To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Niebezpiecznie obok marketu

Niebezpiecznie obok marketu

Po wybudowaniu Biedronki na naszym osiedlu zrobiło się niebezpiecznie – mówią mieszkańcy części Cieplic. - Jeździ tu mnóstwo samochodów. Mieszkańcy oraz dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 3 wspólnie domagają się budowy chodnika i zmiany organizacji ruchu w tym miejscu.

- Zawsze chodziliśmy do domów ulicą i nie było problemu – mówi Zuzanna Lesicka, mieszkanka ul. Łabskiej. - Teraz, po wybudowaniu marketu, ruch w tym miejscu znacznie się zwiększył. Przez to jest bardzo niebezpiecznie. Niektórzy jeżdżą jak szaleńcy.

Mieszkańcy proponują nawet, by w okolicach Krośnieńskiej wprowadzić ruch jednokierunkowy. - Tam są wąskie uliczki, byłoby bezpieczniej – mówi Zuzanna Lesicka.

Jak mówi, nie ma nic przeciwko Biedronce, która stanęła przy ul. Krośnieńskiej. - Przeciwnie, dobrze, że jest. W Cieplicach brakuje dużych sklepów – zaznacza. - Ale wraz z otwarciem sklepu jeździ tędy znacznie więcej samochodów, niż kiedyś.

Jak mówi, chodnik potrzebny jest na ul. Krośnieńskiej i kilku bocznych ulicach. - Na Krośnieńskiej jest nawet odpowiednie miejsce – mówi.
Rzeczywiście, przy ulicy jest niezagospodarowany teren, bez problemów mógłby tam powstać chodnik. Piesi nie musieliby chodzić ulicą.

O to samo stara się też Szkoła Podstawowa nr 3. - Ok. 40 procent dzieci dochodzących do szkoły idzie tamtędy – mówi Dorota Binkowska, dyrektor szkoły. - Chcemy, by mogły bezpiecznie dojść na lekcje i wrócić do domów.
Potwierdza, że po powstaniu sklepu ruch się zwiększył. Szkoła wysyłała już nawet pisma do MZDiM o budowę chodnika.
Jak mówi pani dyrektor, szkoła ma też problem z dojazdem od strony ul. PCK. Tam nie ma nawet oznakowanego przejścia dla pieszych.

Zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze Jerzy Bigus zapewnia, że budowa chodnika od Biedronki w kierunku osiedla jest w planach. - Zgłosiliśmy to zadanie do budżetu na przyszły rok – mówi. - To już od władz miasta zależy, czy je uwzględnią do realizacji.

Chodnik miałby prowadzić na najbardziej newralgicznym odcinku od marketu wzdłuż ul. Krośnieńskiej do szkoły. A co ze zmianą organizacji ruchu? - Jesteśmy otarci na propozycje – zaznacza. - Jeżeli mieszkańcy chcą zmiany organizacji ruchu, niech wystąpią do nas z pismem, podpiszą się. Na pewno je rozpatrzymy. Zobaczymy, co da się zrobić. Podobnie jak z przedłużeniem chodnika w kierunku osiedla.

Komentarze (2)

prawda, na parkingach wybudowanych przez Biedronki, zawsze parkują przede wszystko mieszkańcy.Tak jest przy ul.Elsnera, przy "rodo",na "osiedlu Cieplice" to maluch wrośnięty w parking ale dzielnie stoi. Klienci marketu przyjadą i zaraz odjadą, o czym mowa.Jak chodnik niezbędny to nie psioczyć na sklep, ale na władze miasta że nie zaprojektowano i nie wykonano chodnika razem z budową jezdni.Jestem za tym żeby tam był chodnik.Pan Bigus został poinformowany o problemie to może z własnej inicjatywy by to zrobił,bo za to bierze pieniadze a nie mówił co mają mieszkańcy pisać, chodzić i błagać urzędników.Kiedy to się w naszym mieście zmieni.