Upił się i pobił swoje dziecko

Sprawa wyszła na jaw dzięki czujności sąsiadki. Kobieta zadzwoniła na policję i zgłosiła, że w jednym z mieszkań prawdopodobnie ojciec bije swoje dziecko. Słychać było płacz i krzyki.

Było to w niedzielę wieczorem. - Policjanci, którzy pojechali na interwencję w mieszkaniu zastali 39-letniego ojca. Była tam również 11-letnia dziewczynka, z widocznymi śladami pobicia – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Jak mówi, mężczyzna był pijany i agresywny także wobec policjantów. Nie reagował na ich polecenia. W końcu został obezwładniony i przewieziony do policyjnego aresztu.

Kat przyznał się do bicia córki. - Wyjaśnił, że to alkohol wyzwala w nim agresję, którą wyładowywał na córce – mówi E. Bagrowska.

Sprawa pobicia dziecka trafi do sądu, mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. 39-latek jest już na wolności, ale został objęty dozorem policyjnym: 5 razy w tygodniu ma stawiać się na komisariat.

O sytuacji w tym domu został powiadomiony sąd rodzinny.