To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Masakra w drodze do szkoły

Masakra w drodze do szkoły

- Tam jest masakra. Niewiele brakowało, a idąc w miniony poniedziałek z córką do szkoły potrąciłaby nas przejeżdżająca tą drogą kobieta. Apelujemy, by powstał tam chodnik.– zaalarmowała nas Halina Wrotnowska, matka 18-letniej Aurelki, uczennicy szkoły dla dzieci niepełnosprawnych przy ulicy Kruszwickiej. Czy istnieją jakiekolwiek szanse na to, by po pięćdziesięciu latach istnienia szkoły udało się wybudować przy niej chodnik?

Aurelia ma 18 lat, chore nogi i oczy. Na co dzień jest uczennicą Zespołu Szkół i Placówek przy problemowej ulicy Kruszwickiej, do której uczęszcza codziennie od poniedziałku do piątku. Drogę pokonuje razem z mamą, która prowadzi córkę szosą. To jedyne wyjście jeśli chcą dotrzeć tą trasą do placówki. Na znacznym odcinku bowiem nie ma nie tylko chodnika, ale i nawet pobocza, którym dotknięte losem dzieci mogłyby się poruszać. W ubiegły poniedziałek niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Z relacji wynika jednak, że to nie pierwszy taki wypadek. Dzień później sytuacja się powtórzyła.

- Dzieci są bezradne, matki są bezradne – tak nerwowo sytuację opisywała pani Halina, która usiłuje rozwiązać problem.

W chwili kiedy przenosiła córkę ze szkoły przy Urzędzie Skarbowym sprawę postanowiła zgłosić dyrektorowi, drogi do placówki bowiem bała się najbardziej.

- Tłumaczył, że droga nie do nich należy, a do MZK, a MZK z kolei broni się, że to też nie jest ich własność. Dyrektor szkoły mówił mi wówczas, że szkoła przejdzie modernizację i wszystko będzie dobrze. „Niech się pani nie martwi” tak mówił – relacjonuje pani Halina.

Dyrektor placówki z kolei informuje, że o sprawie nigdy dotąd nie słyszał i że pani Wrotniewskiej nigdy nie było u niego z wizytą. Zapewnia, że na wiosnę coś pomyśli. To dziwne, bo problem ulicy Kruszwickiej był niejednokrotnie na ustach nie tylko rodziców codziennie prowadzące swoje niepełnosprawne pociechy do szkoły. Dyskutowali o tym również liczni radni.

- Postaramy się poszerzyć tę drogę – mówił Romuald Szpot, dyrektor Zespołu Szkół i Placówek w Jeleniej Górze przy ulicy Kruszwickiej.

Postanowiliśmy więc sprawdzić do kogo należy problemowa ulica i kto ewentualnie mógłby zasponsorować jej modernizację. Miejski Zarząd Dróg i Mostów nie miał wątpliwości, że Kruszwicka jest własnością miasta. Wprawdzie budżet miasta został już uchwalony, a w jego planie nie ma nawet wzmianki o modernizacji tej trasy, mimo to Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, szanse na budowę chodnika upatruje w środkach na tzw. prace bieżące.

- Nie wiemy jeszcze jaka będzie to w tym roku suma, ale przypuszczam, że gdzieś w granicach 400-600 tys. złotych – informował Jerzy Bigus.

Może to marne pocieszenie, ale już jakieś światełko w tunelu. Inicjatywę poprze też Komisja Oświaty i Wychowania.

- Najważniejsze by dyrekcja jak najszybciej złożyła wniosek do Prezydenta, my ze swojej strony natomiast będziemy starali, by został on pozytywnie rozpatrzony – gwarantował Hubert Papaj z Komisji Oświaty i Wychowania.

Wygląda więc na to, że póki co wystarczy wniosek dyrektora szkoły. W rozmowie z nami zaręczał, że go złoży. Szanse na powstanie chodnika może niewielkie, bo budżet już został uchwalony, ale nadzieja ogromna. To nie ona jednak uchroni i tak już poszkodowane własną niepełnosprawnością dzieci przed ewentualnym kolejnym nieszczęściem.

 
 

Komentarze (45)

Zrobia chodnik ,kiedy latorosl radnego bedzie musiala korzystac z placowki na ul Kruszwickiej!!!

W Podgórzynie przy głównej drodze zrobili chodnik i co z tego, nie ma go kto odśnieżyć, ludzie dalej chodzą drogą, narażając siebie i kierowców na stres.

~Taka droga to *fajna niespodzianka .. dla dzieci,a ktore tez beda .. *PIJAKAMI !

~POPRAWKA .. nie beda,bo WCZESNIEJ zobacza .. *fajne aniolki ! ~PA.*piipi

..C.d .. SMUTNE !

~PA.*piipi

~PA !

..C.d .. *piipi

..Smutne !

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

~PA.*piipi

..SMUTNE !