To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Osłodzić oceny naszych dzieci

Osłodzić oceny naszych dzieci

Jak znieść niepowodzenia naszych dzieci w szkole? Na nietypowy pomysł wpadła dyrekcja i nauczyciele SP nr 3. Rodzice przychodzą na słodką wywiadówkę. Wczoraj (wtorek) takie zebranie odbyło się już po raz trzeci.

Na czym polega? Rodzice przed wejściem do klasy mogą kupić rozmaite ciasta. Nie są drogie: kawałek kosztuje zaledwie 2 złote. - Dzięki temu, nawet najgorsze wiadomości o ocenach dzieci łatwiej znieść – żartują nauczyciele.

- To bardzo dobry pomysł. Biorę udział w słodkiej wywiadówce. Piekę w domu ciasta dla szkoły, a potem je kupuję – mówi Anna Dyrcz, mama dwójki dzieci z SP nr 3. To co prawda średni interes, ale jak mówi pani Anna, nie o to chodzi. - Trudno, żeby rodzice się odcięli od życia szkoły. Jak mogę to pomagam. Można było zbierać 5 czy 10 złotych na potrzeby szkoły, ale w ten sposób jest sympatyczniej.

Podobnego zdania jest Romana Stańkowska, mama pierwszo- i piątoklasisty. - To tradycja tej szkoły, sympatyczna i smaczna, a zarazem pożyteczna – mówi. Pani Romana także jest zdania, że to lepsze niż zwykła zbiórka pieniędzy. - Myśli pan, że to się uda? -pyta. - Zawsze musi być jakiś haczyk. Tak samo jest z balami charytatywnymi. Bez balu nie byłoby zbiórki.

Wczoraj słodka wywiadówka w „trójce” odbyła się już po raz trzeci. Na stołach były serniki, szarotki, babki i wiele innych ciast. - Zebrane pieniądze co roku przeznaczamy na potrzeby szkoły – mówi Dorota Binkowska, dyrektor szkoły. - Wspólnie z rodzicami decydujemy o tym, na co dokładnie. Trzy lata temu doposażyliśmy oddział przedszkolny, w ub. roku kupiliśmy materiały do malowania korytarzy. W tym roku chcemy zrobić ławki na boisku szkolnym.
Jak mówi, ze starych ławek już nic nie zostało. - Była jedna, ale chyba latem ktoś ją wyniósł – mówi.

Co roku podczas słodkich wywiadówek szkoła zbiera 1300-1400 złotych. W tym będzie podobnie. SP nr 3 nie jest jedyną szkołą, gdzie prowadzone są słodkie wywiadówki, podobny pomysł praktykuje kilka innych szkół w Jeleniej Górze.

Większość rodziców wczoraj podkreślała, że nawet najlepsze słodycze nie pomogą, jeśli dzieci się źle uczą. - Jedynka to jedynka i trzeba rozmawiać z dzieckiem, jak ją poprawić – mówili.

Przed wywiadówkami odbył się krótki występ szkolnego chóru, który zaśpiewał kolędy i pastorałki. Chór jest znany w regionie, zdobywa nagrody podczas konkursów, uświetnił też wiele imprez miejskich, m.in. grudniową wigilię kobiet w ratuszu.

Fot. rob
 
Fot. rob
Fot. rob
Fot. rob
Fot. rob
Fot. rob
Fot. rob
Osłodzić oceny naszych dzieci
Osłodzić oceny naszych dzieci
Osłodzić oceny naszych dzieci
Osłodzić oceny naszych dzieci
Osłodzić oceny naszych dzieci
Osłodzić oceny naszych dzieci
Osłodzić oceny naszych dzieci

Komentarze (1)

fajna sprawa super pomysł a skąd wiecie o tym.