To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Prezydent podsumowuje 3 lata kadencji

Prezydent podsumowuje 3 lata kadencji

Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej – taki wniosek można wysnuć pod wysłuchaniu i przeczytaniu raportu prezydenta Marka Obrębalskiego, który dokonał „swoistego rodzaju podsumowania” trzech lat swojej pracy w ratuszu.

Na czternastu stronach sprawozdania prezydent zaprezentował najważniejsze osiągnięcia.
Jako sukces wymienia się utworzenie podstrefy specjalnej strefy ekonomicznej oraz „podjęcie wielu działań promocyjnych i informacyjnych”. Ale ilu inwestorów zainwestowało w Jeleniej Górze, ilu przygotowuje się do uruchomienia działalności w strefie – o tym ani słowa. Chyba, że sukcesem samym w sobie jest posiadanie strefy ekonomicznej.

„Utworzono jednostkę pomocniczą Uzdrowisko Cieplice i nadano jej statut umożliwiając tym samym bezpośrednie włączenie się mieszkańcom Cieplic w rozwój i działania na rzecz uzdrowiska”. Samo „nadanie” i „utworzenie” w życiu ciepliczan jeszcze nic nie zmienia. To tylko formalizmy, które trwały trzy lata. Rzeczywiście, już lepiej postawić wieże kwiatowe dla poprawy estetyki Placu Piastowskiego, choć czy to osiągnięcie, które można uznać za sukces trzech lat rządów?

Prezydent uznaje za sukces samo opracowanie koncepcji przebudowy skrzyżowania ulic Jana Pawła II i Grunwaldzkiej. Skrzyżowanie jest zakorkowane, Castorama uruchomi sklep tylko z jednym pasem zjazdu na parking, ale co tam... mamy opracowanie koncepcji.

W ciągu tych trzech lat dorobiliśmy się sprawnej i przyjaznej administracji samorządowej. To nie nasza ocena, to stwierdzenie wspomnianego sprawozdania. Administracja jest sprawna i przyjazna m.in. dlatego, że urząd miasta odnowił certyfikat zarządzania jakością ISO 9001. Cokolwiek to znaczy, zwykły klient urzędu oczekuje, by jego sprawy w terminie i rzeczowo załatwił kompetentny i miły urzędnik. Warto wspomnieć, że ta sama sprawna i przyjazna administracja przez ponad rok odmawiała wydania inwestorowi zgody na budowę galerii handlowej przy ulicy Jasnej/Grodzkiej, a jak już wydała, to teraz chwali się rozwojem sieci handlowej. Albo sytuacja z 2007 roku. Ta sama sprawna administracja przygotowuje do uchwalenia plan zagospodarowania przestrzennego dla północnej części śródmieścia. Plan jest uchwalony, ale wojewoda go uchyla, bo niektóre zapisy są niezgodne ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Do dziś ten plan w poprawionej wersji nie został przyjęty.

Nie będziemy tu przytaczać całego prezydenckiego sprawozdania, bo – żeby było jasne – nikt nie kwestionuje zdobywanych z unijnych funduszy pieniędzy na realizację rozmaitych zadań. Zresztą o bieżących wydarzeniach i osiągnięciach systematycznie informujemy. Sam prezydent przyznał, że nie udało mu się zrealizować wielu inwestycji, ale przyczyny były niezależne od władz.

Ale zapytaliśmy prezydenta M. Obrębalskiego, czy praca byłego zastępcy, Zbigniewa Szereniuka, była sukcesem i porażką?

- Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Pan Szereniuk był inicjatorem wielu działań, wykazał się na wielu polach, ale też wiele kwestii pozostało nierozwiązanych, np. system wspierania sportu w mieście, czy brak opracowania kompletnego programu dostosowania oświaty do zmieniających się tendencji demograficznych i sytuacji na rynku pracy – odpowiedział prezydent. Jakie inicjatywy pożyteczne dla miasta i na jakich polach wykazał się były zastępca, nie usłyszeliśmy.

Ale pamiętamy, jak na sesjach rady miejskiej zastępca prezydenta informował, że umowa z marszałkiem województwa w sprawie dofinansowania teatru jest już prawie gotowa, że wszystko jest przygotowane. Na dziś sytuacja wygląda tak, że umowy żadnej nie ma, a prezydent wyznaje, że marszałek nie odpowiedział mu, czy da choć trochę z puli 200 tysięcy złotych na dofinansowanie premier.

Ten sam zastępca prezydenta przedstawiał na sesji dokument, który określał strategię rozwoju sportu, potem mówił, że to tylko zapis warsztatów, a strategii, jak nie było, tak nie ma. Warto dodać, że wymiana Z. Szereniuka na M. Sajnoga kosztuje podatników niemało pieniędzy. Poprzedni zastępca jest na wypowiedzeniu i pobiera wynagrodzenie. Podobnie, jak nowy, sprawując już swój urząd.

Trzy lata nie wystarczyły na znalezienie pomysłu na restrukturyzację Zakładów Gospodarki Lokalowej. Bo niby wiadomo, że działają niezbyt efektywnie, ale trwa opracowanie koncepcji oraz rozmowy.

Na koniec konferencji prezydent dodał (po lekturze wywiadu z wicemarszałkiem sejmu Jerzym Szmajdzińskim „w jednym z tygodników”), że Szmajdziński nie jest uprawniony do oceny jego działań. I dodał, żebyśmy przekazali Szmajdzińskiemu, że on gratuluje mu tupetu. Panie prezydencie, proszę się nie wstydzić i samemu mu to oznajmić. Już panowie nie siadają koło siebie na meczach koszykówki? No to może jakoś tak bardziej oficjalnie – wydział promocji i polityki informacyjnej nie będzie miał kłopotów ze znalezieniem adresu biura poselskiego posła Szmajdzińskiego.

{pollxtbot 14}

 

Prezydent podsumowuje 3 lata kadencji

Komentarze (23)

Czyżby zawczasu prezydent już odkręcał swoją wizytówkę ???

Jeszcze raz powtarzam swój komentarz napisany nt wcześniejszego artykułu pt.: "Rozłam w Platformie widać coraz bardziej" bo do tego pasuje też!!!!
Obserwowałem z ciekawością wybory na prezydenta miasta JG z odległości 250 km od JG. Mieszkałem trochę w JG i sprawy tego miasta i regionu naprawdę mnie interesują i obchodzą. Coś do polityków okręg JG nie ma szczęścia. Najpierw nazywano WAS "Czerwoną Kotliną" ze Stanisławem Cioskiem na czele (który w okresie zbudzenia się narodu spieprzał w nocy pod eskortą SB-eków). Kolejnym geniuszem, słońcem Karkonoszy był i chyba już nie jest i nie będzie Roman Kwaśnicki (ten to dopiero umie pływać w szambie politycznym, ostatnio mówi się o nim jako o Romanie K.), wymienić tu trzeba też szefa Zarządu Głównego Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej (taki polski KOMSOMOŁ albo Hitlerjugend) czyli tzw. Centralej Kuźni Kadr PZPR-u, którym był obecny poseł Jerzy Szmajdziński. Nie można zapomnieć tu także pana Józefa Kusiaka z PZPR-u a później SDRP, SLD i dalej już nie wiem. Ale Pan Kusiak (z przykrością muszę przyznać był lepszym prezydentem Miasta JG od dr n. ek. Marka Obrębalskiego. Chociaż nie denerwował swoim sposobem mówienia - trucia. Zdziwiło mnie to, że PO wybrała sobie takiego bezpłciowego kandydata, Sam jego sposób mówienia a w szczególności o rzeczach prostych może doprowadzić do szewskiej pasji. Dobrze, że jest możliwość oglądania innych programów w TV. Nie wiem czym tak ujął PO, że zrobili z niego swojego kandydata. Wyborców trochę usprawiedliwiam, ponieważ po wpadkach PIS-u w tzw, wielkiej polityce oraz nieprzychylności wobec nich mediów przy jednoczesnym wazeliniarstwie w stosunku do PO, otumaniony naród (bez względu na wykształcenie i świadomość) w owczym pędzie zagłosowałby nawet na małpę. Czyżby pan Obrębalski ujął wszystkich swoim wodolejstwem i to takich wyjadaczy jak dwa Jureczki.
Teraz pan Obrębalski szykuje sobie pewnie miejsce na listach wyborczych czegoś nowego - oby nie chciał się przylepić do inicjatywy, którą reprezentuje prezydent Wrocławia - Rafał Dutkiewicz. Wyborcy bądźcie czujni i nie dajcie się oszukać.
Może jako wykładowca - dr ekonomii sprawdzał się, chociaż swoim sposobem mówienia wyprowadziłby nawet najbardziej zaspanego po libacji nocnej studenta.
Kończąc swój przydługi wywód, proszę WAS mieszkańcy Jeleniej Góry, bądźcie mądrzy jeszcze przed szkodą a nie już po szkodzie. Wybierajcie więc mądrze.

oho, widzę, że NJ przestały darzyć Obrębalskiego względami odkąd zatrudnił Sajnoga. Chłód artykułu względem Obrębala aż mrozi krew w żyłach ;)) Tygodnik będzie teraz grał na Papaja jako kandydata PO na prezydenta? Ok. g****o by tylko było, gdyby w imię wojny o stołki kolejna lokalna gazeta zaczęła obrzydzać własne miasto mieszkańcom "udowadniając", że JG to totalna ruina i jedno wielkie nieszczęście.

Ja na pewno drugi raz nie dam sie naprać na słodkie słowka, i obiecanki cacanki jak u naszego premiera(no w końcu ta sama partia).

Z czego ten Pan na zdjęciu tak się cieszy ?
Może Pan Prezydent jest zadowolony ze spełnionych obietnic przed wyborczych takich jak: budowa krytego basenu na Zabobrzu, tworzenie nowych miejsc pracy, rozbudowa lotniska i przystosowanie go do krajowej komunikacji pasażerskiej, wykorzystanie rzek do celów rekreacyjnych (kajakarstwo, wioślarstwo),przywrócenie czystości Młynówki,zapewnienie każdemu dziecku posiłku w szkole, dostosowanie czasu pracy urzędów do potrzeb mieszkańców itd... Nawet tej ostatniej obietnicy przez 3 lata nie udało się Panu wykonać.

A ja dodam jeszcze że zamiast nowego samochdu pan prezydent powinien zostawić pieniążki na wypadek wybuchu epidemii grypy w naszym regionie. Nie wszyscy wiedzą ale lek kosztuje ok.120zł. nie wiem ile osób stać będzie na zakup leku. A tak wziąłby przykład z innych kraji gdzie lek rozdają za darmo. No chyba, że miasto stać na darmowy lek. Pozdrawiam i życzę wzystkim dużo zdrowia

Ja wiem, z czego cieszy się prezydent. ;)

Co zrobiono w kierunku sportu i obiektów sportowych ? ,,ORLIK" w porównaniu do okolicy / Kowary , Piechowice / porażka. Stadion na Złotniczej , katastrofa - wstyd dla miasta. Osrodek przygotowań do ME? cisza kompletna.Strategia rozwoju sportu w miescie ? , zapomniana itp.

..moze mamy te same mysli ? ~Podejrzewam,ze Pan Obrębalski chce juz wrócic
do *swoich kochanych studentów!

... to też, ale on ma inną fajną atrakcję... :woohoo:

..spełniony męzczyzna!

.

Artykuł tak stronniczy, że aż niesmaczny! To niedobrze - bo źle to świadczy o tygodniku NJ. Czy autor pisał pod dyktando "szmajdzińskich"?
A gdzie obiektywizm?!? Od dzisiaj biorę grubą poprwkę na teksty podpisane przez GOK.

B) "Co nagle to po diable".Wybraliśmy Prezydenta i już mamy tego efekty. Szybkie pozwolenia na budowanie nie tylko dróg ale i domków jednorodzinnych o starej technologii wycofywanej z zachodu z elewacją styropianową. Nie przypuszczałem jak przyroda potrafii współżyć z "nowoczesnymi technologiami".Osiedle Czarne II to enklawa ochrony środowiska żyje tu przecież wiele ptaszków i sarenek co muszą przeżyć podobnie jak intruzy zmieniajace infrastrukturę miasta czyli budowniczowie domków styropianowych. Wspaniale dzięcioły zabierają się do rozdziobywania tynków położonych na styropianie. Nie chce wróżyć co niebawem może nastąpić. Pozwolenie na budowanie podpisał prezydent miasta i za takie bublowate decyzje powinien ponieść konsekwencje wraz z pomocnikami swoimi ekologiem Łużniakiem ,co zwiał na wyższą posadkę.
Panie prezydencie a gdzie jest obiecany aqa park czy jest już ukończony w Cieplicach???

OJ Wy ciągli narzekacze!!!Ja uważam, że bardzo dużo zostało zrobione i zostało podjętych wiele potrzebnych decyzji!!Panie Prezydencie jesteśmy z Pana DUMNI!!

dobrze napisane, wiekszość moich znajomych głosowała tylko dlatego żeby nie było kusiaka czy sajnoga.

Zwykły petent urzędu (wyborca) oczekiwał, by jego sprawy w terminie i rzeczowo załatwił kompetentny i miły urzędnik.

"Trzy lata"

W przypadku gdyby Państwo chcieli coś załatwić w Z.G.L."Południe" To podaję instrukcję: 1) Pismo z potwierdzenie odbioru (konieczna pieczątka). 2) Nie należy oczekiwać że Zakład Gospodarki Lokalowej odpisze na pismo. 3) Po uzyskaniu maksymalnej ilości pieczątek (braku miejsca na pieczęć), trzeba spokojnie czekać aż urzędnik zawiadomi Policję lub Straż Miejską a ta sporządzi odpowiednią notę (protokół) petent zostanie wyprowadzony z Z.G.L. i poinformowany że przeszkadza w pracy urzędnika, kolejka jak w stanie wojennym. 4) Jednak gdybyś chciał otrzymać stałą przepustkę od Policji do urzędu to nie liczcie na to - niestety. Osobiście mam już kolekcję czterech pism zapełnionych na max pieczątkami. Zarejestrowany jestem w policji jako osoba konfliktowa. Nie udało mi się załatwić żadnej sprawy przez okres 33 miesięcy. Wcześniej ADM pod pretekstem kapitalnego remontu wykradł dorobek Niemca (miedzy stropami) i odpuścił plac budowy następnego dnia. Obecny Z.G.L. rozpoczął planowaną elewację budynku betonując zamiast tynkując zachodnią stronę budynku, prace zostały zakończone natychmiast jak firma zakładająca rynny zamontowała je bez łączeń lutowania. A może otrzymacie Państwo jedyną uniwersalną odpowiedz przez zastępcę dyrektora "ERROR" brak papieru w drukarce, proszę przyjść pod koniec roku jak będzie papier do drukarki. W razie podwyżek za wodę "Proszę nie lać wody"

Z tego wszystkiego najciekawsze są tak zwane komisje Urzędu Miasta powoływane na wniosek ZGL-UM (doborowa grupa reakcyjna) bez negocjacji bez sądu jesteś skazany, załatwiony na cacy. Na pytanie co może ZGL ? Otrzymasz odpowiedz - WSIO !
On (Z.G.L.) jest jedynym Prawem i Władzą RUJNUJĄCA zabytki Jeleniej Góry. Bez negocjacji do biurokracji ze wsparciem M O

Udostępnię Film osobie zainteresowanej.

Nowa wizytówka (brak otworów na śruby)Pana Marka.

Spuścizna Niemiecka do pogrzebania
razem tubylcami , zaorać Jelenią Dziurą.

Zastanów się czy jesteś
bezdomny a może prześladowany ?

Azylant
Hi!

Zadzwoniłem o godz. 8:15 dnia 20-07-2010
w sprawie spotkania się z Prezydentem Jeleniej Góry Panem Markiem Obrębalskim.

ponoć - "przyjmują interesantów,

w ramach skarg i wniosków,

w każdy poniedziałek."

Pani wysłuchała mnie w słuchawce i powiedziała:

Hmmm..nie będzie terminu ani spotkania. Prezydent nie ma czasu, jest zajęty bezterminowo.

JózefPerwenis
Juszczaka 16/1

UM i wsóplnik ZGL nie odpowiada na pisma a więc:

"Spotkaj się z Prezydentem"

Spotkałem się z Prezydentem Jeleniej Góry Panem Markiem Obrębalskim w Ratuszu.

"przyjmują interesantów, w ramach skarg i wniosków,
w każdy poniedziałek."

Wysłałem jedno pismo.

Wyznaczono mi termin spotkania:

(16-08-2010 godz. 13:00) Panie Marku Obrębalski ugasił Pan jeden mały pożar w Jeleniej Górze a może nawet w Polsce.
Z pważaniem

JózefPerwenis ul. Juszczaka 16/1

LOS = (Lenard+Obrębalski+Sajnog).

1)Ruszyła sprzedaż mieszkań Komunalnych
2)Rozpoczęto wiele nowych i potrzebnych inwestycji w mieście.
3)Kultura i sport się rozwija.

Trudności ze strony Bezradnych do dziś-
Chorągiewki zmieniają pozycje.

Czekałem na kupno mieszkania ponad 39 miesięcy .
Teraz przeszkodą został tylko Urząd Miasta (urzędnicy, biurokraci) za których płacę podatki. Oni mają trzynaste, czternaste pensie, premie, urlopy, szkolenia, mogą nawet chorować bo pracują na "Państwowej Posadzie" a co My z tego mamy.

Czas na zmiany.
Wyborca