To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kolejny apel w sprawie obwodnicy południowej

Niebo i ziemię poruszają przedstawiciele Platformy Obywatelskiej w kwestii budowy obwodnicy południowej Jeleniej Góry. Sprawy wziął w swoje ręce poseł Marcin Zawiła, który zaapelował do parlamentarzystów SLD i PiS-u, by ci przemówili do rozumu radnym ze swoich partii.

Od wielu już lat Mieszkańcy Jeleniej Góry i okolicznych miejscowości oraz kolejne władze samorządowe Miasta zabiegały o budowę obwodnicy południowej, pozwalającej na rozładowanie korków samochodowych, które coraz bardziej blokują przejazd przez centrum – napisali poseł Marcin Zawiła i przewodniczący Sejmiku Dolnośląskiego Jerzy Pokój. Pismo kierowane jest m.in. do wicemarszałka Jerzego Szmajdzińskiego z SLD i posłanki PiS-u Marzeny Machałek.

- Koncepcja jej przebiegu powstała przed wielu laty, kiedy Miastem kierował przedstawiciel SLD - Prezydent Józef Kusiak – przypominają Marcin Zawiła i Jerzy Pokój. - Wielki koszt całego przedsięwzięcia spowodował, że jego realizację powszechnie wiązano z uruchomieniem programów Unii Europejskiej. Cała rada miasta i wszystkie ugrupowana polityczne w tym czasie wsparły tę ideę.

W płomiennym liście politycy „proszą i apelują do Państwa posłów” o to, by włączyli się w negocjacje, które mają przerwać „szkodliwe dla naszego Miasta działania części radnych”.

- Bierności w tej sprawie mieszkańcy miasta nigdy nam nie wybaczą – napisali Marcin Zawiła i Jerzy Pokój.

- Panowie Zawiła i Pokój nie zrozumieli intencji rady – mówi nam anonimowo jeden z radnych. - Oczywiste jest, że obwodnica jest potrzebna – do tego nie trzeba radnych przekonywać. Nie podoba nam się tylko to, jak miasto chce sfinansować tę inwestycję - z kredytu. Łatwiej byłoby zaapelować do prezydenta, by poszukał innych możliwości finansowania.

Przeczytaj także: Głęboki niepokój PO, prezydent zdumiony

oraz
Obwodnica południowa - rada miasta mówi "nie"

Komentarze (6)

Właśnie w sytuacjach takich jak ta z nieszczęsną obwodnicą miasta widać, jak bardzo szkodliwe dla mieszkańców są partie polityczne.
Moim zdaniem radni wszystkich szczebli samorządu nie powinni być członkami żadnych partii politycznych. Mało tego, podstawowym warunkiem do ubiegania się o mandat radnego powinien być brak przynależności partyjnej w okresie 5 lat od daty rozpoczęcia procedury wyborczej.
A najlepszym rozwiązaniem dla kraju byłaby całkowita likwidacja partii politycznych. Bo w końcu do czego są potrzebni politycy? Czy ktoś zna może choć jeden przypadek aby polityk zrobił coś pozytywnego?

Święta racja.Ale jest jeszcze inny sposób,
za swoje niespełnione obietnice i popełnione błędy powinni ponosić surowe konsekwencje. Może wtedy zastanowili by się co mówią i co robią.

Udzielę głupkowi 75 mln. kredytu, za 44 mln. odsetek !!! Ku*wa czekam !!!!

Jak nie powstanie ta obwodnica to za bardzo krótki czas będziemy obserwować jak nasze misto powoli umiera, bo do rozwoju potrzebna jest infrastruktura drogowa a my w naszym kochanym mieście stoimy w na bankowej w korkach za tirami. A nasi "włodarze" mają to tam gdzie skowronek ma ogonek