Sprawca pobicia gimnazjalisty wreszcie zatrzymany

- Sprawca zaraz po zdarzeniu wyjechał za granicę, gdzie od kilku miesięcy pracuje. Został on zatrzymany jak tylko pojawił się w Jeleniej Górze – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy jeleniogórskiej policji.

Do dramatycznego zdarzenia doszło pod koniec lutego, tuż za bramą Gimnazjum nr 4. Grupa pierwszoklasistów wracała do domów. Zaczepił ich młody mężczyzna, który zaczął coś krzyczeć z okna sąsiedniego bloku. Po chwili wybiegł na ulicę, dogonił uczniów i wyładował swoją furię na jednym z nich. Czternastoletni Daniel (imię zmienione) trafił do szpitala z poważnym urazem oka. Przeszedł operację w specjalistycznym szpitalu we Wrocławiu. Na szczęście, operacja się udała i nastolatek wraca do zdrowia. Na uczniów szkoły po tym zdarzeniu padł blady strach, niektórzy bali się sami wracać do domów. Policja zorganizowała dodatkowe patrole w okolicach szkoły.

Agresor został zatrzymany wczoraj. To 19-letni Paweł W., mieszkaniec Jeleniej Góry. Od kilku miesięcy pracuje za granicą, do stolicy Karkonoszy przyjeżdża sporadycznie. Przyznał się do pobicia, ale nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Jak stwierdził, pił z kolegą alkohol i w pewnym momencie stał się agresywny. Wyładował złość na pierwszym lepszym uczniu. Paweł W. już wcześniej, jeszcze jako nieletni, był notowany przez policję za podobne wybryki.

Teraz stanie przed sądem, trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 5 lat więzienia.

ZOBACZ TAKŻE: Gimnalista pobity pod szkołą