To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W Cieplicach jak u Wielkiego Brata

W Cieplicach jak u Wielkiego Brata

Jeżdżą na czerwonym - to najprawdopodobniej zdenerwowało mieszkańca Cieplic. Mężczyzna zaczął nagrywać samochody, które łamią przepisy.

Kto jedzie przez Cieplice, powinien uważać, gdyż może zostać nagrany. I nie chodzi wcale o monitoring.

Chodzi o przejazd kolejowy przy ul. Lubańskiej, który upodobał sobie jeden z mieszkańców. Ów człowiek stanął przy skrzyżowaniu i aparatem zaczął nagrywać pojazdy, które przejeżdżają przez przejazd na czerwonym świetle.

- Ciekawe, czy to lokalny anioł czy może policja zaczęła płacić za takie nagrania – zastanawia się Czytelnik, który napisał do nas w tej sprawie. Czytelnik nie pozostał dłużny i także uwiecznił mężczyznę. Zostało zrobione 1 czerwca.

Policja nie płaci i nie zlecała takich nagrań. - To spokojny przejazd, w naszym mieście jest wiele znacznie bardziej niebezpiecznych skrzyżowań – wyjaśnia Krzysztof Brodowski, zastępca naczelnika jeleniogórskiej drogówki.

Inna sprawa, że wielu uważa ustawienie świateł przed wjazdem na oznakowany przejazd kolejowy za drogowy absurd. To już całkiem inna sprawa.

Komentarze (2)

zapraszam Pana Brodowskiego w godz.rannych i tak przed wieczorem Tu się gorzej jeździ niż w Turcji,są rekordziści którzy od strony giełdy wyprzedzają na podwójnej ciągłej czerwonym I świetle II i skręt w prawo .

~OJEJ ! ..a *głowa tego *Pana jest *fajnie ozdobiona kartonem ! ..¿¿ ..DLACZEGO.. ?? ´ :dry: `