Ojciec uprowadził swoje dziecko

Matka powiadomiła policję o zniknięciu córeczki wczoraj wieczorem. Do dziś nie wiadomo, gdzie ojciec z nią przebywa. Wiadomo tylko, że może poruszać się sportową, srebrną toyotą celicą. Policjanci sprawdzili miejsca, gdzie ostatnio widziany był 29-letni Krystian T. Poszukiwania na razie nie przyniosły rezultatów. O uprowadzeniu dziecka rozesłano komunikaty do jednostek policji w całym kraju oraz do służb granicznych.

Ojciec dziecka trzy lata temu był skazany za znęcanie się nad swoją konkubiną - matką Nicoli. Miał też podjąć leczenie odwykowe, bo jest uzależniony od alkoholu.
Jak udało nam się ustalić, Krystian T. prowadzi własną firmę zajmującą się pośrednictwem finansowym i ubezpieczeniowym. Jest też zawodnikiem Olimipii Kowary.

Matka Nicoli prowadzi w internecie bloga, na którym umieściła kilka zdjęć córeczki, gdy dziecko miało około roczku. Jest tam jeden wpis kobiety z 11 sierpnia 2008 roku:

"Mam 21 lat i pochodze z małego miasteczka Kowary. Jestem matką ślicznej dziewczyki o imieniu Nikola. Jesteśmy szczęśliwą rodzinką. Nikola ma już skończone 14 miesięcy i już pokazuje swój charakterek. Czasami się tak mocno złości że nie można jej uspokoić. Ale też humoru jej nie brakuje. Uwierzcie mi że każdego by robawiła tymi swoimi minami. Bardzo lubi bawić się w chowanego i berka. Uwielbia kiedy jej czytam książeczki i strasznie lubi się przytulać. To ma chyba po mnie, bo tak jak mama jest bardzo uczuciowa."

Pod dwoma zdjęciami dziecka są komentarze, które wskazuja, że ich auterm jest ojciec dziewczynki:

dlaczego ojcu bardziej zależy na dziecku niż matce ?? bądź szczęśliwa i pozwól by inni byli szczęśliwi... pamiętaj o tym !!!! ~kris_sat, 2009-02-12 11:08

to jest moja córka a ty nie zasługujesz na nią swoim kompletnym brakiem zainteresowania sla swojego dziecka !!!! ~kris_sat, 2009-02-12 11:06