To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jerzy Łużniak przed sądem

Nie doszło dziś do sądowej ugody pomiędzy wicemarszałkiem Dolnego Śląska Jerzym Łużniakiem a przywódcą stowarzyszenia Wspólne Miasto Robertem Prystromem. Łużniak jest oskarżony, że obrzucił go bezpodstawnymi zarzutami na łamach „Nowin Jeleniogórskich”.


Sprawa karna Prystrom kontra Łużniak rozpoczęła się dziś przed Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze. Sąd, w osobie młodej asesor Anny Długosz, utajnił proces bez podawania przyczyny.

Jerzy Łużniak to były zastępca prezydenta Jeleniej Góry, a od kilkunastu dni wicemarszałek Dolnego Śląska. Robert Prystrom to prezes Stowarzyszenia Wspólne Miasto, który zamierza w przyszłym roku kandydować na prezydenta Jeleniej Góry.

Robert Prystrom skierował do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko Jerzemu Łużniakowi z powodu jego wypowiedzi w tekście „Prystromowy pakiet antykryzysowy”, który ukazał się 3 marca 2009 roku w Nowinach Jeleniogórskich.

J. Łużniak stwierdził wówczas, że R. Prystrom nie ma wystarczającej orientacji na temat tego, co się dzieje w mieście, jak również, że swoim donosem do wojewody blokuje inwestycje przy ul. Kilińskiego i odstrasza inwestorów.

Szef Wspólnego Miasta uważa te słowa za zniesławiające i żąda przeprosin oraz wpłaty 10 tys. zł nawiązki na konto Państwowego Domu Dziecka Dąbrówka w Jeleniej Górze.

Co na wicemarszałek? Wiadomo, że nie zgadza się z zarzutami. Odmówił dziś jednak komentarzy.

Z tego, co mówił R. Prystrom, wicemarszałek dowodził przed sądem legalności decyzji związanych z obiektami handlowymi w Jeleniej Górze. Miał też chwilę słabości – głos mu się załamał, miał łzy w oczach. Tak przynajmniej wyglądało z perspektywy R. Prystroma.

Sąd, jak zwykle w takich sprawach, badał możliwość ugody, ale okazało się, że strony stoją twardo na swoich stanowiskach i o pogodzeniu się nie ma mowy.

Następny termin w tym procesie 28 października.


Komentarze (5)

Nie ma jak robić sobie darmową reklamę przed kolejnymi wyborami. :pinch:

a ja tam dam wiare p.Prystromowi moze choc on jeden uwolni nas od tego ukladu kolesi w miescie ktorym nic sie nie dzieje .a po wyborach niech p. Obrebalski zaopatrzy sie w dobrego adwokata bo tez ma wiele za kolniezem , sam bym p. Obrebalskiego podal do sadu za oszustwa w kampani wyborczej , naobiecywal i nie dotrzymal slowa wiec tez sadem go beda scigac

Jak Prystrom wraz z Wspólnym Miastem robił hapening w sprawie likwidacji szpitala na ogińskiego to komu zasługi przypisać? Zapewne na wrotkach podarowanych przez Prystroma przejechał się Sarzyński do Rady Miasta wraz z Kusiaczkiem skarżypytą sądowym. Znamy te numery Bruder. Ostatni wymysł tych co rządzili z Łużniakiem w dewastacji drzewostanu i ich obrońców z Jeleniej Gry. Inwestycje eko wycinka 110 letnich dębów za pozwoleniem. Na wniosek Pana sąsiada co umyślił sobie jak pozbyć się drzew starych wierzb miałem wezwanie na policję w charakterze świadka do art.190 paragraf 1 KK. Na policji to mnie postawiono powyższy paragraf K.K.Stary cwaniak zaplanował sobie jak przestraszyć jeszcze człowieka. Zaplanowali sobie to kolesie . Co zrobić aby dokuczyć bez dowodów i faktów oskarżenia. Już w czasach Kaliguli robiono takie numery.Brawo.brawo władzo!!

Pan Robert za pośrednictwem Sądu zaczął kampanię wyborczą. Im wyżej ugryzie, tym bardziej medialny rozgłos będzie rozbrzmiewał w regionie. Szkoda, że Lużniak nie został marszałkiem, splendor dla tego co wyleje wiadro pomyj na marszałka byłby większy.

Jaka to władza???? Na władzę potrzebny jest wygląd!!! Podobni są do Wunder-Wafe ;) ;) ;) ;) ;) Wydaje się że to: - szaraczki - li tylko w gajerkach i szybciorem chodzą - czy też: uchodzą lub chcę uchodzić za???? :( :( :( :( B) nie mylić tego z Plejadianami!!!!-Ci ostatni to bardzo porządna Nacja. B) B) B) B)