To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ostatnie dni na basenie

Ostatnie dni na basenie

Prawdziwe oblężenie przeżywa basen miejski przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze. Kto nie nacieszył się jeszcze kąpielą, ma ostatnią szansę – obiekt będzie czynny tylko do poniedziałku (31 sierpnia).

Dzisiaj w południe na basenie był tłum. - Jest ok. 1400 osób – oszacowała kierownik obiektu Grażyna Stywryszko.

Cały czas jednak dochodzili kolejni. - Jest świetnie, woda trochę zimna, ale może być – mówili nam Tomek i Maciek z Jeleniej Góry.

Chętnych do zabawy nie brakowało. Kąpiący się korzystali z wieżyczki oraz ze zjeżdżalni. Zajęte było boisko do siatkówki.

Niestety, wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Basen będzie czynny tylko do poniedziałku, 31 sierpnia. Później rozpoczyna się rok szkolny i uczniowie będą mieli zajęcia przed południem.

Kto więc jeszcze nie ma dość letnich kąpieli na Sudeckiej, ma ostatnią szansę.
Basen czynny jest codziennie w godz. 10 – 19. Bilety kosztują 3,5 zł ulgowy i 8 zł normalny. Dla dorosłych wchodzących po godz. 16 jest zniżka – 4 zł.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Komentarze (5)

a gdziez ci ludzie maja sie kapac , jak w tym zadupiu tylko jeden basen odkryty, 4 tysiace ludzi w jednej wodzie tosz to szambowisko , i do tego bilety drogie jak na tytaniku , ja tam wole baseny kryte bo choc czysto i zawsze usmiechnieta obsluga

*DOBRA .. wiadomosc dla zabek !

100 osób na metr kwadratowy he he he!
za taki syf płacić :pinch:
jelenia to cała jest podobna do tego basenu.he-choć krajobrazy ma piękne-góry itp,to jako miasto jest syf jakich mało w Polsce i na Swiecie!!!!!!!1 :silly: prl jak nic,drogo,
ja p........ o q...,heeee

Spylać gówniarze z tego basenu , bo mi się pić chce. Słyszałam że woda z basenu leczniczą jest na idiotyzm permanentnie sk****niały. A jak już wypiję całą wodę , to se na główkę z piątki skoczę. Na główkę ? A co to główka i po co /

~OJEJ .. to bardzo ZLA wiadomosc dla
mezczyzn,bo*ONI tam podgladaja dziwczyny
i robia "cos" jeszcze ..widzialam.*piipi