To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ludzie wciąż walczą o swoje mieszkania

Ludzie wciąż walczą o swoje mieszkania

- Do świąt będziemy mieli odbiór techniczny budynku, po świętach podpiszemy z państwem akty notarialne – zarzekał się wczoraj (wtorek) przedstawiciel inwestora Teodor Madela na spotkaniu z mieszkańcami budynku przy ul. Kadetów 5. - Obiecanki cacanki, słyszymy je od miesięcy – denerwowali się ludzie, którzy nie mogą doprosić się formalnego przekazania mieszkań, za które zapłacili.

- Zerwałem umowę z wykonawcą balkonów. Od jutra wchodzi nowy podwykonawca, który dokończy pracę. Drewno jest już kupione. Balkony zostaną zrobione lada dzień i do świąt powinien być odbiór techniczny budynku – mówił stanowczo Teodor Madela na spotkaniu z mieszkańcami budynku przy ul. Kadetów 5.

- Podobno poprzedniemu wykonawcy pan nie płacił, dlatego nic nie robił – mówili ludzie.
- To bzdury, przelałem pieniądze wcześniej. Po prostu wykonawca był nierzetelny – mówił prezes Indomu.
Później rozpoczął się ogień pytań.
Czy będą jakieś rekompensaty za to, że tyle czekamy?
- Będą. Ci, którzy tu mieszkają, nie zapłacą nic za zużyty prąd, ścieki. Z pozostałymi będziemy rozmawiać przed podpisaniem aktu notarialnego.
Co z placem za budynkiem?
- Będzie zrobiony, wyłożony nawierzchnią szutrową. Ale to później, najpierw odbiór techniczny.

Podobnie odpowiadał na kolejne pytania: „będą, będzie, zrobimy”.
Tyle, że ludzie do tych obietnic podchodzą sceptycznie. - Ciągle słyszymy tylko obietnice – mówili zniecierpliwieni.

O sprawie mieszkań przy Kadetów 5 pisaliśmy obszernie na łamach „Nowin Jeleniogórskich”. Ludzie zapłacili za mieszkania a do dzisiaj nie mają aktów notarialnych. Mieli je podpisać do końca lipca 2008 roku, ale terminy te wielokrotnie przekładano. W dodatku inwestor – firma Karep – nie odpowiadał na pisma a pod wskazanym adresem we Wrocławiu nie ma siedziby. - Boimy się, że firma się zwinie z dnia na dzień, a my zostaniemy bez mieszkań – mówią ludzie. Część już mieszka w tych lokalach, część jeszcze czeka na wprowadzenie się.

Teodor Madela – prezes Indomu który jest pośrednikiem w sprzedaży mieszkań, ciągle powtarzał, że nie może podpisać aktów notarialnych, dopóki nie będzie odbioru technicznego budynku. Odbioru nie ma, bo nie są skończone balkony.
- Będą zrobione. Proszę mi wierzyć, że sam jestem zniecierpliwiony tą sytuacją – mówił wczoraj. - Zapewniam, że Karep ma się dobrze, informacje o kłopotach finansowych firmy są nieprawdziwe.

W październiku, kiedy pytaliśmy prezesa o budynek przy Kadetów 5, sprawa też wydawała się prosta. Wczoraj na spotkanie z prezesem przyszło ok. 40 osób. Mało kto mu uwierzył.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mieszkania na kocią łapę

Fot. rob
Ludzie wciąż walczą o swoje mieszkania

Komentarze (5)

Obiecanki, cacanki...

Coś mi to wygląda na krętactwo. Może by weszła któraś z tak licznych służb państwowych (np. prokuratura) i to sprawdziła.

Ktoś kręci, kłamie i robi biznes na czasie.

OJ LUDZIE LUDZIE ZYCZE WAM JAK NAJJJJLEPIEJ ALE MI TO SMIERDZI NA KILOMETR :( :( :(

ja z panem teodorem zrobiłem dobry interes sprzedał mieszkanie taniej o10.000zł