To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

By na drodze było bezpieczniej

By na drodze było bezpieczniej

Efektowny pokaz straży pożarnej z płonącym autem, akcję ratowania życia zobaczyli uczestnicy Europejskiego Dnia Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym. Można było pojeździć „elką”, spróbować swoich sił na egzaminie teoretycznym.

Na placu Ratuszowym były niezwykle efektowne pokazy. Strażacy ustawili do pokazu wrak starego peugeota. Następnie auto stanęło w płomieniach. Strażacy błyskawicznie opanowali ogień, rozcięli karoserię.
Był też pokaz ratowania życia ludzkiego, młodsi mogli pojeździć na gokartach i rowerach w miasteczku ruchu drogowego.

Sporo działo się też w WORDZie w Cieplicach. Pod okiem egzaminatorów można było przejechać się quadem, sprawdzić swoje umiejętności na egzaminie praktycznym i teoretycznym. Była też jazda na trolejach. Do samochodu egzaminacyjnego zamiast tylnych kół zamontowano troleje. Dzięki temu, jadący czuli się, jakby jechali po lodzie. Musieli mieć spore umiejętności, by wyprowadzić auto na zakręcie.

- Po raz pierwszy zorganizowaliśmy europejski dzień ruchu drogowego, zaprosiliśmy mieszkańców, przeważnie młodzież, która w przyszłości będzie chciała otrzymać prawo jazdy – mówił Roman Kuty, wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. - Przyszło ok. 150 osób, myślę, że to dobra frekwencja zważywszy na warunki pogodowe.
Rzeczywiście, pogoda dzisiaj nie rozpieszczała uczestników. Tylko chwilami pojawiało się słońce, znacznie częściej padał deszcz a momentami nawet grad.

Mimo tego uczestnicy byli zadowoleni.
- Dokładnie 23 października zdaję egzamin na prawo jazdy – mówił Tomasz Ciesielski z III LO, który był na placu manewrowym. - Byłem tu już raz, ale tylko po to, by zanieść papiery na egzamin.
Chętnie dzisiaj wsiadł za kierownicę. Koledzy z klasy podziwiali, jak sprawnie pojechał po łuku. - Znacznie bardziej obawiam się testów niż egzaminu praktycznego – wyznał Tomek. - Na egzaminie będzie trochę bardziej nerwowo, ale ja lubię stres.

Ten stres już ma za sobą Patryk Gryglewicz z ZSLiZ nr 2 w Jeleniej Górze, który w miniony czwartek zdał egzamin na prawo jazdy. Po co w takim razie przyszedł? - Nasza klasa została wytypowana – mówi. Chłopak skorzystał z okazji i zrobił test teoretyczny. - Chciałem się sprawdzić, czy rzeczywiście słusznie zdałem, czy był to przypadek. Wyszło, że słusznie – przyznaje z uśmiechem.

Przy okazji otwarto oficjalnie „parking europejski”. To parking wybudowany przed siedzibą WORDu. - Ma 48 miejsc parkingowych, jest monitorowany – mówił dyrektor Robert Tarsa. - Brama na noc jest zamykana. Nie pobieramy opłat za postój w dzień, kasujemy jedynie tych, którzy chcą zostawić tu auto na noc – mówił. - Najczęściej korzystają z tej oferty okoliczni mieszkańcy.

Inwestycja kosztowała 700 tys. złotych a pieniądze pochodzą z budżetu ośrodka. Niestety, nie obyło się bez przykrego incydentu. Droga przed nowoczesnym parkingiem przypomina pobojowisko. Są tam spore kałuże. WORD podobno zwracał się do miasta o zrobienie odcinka drogi (ma może 30 metrów), w odpowiedzi szefowie usłyszeli, że nie ma pieniędzy. No i teraz klienci ośrodka, a także dzisiejsi goście z Jerzym Pokojem na czele, musieli brnąć w błocie.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Komentarze (6)

Po raz kolejny potwierdziło się, że WORD uczy głównie parkowania zamiast jazdy. Może dla dobra wszystkich firma w ogóle zmieni branżę na parkingową?

Jak pędzę swoją bryką, to nawet nie zauważam, kiedy wyprzedzam tych cieniasów. Oni zdecydowanie nie wiedzą, do czego służy samochód :)

..jestes tym NIE *orginalnym Rymcycymcy,bo ... *TEN prawdziwy nazywa nieudolnych
kierowców "ciapciakami" !

...cipciu****i Piipi ;)

..a *KYSZ,..*kysz ..okrutny KLONIE! :angry: ~POUCZENIE: ..*ten Prawdziwy Rymcycymcy
nazywa "takich" kierowców: ..CIAPCIU****I :dry:

~PA.*piipi ~ :P ~