To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tragedia nad wodą – pierwsza ofiara w naszym regionie

Tragedia nad wodą – pierwsza ofiara w naszym regionie

Wczoraj wieczorem utonął 24-letni mieszkaniec Kamiennej Góry, jednak dopiero dziś Specjalistycznej Grupie Wodno Nurkowej z Jeleniej Góry udało się wyłowić zwłoki topielca.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 19, kiedy to dwaj mężczyźni postanowili przepłynąć leśny zbiornik wodny w Kamiennej Górze.

Jednemu z nich udało się osiągnąć zamierzony cel i to on właśnie zawiadomił odpowiednie służby o zaginięciu kolegi. Wezwani strażacy rozpoczęli działania poszukiwawcze. Znaczna głębokość zbiornika jednak, w miejscu utonięcia tragedii sięgała nawet czterech metrów, uniemożliwiła znalezienie mężczyzny. Nasze służby dysponowały jedynie łódką i bosakiem. Wraz z nadejściem zmierzchu działania zostały przerwane – relacjonuje Robert Słowik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kamiennej Górze.

Dziś rano natomiast dzięki pomocy Specjalistycznej Grupy Wodno Nurkowej przy Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Jeleniej Góry wyłowiono zwłoki młodzieńca

Ciało mężczyzny znajdowało się na dnie akwenu, we wskazanym przez kolegę wcześniej miejscu. Oboje najprawdopodobniej znajdowali się pod wpływem alkoholu. Ten fakt jednak bada jeszcze policja i to ona jednoznacznie stwierdzi, czy to właśnie było główną przyczyną wypadku – tłumaczy dowódca w/w grupy, Piotr Wincenty.

Zbiornik "But", gdzie doszło do tragedii, należy do niestrzeżonych akwenów. Popularny jest bardziej wśród wędkarzy, aniżeli plażowiczów. To właśnie w takich najczęściej miejscach dochodzi do podobnych tragedii.

- Na szczęście w tym roku nie odnotowaliśmy w naszym powiecie podobnych wypadków – podsumowuje kom. Bogumił Kotowski, ekspert Zespołu Komunikacji Społecznej.

 
Tragedia nad wodą – pierwsza ofiara w naszym regionie
Tragedia nad wodą – pierwsza ofiara w naszym regionie
Tragedia nad wodą – pierwsza ofiara w naszym regionie

Komentarze (11)

..Moze ten PIJANY mezczyzna ..chcial UGASIC pragnienie ?

Sądzę że poszedł na dno ,,,dlatego że pił

takie są skutki bezmyślności;//

Pewnie nawalił mu GPS i wypłynął na odmęty.

ALE ONI NIE POTRAFIA ale jak ktos by z ich rodziny utonol cisza by byla

piipi i jacek.k dalej na tym samym poziomie intelektualnym :( czli zerowym :0

piipi i jacek.k ich mózg jak gleba potrzebuje nawozu

WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY

Słuchajcie jak macie , pisać głupoty i wystawiać bzdurnekomentarze to sobie darujcie. To był mój kuzyn i jest to wielka tragedia dla całej rodziny i najblizszych przyjaciół. Nikt nie zna dnia ani godziny komu gasnie świeczka. Więc prosze was o uszanowanie tego co sie stało.

to byla gupta tego 24 latka poniewaz po alkocholu dostaje sie skurczy i czlowiek nie moze sie ruszyc
DLATEGO PRZED WEJSCIEM DO WODY NIE PIJ !!!!!!!!
BADZ MADRYM CZLOWIEKIEM I NIE FISIUJ PRZED KOLEGAMI

o dwoch mezczyznach pisze sie "obaj" a nie "oboje".