielkanocnymi otrzymała paczkę z rzeczami swojego męża i powiadomieniem aby nie oczekiwała męża w świeta ponieważ za przekroczenie prędkości o 13km(obowiązywała 70-tka a jechał83)i przejechanie podwójnej ciągłej przy wyprzedzaniu innego pojazdu dopuścił się przestępstwa...itd,przebywa w zakładzie karnym na okres 3-ech miesięcy.TO TAKIE PROSTE!!Proponuję tym razem zsumować występki pseudokierowcy i do odsiadki z zapewnieniem panu zajęcia najlepiej przy pozimowym sprzątaniu terenów.qq