To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Miasto tonie w psich odchodach

Miasto tonie w psich odchodach

Jelenia Góra to jedna wielka toaleta dla czworonogów. Psie odchody leżą niemal na każdej ulicy. - Lada dzień rozpoczniemy sprzątanie – mówi Michał Kasztelan z MPGK.

Odchody widać szczególnie teraz, kiedy stopniał śnieg. - Park Norweski i Zdrojowy aż toną w odchodach – powiedziała nam Czytelniczka, która dzisiaj zadzwoniła do redakcji. - Biegam tamtędy codziennie. To jedna wielka toaleta.

Inna Czytelniczka narzekała na nieporządek na ul. Kochanowskiego. - Parkują tam autokary z niemieckimi turystami – powiedziała nam. - Niemcy wychodzą i nie mogą się nadziwić, że jest tak brudno.

- Lada dzień rozpoczniemy wielkie sprzątanie – powiedział nam Michał Kasztelan, prezes MPGK w Jeleniej Górze. - Specjalnym odkurzaczem usuniemy odchody. Zrobimy jednak wielką akcję, by nie jeździć do każdej kupy oddzielnie.

Jak mówi, w tym roku też zostanie dostawionych 10 pojemników na psie odchody. Pierwsze z nich postawiono w ubiegłym roku. Niestety, wciąż niewiele osób z nich korzysta. Ludzie wyrzucają tam śmieci – worki foliowe i plastykowe butelki, zamiast odchodów po swoich psach. Tak jest w przypadku pojemników na ul. Kopernika i Bankowej – obok kościoła św. Anny. MPGK rozważa możliwość ustawienia obok nich pojemników na śmieci.

- Wciąż apelujemy do ludzi o posprzątanie po swoich czworonogach – mówi Michał Kasztelan.
Wtedy na pewno będzie czyściej w całym mieście.

Komentarze (18)

Skoro do tępych właścicieli nic nie dociera, należy drastycznie zwiększyć podatek od posiadania psów, i to tak żeby stać na to było nielicznych. A psy nieopodatkowane, czyli np. bez numerka lub chipa - utylizować. Mniej będzie guana na ulicach.

może ciebie trzeba zutylizować???????
dlaczego psy mają cierpieć przez durnych i nieodpowiedzialnych ludzi którzy niby kochają psy a zamykają je w pomieszczeniu 2na2m trzymanie psów w blokach powinno być zabronione!!!!!!!!!!!!

I sprzątam po nim kuwetę. Tak samo powinno być w przypadku właścicieli psów. Przecież wiele dzieje się takich zdarzeń na naszych oczach należy od razu zwracać uwagę osobie wyprowadzającej psa i nie sprzątającej po nim odchodów. Także Policja i Straż Miejska powinny od czasu do czasu organizować akcje kontroli w godzinach rannych i wieczornych. Władze powinny dopilnować aby w sprzedaży pojawiły się woreczki na odchody, a osoba wychodząca z psem na ulicę taki woreczek miała przy sobie. Należy także zobowiązać spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty mieszkaniowe aby zorganizowały informację o natychmiastowym sprzątaniu psich odchodów. Straż Miejska i Policja powinny karać także spółdzielnie i wspólnoty za brud na chodnikach i tych częściach gruntów, które są publicznie dostępne. Może to spowoduje presję na zarządy i mieszkańców, aby zwracały uwagę na zachowanie się mieszkańców.

masz racje - właścicieli zutylizować!

A ja mam gdzieś psy, nic mnie one nie obchodzą, nienawidzę za to wdeptywać w ich obrzydliwe odchody i jeśli właściciele nie chcą po nich sprzątać to zlikwidujmy problem w sposób opisany powyżej. Zaś poruszonego przez ciebie tematu nie rozumiem. Co ma wspólnego z g.. na chodniku z trzymaniem bydlęcia w mieszkaniu. Tak długo jak w tym mieszkaniu będzie się załatwiał nic mi to nie przeszkadza.

A ci inteligenci co śmiecą ulice petami, puszkami po piwie i czym tylko popadnie niech tez to zeżrą.

dajecie sie wciągnąć w manipulacje prasy i mediów,od 10 lat co rok to samo,a to że na każdym kroku widzicie kupe znaczy że sami macie psy i chodzicie po trawnikach

U nas nigdy w Polsce nie będzie normalnie. Niby jesteśmy katolikami, a zgadzamy się gdy obok nas ktoś katuje dziecko, gdy we wsi ojciec wykorzystuje seksualnie córkę, gdy tatuś i mamusia idą pijani do baru z dziećmi.
Więc tak naprawdę jesteśmy g****, niemoralni, bezduszni i zawistni, umiemy tylko narzekać, a już na pewno nie bierzemy przykładu od mądrzejszych. Kupy po pieskach trzeba nauczać już od przedszkola! To po pierwsze! Po drugie kosze na psie odchody muszą stać koło normalnych koszy na śmieci, gdzie ludzie są już przyzwyczajeni! I tak jest na świecie! Po trzecie gdzie ta nic nie robiąca Straż Miejska, którą stale utrzymujmey - my mieszkańcy!! Niech ruszą tyłki o 6.00 rano, gdy ludzie wyprowadzają pieski i wieczorem, gdy ponownie to robią! Niech wyznaczą miejsca największych skupisk psich kup, to szybko zarobią dla siebie na premię! Może zaczną od ul. Pocztowej i przyległych. MAKABRA!!

"- Wciąż apelujemy do ludzi o posprzątanie po swoich czworonogach – mówi Michał Kasztelan." i kłamie!!! (...) :evil: Gdzie i kiedy to apelowanie się odbywa? Informuje też, że: "Zrobimy jednak wielką akcję, by nie jeździć do każdej kupy oddzielnie." Ta akcja powinna trwać 365 dni w roku i 24 godz. na dobę. Istnieje chyba w jeleniej Górze coś takiego jak sztab zarządzania kryzysowego i czas najwyższy ten organ Prezydenta uruchomić, aby usunąć psie kupy raz i na zawsze z miejsc publicznych.

Okazuje się,że w mieście jest więcej gó...na niż na wsi :lol:

Jakim prawem psy mogą mieszkać z ludźmi? Kto to widział w normalnym kraju? To niedopuszczalne. Niech właściciele sami zżerają psie kupy swoich pupili.

:woohoo: ta pani chyba nigdy nie byla w niemczech tam to dopiero mina na minie nasze pupile "sraja" na trawniku a gupki niemnieckie na chodniku gdzie kolwiek :D

Istotnie problem psich odchodow w miejscach publicznych istnie jest uciazliwy i cuchnacy. Do tej sprawy trzeba podejsc rygorystycznie w stosunku do wlascicieli czworonogow. Jestem za wyskim opodtkowaniem posiadaczy czworonogow, na tyle, by dochody z tego podatku mogly finansowac koszty sprzatania. Przede wszyskim nalezy rygorystcznie podejsc do problemu rejestracji posiadanych psow pod rygorem ich odebrania. To idealne zadanie dla strazy miejskiej, a nie policji.Filozoficzne powiedzenie, ze pieniadze leza na ulicy-chdniku, trawniku, tylko trzeba umiec je podniesc idealnie pasuje do tego problemu. Dzis to problem palacy, a gdy nadejdzie wiosna, bedzie smierdzacy.

a wiosna tuz tuz, co widac bylo dzisiaj :D

Strażnicy Miejscy TEŻ MAJA PSY I JAK BĘDĄ KARAĆ SIEBIE I SWÓICH KOLESIÓW OD PIESKA . A PO DRUGIE STRAŻNICY TO KAPUSIE POWIESZ IM TO ZARAZ PRZEKAŻĄ PSIARZOWI TWOJE NAMIARY PRZEKONAŁAM SIĘ JAK NIE MASZ PLECÓW TO PO TOBIE PSIARZE CIEBIE ZNISZCZĄ DONOSAMI NA BYLE CO ŻEBYŚ TYLKO TŁUMACZYŁ SIĘ I ŚMIEJĄ SIĘ d***MI MOJE ZWRACANIE UWAGI TO TYLKO OBELGI WRZUCANIE PETARD PRZEZ PSIARZY MI POD NOGI ALBO NA OGRÓD WYZWISKA STRASZENIE ZASTRASZANIE ŻE NOGĘ MOGĘ ZŁAMAC SOBIE PRZYPADKIEM I INNE TERAZ TROCHĘ MNIEJ KUP PRZED DOMEM BO MAM KAMERY WOKOŁO TO BOJĄ SIĘ BYĆ ZŁAPANI JAK PIESK KUPKA A ONA ON STOI I CZEKA ODWRÓCONY DUPĄ I UDAJE ŻE OPALA SIĘ I NIC NIE WIDZI CO PSINKA ROBI .

Ty jesteś z archeo, głąbie?