To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sawicka o akcji CBA: scenariusz żywcem wyjęty z Łubianki

 Sawicka o akcji CBA: scenariusz żywcem wyjęty z Łubianki

Była posłanka PO Beata Sawicka w telewizyjnym wywiadzie z Tomaszem Lisem opowiedziała, czym dla niej była znajomość z agentem Tomkiem Małeckim i dlaczego dała mu różaniec. B. Sawicka wyznała także, że miała chwile zwątpienia i najgorsze myśli, ale dzięki najbliższym żyje.

Przyłapana dwa lata temu na gorącym uczynku przyjęcia łapówki w zamian za pomoc w ustawieniu przetargu na sprzedaż atrakcyjnej działki na Helu Sawicka, mówiła w wywiadzie, że pojechała na Hel nie jako organizatorka jakichś spotkań, tylko dla towarzystwa. Niczego nie załatwiała i nie obiecywała.

Tomasza traktowała jak przyjaciela i chciała mu tylko pomóc, a on nadużył jej zaufaniea i wykorzystał, „wziął na litość”. Beata Sawicka wyznała, że zawsze pomagała ludziom, do jej biura poselskiego przychodziło mnóstwo osób i szkoda, że CBA nie nagrała takich sytuacji. Dodała, że w swoim regionie zdobywała w różnych rankingach wysokie lokaty za aktywność i pomoc ludziom właśnie.

- Ja głosowałam za ustawą o CBA i nigdy nie myślałam, że będę pierwszą ofiarą tej ustawy – wyznała była posłanka.

Na pytanie, czy czuje się w jakikolwiek sposób winna odpowiedziała, że na początku uważała, że cała ta sytuacja jest jej winą, ale później, dzięki między innymi wielu ludziom zrozumiała, że to nie do końca jej wina.

- Klasyk powiedział, że trzeba być ślepym i głuchym, żeby nie zauważyć, że to miało podtekst polityczny – dodała.

I przypomniała, że agent Tomek zapuścił na nią sidła na kursie dla członków rad nadzorczych. Było na nim 5 osób, w tym 4 kobiety. Sawicka miała być najmłodszą z nich. Sawicka jest przekonana, zwłaszcza po kolejnej akcji CBA, w którą wplątana jest znowu kobieta (Marczuk-Pazura – przyp. red.), że to wskazuje na określony scenariusz działania tej instytucji - „na kobiety”.

O agencie Tomku nie chciała zbyt wiele mówić, ale jego skłonności do takich akcji rozpatruje "w aspekcie psychozdrowotnym tego człowieka". Sawicka pytana o stenogramy z podsłuchów mówiła, że potwierdza pewne zdarzenia, ale w aktach nie ma wszystkiego.

- Nie umiem powiedzieć, co było tą przyczyną, dlaczego to się zdarzyło. Dziś jestem sługą losu, ale chcę walczyć o prawdę – powiedziała B. Sawicka.

O całej akcji CBA wobec niej wyraziła się, że to „scenariusz wyjąty z Łubianki”. Przyznała, że cała sytuacja mocno uderzyła w jej najbliżych, ale – jak się wyraziła, „mąż i syn, to najtwardsi faceci, jakich zna”.

Gdy Tomasz Lis cytował jej fragment stenogramu z podsłuchów, w którym Sawicka mówi o wypracowanych układach i jeśli ma pracować za friko, to to pieprzy, rozmówczyni skwitowała to stwierdzeniem, że każdemu zdarza się z kimś rozmawiać emocjonalnie.

Beata Sawicka przyznała, że przyjaciela Tomka obdarowywała książkami i innymi upominkami, wśród których był różaniec. Dodała, że takie prezenty robi się przyjaciołom, osobom, do których ma się zaufanie.

Komentarze (16)

Ale g****o się tłumaczy.Wstydu kobieta nie ma.A z tą wysoką lokatą w naszym regionie,to nieco przesadzone.Wzięła pieniądze i to nie ulega wątpliwości,więc niech nie mydli ludziom oczu g****m,prymitywnym tłumaczeniem.Dla mnie to Sawicka jest winna.

wstyd , lepiej zeby nie wypowiadała się bo to co mowi to same sprzeczności , wstyd, zenada, o i takich mamy posłow!

Żenada, żenada i jeszcze raz żenada pieniądze przesłaniają wszystko. Budowa domu pani S ważniejsza od honoru (Hm) uczciwości. Najpierw Pazura Marczuk a teraz ta próbują wzbudzić litość, że one takie pierwsze naiwne ta brała wynagrodzenie, a druga pożyczkę. Udawanie g****utkich blondynek przynosi w konsekwencji innym kobietą nieuprawnione oceny. Gdy bierze się łapówkę to trzeba z honorem umieć stawić czoła odpowiedzialności

Wstyd.Brak uczciwości powinien powodować śmierć na arenie politycznej.

PO to partia oszustów, propaganda jak za czasów PRLu.

.. a zdjęcie *fajnego Tomka jest MMS-owym hitem tej jesieni,kazda dziewczyna ma
*go w komórce !

B)

"Tomasza traktowała jak przyjaciela i chciała mu tylko pomóc" ?

Beata, Jadwiga, Grażyna, Zofia - moje kandydatki na prezydenta J.G. Bez parytetów. Za to z pięknymi pazurkami.
Blondynki i brunetki. Kampania pod hasłem "czarno na białym".
Te laski mogą okazać się lepsze od Marka, Miłosza, Roberta i Józka.
Zaczynam przyjmować zakłady. Jeleniogórzanie zaczynajcie obstawiać.
Hazard na czasie: moja prognoza-typ 1:10 dla Jadwigi- "konsumentki"

Beata to nie pszczółka Maja, a Ty nie jesteś Gutek

Milczałaby lepiej, a nie kompromitowała się ponownie. Są jednak ludzie, którzy wstydu nie mają. Taki sam pokaz daje Chlebowski - udziela wywiadów, zamiast dać sobie spokój.

Czy, jeszcze ktoś pamięta asystenta Sawickiej?

~Dolnoślązak ...*dodaję jeszcze te słowa do waszej *dyskusji ! ~Prawda o Beacie
Sawickiej: - "Ileż człowiek ma teraz szacunku do kogoś,kto potrafi się przyznac
wobec swojego dziecka,ze jest złodziejem !~Jedynie muśi *małpowac przed Sądem,
aby dostac mniejszy wyrok"
~SMUTNE ! ~PA.*piipi

Polska jest krajem kwitnącej lipy ,ponieważ 90%polityków jest odbiciem Chlebowskiego,SAWICKIEJ I.T.P I.T.D ICH pobory wpływają tylko na średnią krajową i nic po zatem ,każdy z nich tylko patrzy jak się nachapać i nic więcej.