To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Rondo na skrzyżowaniu strachu?

Rondo na skrzyżowaniu strachu?

Wybudować tam rondo – stwierdzili nasi Czytelnicy. Chodzi o skrzyżowanie ul. Lubańskiej z krajową trójką. W ciągu ostatnich dwóch tygodni trzykrotnie dochodziło tam do groźnych kolizji. Co na to zarządcy?

- Jak będzie tam rondo, zrobi się bezpieczniej – mówi Krzysztof, Czytelnik, który zadzwonił do naszej redakcji. - Jadący krajową trójką będą musieli zwolnić, a i wyjeżdżający z Cieplic czy Goduszyna także będą uważniejsi.

Takie propozycje przedstawiali też internauci w komentarzach. Tym bardziej, że skrzyżowanie nie jest bezpieczne. Dwa tygodnie temu doszło tam do groźnej kolizji z udziałem trzech aut. Wcześniej także zderzyły się tam dwa samochody. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Za każdym razem jednak sytuacja wyglądała podobnie: wyjeżdżający z drogi podporządkowanej nie zauważył przejeżdżających samochodów i wymuszał pierwszeństwo.

Jakby tego było mało, w ubiegłym tygodniu doszło do groźnego wypadku, kilkaset metrów od skrzyżowania. Kierowca opla vectry wyprzedzał na podwójnej ciągłej i wjechał w vw tourana. To trochę inna sprawa, ale świadkowie podkreślali, że zderzenia można było uniknąć, gdyby ulica Lubańska była dobrze zrobiona. - Tutaj są za wysokie krawężniki, nie ma gdzie uciekać w razie, jak jakiś wariat wypadnie zza łuku – pokazywał nam jeden z pracowników firmy budowlanej, który widział całe zajście. Druga rzecz to taka, że zrobiony chodnik niedługo odpadnie od drogi. Jest już pochylony w kierunku przydrożnego rowu. - Jak ktoś wjedzie na niego to na pochyłej nawierzchni auto zostanie wciągnięte do rowu – mówi nasz rozmówca.

- Na piratów drogowych nie ma siły – odpowiada Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. - Jeśli ktoś wyprzedza na podwójnej ciągłej, to zawsze jest niebezpiecznie, bez względu na to, na jakiej ulicy to się odbywa.

Zgodził się jednak, że budowa ronda jest dobrym pomysłem. - Przyznam, że nie rozpatrywaliśmy takiego rozwiązania, ale wydaje się ono zasadne – mówi. - Rozpatrzymy taką ewentualność.

To jednak melodia przyszłości, jeśli nawet MZDiM zdecyduje o potrzebie budowy ronda, trzeba będzie jeszcze znaleźć pieniądze, zrobić projekt. Lekko licząc, kilka lat.

Znacznie szybciej będzie można naprawić usterki na Lubańskiej. - Przyjrzymy się tej ulicy, ona jest objęta gwarancją. Jeśli rzeczywiście chodnik przechylił się, zgłosimy to wykonawcy – powiedział.

Komentarze (14)

- Przyznam, że nie rozpatrywaliśmy takiego rozwiązania, ale wydaje się ono zasadne – mówi Jerzy Bigus. To ja zadam pytanie prezydentowi miasta Jelenia Góra - za co Jerzy Bigus bierze co miesiąc kilka ładnych tysięcy netto? Bo na pewno nie bierze za myślenie.

" To jednak melodia przyszłości, jeśli nawet MZDiM zdecyduje o potrzebie budowy ronda, trzeba będzie jeszcze znaleźć pieniądze, zrobić projekt. Lekko licząc, kilka lat. " napisał autor, -pewnikiem po wypowiedzi Jerzego Bigusa.
To zadam pytanie prezydentowi: po co w zarządzie dróg zatrudniany jest sztab ludzi, jeśli nie po to, aby projektować. Ronda nie projektuje się jak domu. To proste zadanie. Pieniądze też w tym wypadku nie powinny stanowić wielkiego wydatku. Po prostu trzeba to zadanie wpisać do budżetu na przyszły rok, zamiast pierdół, które wymyślane są w wydziale depromocji.

Tego słowa jak nic nie znają nasi zarządcy, to jest jedno z kilku-kilkunastu gdzie obowiązkowo powinno być RONDO. A skrzyżowanie przy Tesco oraz przy McDonaldzie tam również wieczne korki i problemy, albo skrzyżowanie ul. Sobieskiego w stronę Podwala przy Baszcie Grodzkiej, tam jest najbardziej dziwaczne skrzyżowanie... Może w końcu ktoś będzie mógł podjąć taką decyzję...

A ja proponuje wyciąć wszystkie słupy, drzewa, na każdym nawet najmniejszym skrzyżowaniu ustawić światła a stare opony ustawiać wzdłuż drogi. Nie będzie wtedy wypadków. Ludzie to jakaś paranoja ZASTANÓWCIE SIĘ TROCHĘ, albo jak nie czujecie się pewnie to jeździcie autobusami albo taxi!

to wina cieplickiej policji i już!

..narazie to TYLKO,wrony zrobily sobie
RONDO nad Twoja chalupka!

:s ~PA.*piipi

A już myślałem, że chodzi o skrzyżowanie przy basenie w Miłkowie.

Nie wiem nad czym są te dyskusje przecież skrzyzowanie ul.Lubańskiej z krajową trójką to jest jedno z prostszych skrzyżowań regulaminowo oznakowane widoczność w każdą stronę jest idealna. Przecież te zdarzenia drogowe to nie jest wina skrzyzowania tylko debilnych kierowców. A że kierowcy są nerwowi i wszyskim się gdzieś spieszy no to są skutki takiego zachowania.

Powinien być zakaz wjazdu na Lubańską dla wszystkich kierowców, którzy mogą spowodować wypadek na tym nieszczęsnym skrzyżowaniu. A na poważnie - budowa ronda jest najlepszym rozwiązaniem. Chociaż jak ktoś się bardzo postara to i na rondzie potrafi przydzwonić.

dodam, że jest to droga krajowa i gdyby pan Biegus miał odrobinę wiedzy na ten temat powiedziałby, że zrobi wszystko, aby przynajmniej większą część budżetu na to zadanie zdobyć z GDDKiA (jeżeli pan Biegus nie wie, co to za skrót chętnie podpowiem...)

Bigus jak zawsze ucieka od trudnych pytań.Fatalnie położony chodnik ,chyba tylko dla cyklistów od Zbyszka Leszka nadaje się do jazdy ,został odebrany przez ludzi Bigusa.Kolejny gniot drogowy i zmarnowane publiczne pieniądze.To są rządy PO w miescie.

Wypowiedzi Pana Bigusa są żenujące jak na człowieka na takim stanowisku. Jeżeli wybudowanie ronda ma trwać kilka lat, to chyba tylko wetedy, kiedy na swym stanowisku nadal będzie trwał ten sam osobnik. Że na ulicy Lubańskiej są fuszerki, wie wiele osób, ale jedna z głownie odpowiedzialnych za taki stan o tym jeszcze nie wie. Zapewne do stwierdzenia, że chodnik opada w stronę rowu, a kostka brukowa rozłazi się, potrzebna będzie jakaś speckomisja. Sam Bigus dopiero "przyjrzy" się jej, ale znając jego tempo działań, może to jeszcze potrwać rzeczywiście ładnych parę lat. Porażające jest to, że ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach tak beztrosko traktują swoje obowiązki, za które biorą niezłą kasę od nas - podatników.

zgadzam się z anonimowy napisał:
dodam, że jest to droga krajowa i gdyby pan Biegus miał odrobinę wiedzy na ten temat powiedziałby, że zrobi wszystko, aby przynajmniej większą część budżetu na to zadanie zdobyć z GDDKiA (jeżeli pan Biegus nie wie, co to za skrót chętnie podpowiem...)

Poczytaj ustawę o drogach. Skrzyżowanie drogi nr 3 z Lubańską jest w granicach administracyjnych Jeleniej Góry - zatem jego zarządcą jest prezydent. GDDKiA nie ma nic do tego skrzyżowania. Nie trzeba było rozszerzać granic miasta prawie od morza do gór, to nie byłoby takich problemów z finansowaniem dróg.

Zanim napiszesz najpierw pomyśl.