To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Po lodzie lub błocie do Tesco

Po lodzie lub błocie do Tesco

57 tyle podpisów pod petycją w sprawie budowy czterech zaledwie schodków prowadzących z estakady do Tesco zebrała Edwarda Machna. Z prośbą do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów zwrócili się w niej lokatorzy Paderewskiego, Szymanowskiego oraz pobliskich ulic, dla których zejście ze skarpy staje się przysłowiową krótką, ale jednak drogą przez mękę. Czy MZDiM porozumie się w tej sprawie z Tesco?

- My chcemy jedynie te cztery schodki, by mieć bezpieczne zejście do Tesco – tak marzenie 57 lokatorów opisuje ich przedstawicielka Edwarda Machna.

Póki co drogę do hipermarketu muszą pokonywać albo torami, co nie trzeba mówić jest nie tylko karalne, ale przede wszystkim ogromnie niebezpieczne, albo grzęznąć w błocie. Wszystko z powodu braku komfortowego, o ile w ten sposób można nazwać kilka prostych schodków, zejścia na teren hipermarketu.

- Ten kto to budował estakadę nie pomyślał, że jak się wejdzie na górę, to trzeba i z niej zejść, a tego póki co nie ma - kwituje pani Edwarda.

Na wielokrotne prośby pani Edwardy Miejski Zarząd Dróg i Mostów tak odpowiada:

„Nie planujemy (budowy) zejścia schodami z estakady w kierunku Tesco z uwagi na to, że nie zarządzamy ciągami komunikacyjnymi na terenie Tesco i Matex”. „Wybudowanie schodków byłoby zasadne w przypadku gdyby stanowiły łącznik między ciągami komunikacyjnymi, których w tym miejscu brak.”

- Budowa przez nas schodków do niczego by nie doprowadziła, mieszkańcy bowiem dalej poruszaliby się pasem zieleni, a ten należy już do Tesco – wyjaśnia Jerzy Bigus, zastępca Dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.

Wprawdzie udało nam się w tej sprawie skontaktować z Tesco, ale konkretnych informacji na temat możliwości zbudowania kilku zaledwie schodków już niestety nie.
 

Po lodzie lub błocie do Tesco

Komentarze (7)

dziura do grobu a nie...

A co starym babom ciężko chodzić? Niech kupują w przydomowych sklepikach, a nie tamuja kolejki w marketach. Poszli won.

xxx napisał:
dziura do grobu a nie...

xxx widac ze masz gleboka dziure po rozumie.

Anonimowy napisał:
A co starym babom ciężko chodzić? Niech kupują w przydomowych sklepikach, a nie tamuja kolejki w marketach. Poszli won.

Anonimowy tacy jak ty tez tamuja kolejki :woohoo: tez bedziesz starym..... :lol:

Kto uważa, że to nie prawda, co myślę, niech napisze.

A w markecie jest tak: idzie babcia albo dziadek z trzęsącą się ręką, trzyma laskę, ledwo pcha koszyk, a przy regałach żebrze: "Poda mnie pan to, poda mnie pan tamto, bo ja nie dosięgam". A śmierdzi od nich, bo nie domywają się. Porażka.

Do Anonimowego zasięgnij porady u psychiatry.Może uświadomi ci,że kiedyś może będziesz stary i śmierdzący i że zakupy możesz kupować w przydomowym sklepie.W rodzinie masz chyba samych młodzieniaszków!