To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Półfinalista Mam Talent rozbawił publiczność

Półfinalista Mam Talent rozbawił publiczność

- Było świetnie – podkreślali ci, którzy przyszli wczoraj do auli Pałacu Schaffgotschów. Kontrabasista Tomasz Grdeń dał znakomity koncert.

- Połowa ludzi na tej sali to moja rodzina, stąd takie brawa – tak Tomasz Grdeń powitał wczoraj publiczność. Była to odpowiedź na owację jaką otrzymał, wychodząc na scenę. Artysta żartował nieustannie, od pierwszego do ostatniego momentu koncertu. I od początku chwycił z publicznością znakomity kontakt. Nic dziwnego, ze ludzie po każdym utworze nagradzali go gromkimi brawami.

Zagrał wiele znanych polskich i zagranicznych utworów m.in. „What a wonderful world” czy „Umówiłem się z nią na 9”, zachęcał też publiczność do śpiewania razem z nim.
- To był świetny koncert – mówili uczestnicy.

Grdeń to laureat pierwszej nagrody w I Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Kabaretowej O.B.O.R.A w 2004r, w przeszłości występował m.in. z Zenonem Laskowikiem. W telewizyjnym show „Mam Talent” doszedł do półfinału.

Przed gwiazdą wieczoru wystąpili dwaj młodzi, bardzo utalentowani instrumentaliści. Jakub Walicki grał na gitarze a Piotr Wyrostek na akordeonie. Piotr to brat stryjeczny Marcina Wyrostka, laureata drugiej edycji „Mam Talent”. Obaj także zostali bardzo ciepło przywitani przez publiczność.

Koncert odbył się w ramach "Wiosny Cieplickiej".

ZOBACZ ZDJĘCIA

Komentarze (7)

O ile dobrze słyszałam przy zapowiedziach- Jakub Walicki, nie Walaszek:) A koncert naprawdę był świetny, dawno się tak nie uśmiałam,jak wczoraj!

"Piotr to brat Marcina Wyrostka"
Ejj, pismak, coś kręcisz!!!
Marcin NIE MA brata, a tylko siostrę
- Darię (piękna dziewczyna zresztą).

To nie brat? Jak to? Sam się tym chwali... A na występie zagrał to samo co (nie)brat w finale MT. Zbieg okoliczności? :) Ale... brat czy nie brat- zdolny chłopina jest:)

Do autora: ROB - Marcin Wyrostek nie ma brata, tylko siostrę Darię (należy zawsze sprawdzić co się pisze)

o zmiana na "stryjeczny brat"

:woohoo: czy to koniecznie trzeba się do kogoś przyszywać :evil:

Jak to dobrze, że zostało sprostowane, co niektórzy chcieli kłamać, kłamać i kłamać (brat - he, he, he)