To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Szczęśliwy finał poszukiwań czterolatka

Nikodem zgubił się w centrum miasta. Przerażeni rodzice rozpoczęli poszukiwania. Malec znalazł się, zanim postawiono na równe nogi służby alarmowe.

Było to wczoraj w okolicach Kościoła Garnizonowego. Chłopiec bawił się przy kościele, nagle mama stwierdziła, że dziecka nie ma...

- Jak się okazało, chłopiec udał się do pogotowia ratunkowego – informuje Grzegorz Rybarczyk, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

Pracownicy pogotowia powiadomili straż miejską, która przyjechała na miejsce. - Z informacji uzyskanych od dziecka funkcjonariusze dowiedzieli się, że chłopiec ma na imię Nikodem i mieszka na ulicy Piłsudskiego – informuje Rybarczyk. - Strażnicy pojechali z nim w okolice miejsca zamieszkania. Po drodze napotkali kobietę. Chłopiec stwierdził, że to jego mama. Z przeprowadzonej rozmowy z mamą Dorotą wynikało, że chłopiec oddalił był pod opieką jej i babci. Oddalił się a one same podjęły czynności poszukiwawcze. Szukały go u rodziny i znajomych, ale bez efektu.

Kobieta chciała powiadomić policję a strażników napotkała właśnie w drodze na komisariat.

Komentarze (1)

~Malec .. nauczyl sie chodzic i juz
sprawia rodzicom *fajne klopoty !