To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Podpalacze traw rozpoczęli swój sezon

Podpalacze traw rozpoczęli swój sezon

W miniony weekend jeleniogórska straż pożarna wyjeżdżała ze swoich jednostek osiemnaście razy, w tym blisko połowę, bo osiem do palących się nieużytków. Trawa zaczęła się palić m.in. na Ogińskiego, Os. Robotniczym, Cieplickiej oraz w Miłkowie i Czernicy. To jedne z pierwszych pożarów nieużytków w tym roku. Jakie szkody wyrządzają, informujej straż.

Osiem, tyle razy w miniony weekend interweniowała przy palących się nieużytkach jeleniogórska straż pożarna.

- Tych wyjazdów byłoby zapewne znacznie więcej, gdyby nie deszcz jaki popadał w niedzielę. Podobne statystyki odnotowała lwówecka straż, gdzie na osiem wezwań siedem stanowiły palące się trawy – podsumowuje kpt. Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy KM PSP.

Najwięcej, bo ponad dwiedzieście, pożarów nieużytków rolnych, upraw, a także trawników odnotowała straż w okresie od 20 marca do 30 kwietnia ubiegłego roku.

Winni podpaleń jest najczęściej młodzież, która robi to najzwyczajniej dla zabawy.

- Bez winy nie pozostają też ludzie starsi, według przekonania których wypalanie traw sprawia, że ziemia staję się bardziej żyzna. Choć z drugiej strony trzeba również przyznać, że coraz więcej rolników, zwłaszcza tych, którzy otrzymują dotacje z Unii, zaprzestaje tych praktyk - dodaje kpt. Andrzej Ciosk.

Unijny regulamin przyznawania dodatkowych płatności dla właścicieli gruntów rolnych stanowczo zabrania ich wypalania. Ostatnią przyczynę podpalania takich terenów można wskazać zwykłe lenistwo lub brak pieniędzy na skoszenie zalegających traw.

SKUTKI PODPALANIA NIEUŻYTKÓW

1. Zagrożenie życia osób znajdujących się w pobliżu pożaru oraz ich domostw.

2. Zagrożenia w komunikacji spowodowane silnie wiejącym wiatrem, który rozprzestrzenia dym na drogę i dezorientuje kierowców, a także ludzi znajdujących w jego zasięgu.

3. Niebezpieczeństwo zapalenia się lasów.

4. Ogień zabija zwierzęta domowe, ptaki, ich lęgowiska, wiele pożytecznych kręgowców (jaszczurek, kretów, jeżów, nornic, lisów itd.) i bezkręgowców żyjących w glebie (dżdżownic, pająków), mrówek, owadów, a także pszczół.

Komentarze (5)

Wyraz podpalacze w tytule byłby właściwszy. pozdrawiam

Nie nooo! POPALACZE traw!!! Dobre!

A czy u "POPALACZY" przypadkiem sezon nie trwa cały rok?

Praktycznie wszystkie palące się tereny to nieużytki które nie są własnością rolników Są to grunty należące do miasta lub właścicieli prywatnych którzy nie mają nic wspolnego z rolnictwem NIE PISZCIE WIĘC BZDUR O ROLNIKACH