To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nasz prezydent poleci do Szwecji?

Nasz prezydent poleci do Szwecji?

Sesję absolutoryjną trzeba będzie przełożyć, bo nasz prezydent leci do Malmö na spotkanie nie związane z pracą w mieście – oburza się jeden z radnych. - To bzdura, będę do dyspoozycji w wyznaczonym terminie - mówi z kolei Marek Obrębalski. I dodaje że nie wie, czy wybierze się na północ Europy.

Prezydent ma polecieć do Szwecji we wtorek 21 kwietnia. Dokładnie na ten dzień zaplanowano wstępnie sesję absolutoryjną. To ważna sesja, gdyż radni będą podsumowywać rok pracy Marka Obrębalskiego. Wizyta w Malmö miałaby potrwać do soboty 25 kwietnia.

Po co prezydent udaje się na północ Europy? - Otrzymałem zaproszenie na zgromadzenie ogólne Rady Gmin Europy – powiedział nam.
Marek Obrębalski jest delegatem na to zgromadzenie z ramienia Związku Miast Polskich. Podkreśla, że jeszcze nie wie, czy się tam wybierze. - To zależy od wielu czynników – mówi. - A sesję absolutoryjną planowano na 28 kwietnia a nie na 21. - tak było w harmonogramie pracy rady. To nie z mojego powodu przesuwa się termin sesji. Będę do dyspozycji i jednego dnia i drugiego.

Na absolutorium włodarzowi stolicy Karkonoszy powinno zależeć tym bardziej, że nie jest to takie oczywiste, że je otrzyma. Do tego potrzebna jest bezwzględna większość głosów – czyli 12. Prezydent może liczyć niemal na pewno tylko na 8 głosów (PO + radna komitetu Nasz Dom). Potrzeba jeszcze przynajmniej 4. Sęk w tym, ze żaden z pozostałych klubów nie pali się z poparciem dla szefa Jeleniej Góry. Jelenia Góra XXI najprawdopodobniej się wstrzyma od głosu, SLD nie wie jeszcze, jak będzie głosować. Zostaje PiS, który także jest niezdecydowany. - Musimy dokładnie przeanalizować pracę prezydenta, żeby móc go ocenić – mówił niedawno tajemniczo Krzysztof Mróz z tego klubu. Przyznał, że jeszcze nie zaglądał do sprawozdania z pracy przygotowanego przez szefa miasta.

Sam Marek Obrębalski mówi, że będzie rozmawiał z klubami w sprawie poparcia. - Czekamy jeszcze na opinię RIO, ona będzie kluczowa w kwestii absolutorium – mówił. Opinia wpłynęła dzisiaj i jest ona pozytywna.

Poparcie to jedno, ale sprawa komplikuje się z jeszcze jednego powodu. Każdy głos „za” jest dla naszego szefa niezwykle ważny, a do wtorku (21 kwietnia) włącznie nie będzie w Jeleniej Górze radnego PO Krzysztofa Czerkasowa. Z kolei od piątku nie ma dwóch innych radnych tego klubu: Huberta Papaja i Jerzego Lenarda. Nie będzie ich nawet, gdyby sesja odbyła sie 28 bm. Radni wyjeżdżają w sprawach służbowych lub osobistych. Zostaje środa lub czwartek. Ale wtedy nasz włodarz o wizycie w Malmö będzie mógł na pewno zapomnieć.
 

Komentarze (13)

Czas skończyć z tą farsą. Jeżeli prezydent otrzyma absolutorium, to tylko w wyniku przekupstwa pomiedzy klubami. Apeluję: "kończcie Waszmościowie, wstydu oszczędźcie". Miastu potrzebny jest prawdziwy prezydent, a nie krętacz.

Przystojny jest nasz prezydent więc może jechać do Tej szwedki.

Panie Krzysztofie. Absolutorium dotyczy wykonania budżetu. Czyli czy to co Rada uchwaliła Prezydent wykonał. Jak chce Pan "dokładnie analizować pracę Prezydenta"? Liczą się cyfry. I zarzenia. Wykonano albo nie. A nie to czy lubimy Prezydenta czy też nie ani czy sposób wykonywania przez niego obowiązków jest odpowiedni z punktu widzenia radnego. O tym decydują Wyborcy.

a ja myślałem, że ten syf i brud to wina wieśniaków, którzy nie potrafią trafić do kubła lub posprzątać po swoim pupilu :evil:

Jak na razie to prezydent spotkał się z jednym klubem. Z klubem PO. Niesamowita jest PO w Jeleniej Górze, skoro prezydent musi z własnym klubem negocjować poparcie dla absolutorium. Jaja jak berety Panowie. Kończcie tę farsę i do domu. A kysz!!!

Do bleee. Klub Radnych PO regularnie spotyka się z Prezydentem. W przypadku absolutorium nie było dyskusji ani negocjacji odnośnie poparcia. Dlaczego? Bo to nie jest konkurs piękności. Nie oceniamy Prezydenta za to jaki jest i czy się komuś podoba, ale za to czy i jak zrealizował budżet. Opinia RIO w sprawie wykonania budżetu jest pozytywna, a więc organ kontolny nie dopatrzył się uchybień w jego realizacji. W związku z tym trzeba byłoby wyjątkowej złośliwości, żeby uznać, iż absolutorium za wykonanie budżetu Prezydentowi się nie należy. A co do wyjazdu Prezydenta na zgromadzenie Rady Gmin Europy. Czy to źle, że mamy tam swojego reprezentanta? Gdybyśmy nigdzie nie działali to byłoby źle, że nas nie widać. Jak jesteśmy to też ma być źle? Jeżeli wydajemy pieniądze na promocję Miasta np. poprzez bilbordy czy w reklamę w TVN-Style, to równie dobrym nośnikiem może być sam Prezydent. A jeżeli chodzi o terminy, to nigdy nie ma tak, że nie można ich dopasować do potrzeb wszystkich. Indywidualne plany zawsze można zmienić. Z poważaniem. Jerzy Lenard.

Kto pokryje koszta tej podróży i delegacji? Czy Pan Prezydent konsultował tę delegację z Radą Miasta? Jakie ustalono cele i zadania do tej delegacji, aby była z pożytkiem dla Jeleniej Góry? Czy jest już dostępna notatka Prezydenta z delegacji do Brukseli?

To najbardziej beznadziejny prezydent w historii miasta - taka marionetka, która nie potrafi zająć żadnego stanowiska, podjąć decyzji.
Awantura z basenami termalnymi, awantura przez Juwenalia. W mieście nic się nie dzieje. Panu już podziękujemy...

Naszemu prezydentowi już podziękujemy. Naprawdę nie popisał się podczas swojej kadencji.

Naszemu prezydentowi już podziękujemy. Nie popisał się w czasie swojej kadencji.

moim zdaniem czas podziekowac prezydentowi

bez przesady ludzie, prezydent nie jest az taki beznadziejny :lol: