To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Orzeł bliski upadłości

Orzeł bliski upadłości

Jest szansa, że pracownicy mysłakowickiego „Orła” dostaną wreszcie zaległe wypłaty. Jedna z pracownic złożyła wniosek o upadłość. W zakładzie jest tymczasowy zarządca sądowy.

- Jedna z pracownic złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości – mówi Antoni Zakrzewski, szef związków zawodowych „Solidarność”. Do wniosku dołączone są też pozwy innych pracowników.

Zarząd miał do końca poprzedniego tygodnia przygotować dokumenty, które potrzebne są przy ogłoszeniu upadłości. Poprosił jednak o przedłużenie terminu, ma to zrobić w tym tygodniu.

Sąd wyznaczył tymczasowego zarządcę, który ma zbadać sytuację spółki i ocenić, czy ogłoszenie upadłości jest zasadne, czy też nie. - Dzisiaj nie odpowiem na to pytanie – mówi zarządca Alina Musiałowska. Czy ma dobry kontakt z zarządem? - Mam kontakt telefoniczny, dzisiaj spotykam się z prezesem, gdyż jest on na miejscu. Do tej pory był w Warszawie i jak twierdził, stamtąd kierował spółką – mówi.

Pracownicy Orla nie otrzymują wypłat od stycznia tego roku. Są na postojowym. Pod koniec kwietnia w zakładzie był prezes, ludzie zgromadzili się w sekretariacie. Twierdzili, że go nie wypuszczą. Wypuścili, bo obiecał, że wypłaci im w ciągu tygodnia miesięczną wypłatę. Wypłacił, ale tylko po 200 złotych.

Spora grupa pracowników nie chce rozmawiać już z prezesem. Złożyli do sądu pozwy o zaległe wypłaty. - Teraz czekamy na 10 czerwca. To dzień wypłaty. Jeśli nie dostaniemy pieniędzy, złożymy kolejne wnioski – mówi A. Zakrzewski.

Załoga „Orła” w ostatnim czasie mocno się skurczyła. Kilkadziesiąt osób zwolniło się, gdyż znaleźli pracę w innych zakładach. - Odeszli elektrycy, hydraulicy – wymienia A. Zakrzewski.

Co dalej? Tymczasowy zarządca liczy, że jeszcze w czerwcu zakończy swoją pracę i da odpowiedź sądowi. Ogłoszenie upadłości to w tej chwili jedyna nadzieja dla pracowników na odzyskanie swoich pieniędzy.

Zdjęcie: W kwietniu prezes obiecał załodze, że wypłaci miesięczną pensję. Po raz kolejny nie dotrzymał słowa.

Komentarze (5)

co za **** z tego prezesa

Jak prezes sprzeda to EIZO co stoi na biurku, to będzie miał na wypłatę dla jednej osoby na dwa miesiące :P

Teraz potrzebne Wam postanowienie Sądu,
radcy prawni z "Solidarności" pomogą.
Pracownicy,którzy już rozwiązali umowy
mogą tez dochodzić swoich należności.
Jeszcze troche wytrwałości. Powodzenia

gibko

A niech w pizdu wysadzą w powietrze tego"Orła"i zamkną na zawsze,bo już męczący jest ten temat