To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wodnik niesłusznie pobiera opłaty?

Wodnik niesłusznie pobiera opłaty?

Doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez spółkę Wodnik oraz dwie inne instytucje złożył Janusz Jędraszko, szef stowarzyszenia bezrobotnych. - Pobierają opłaty za ścieki z budynków, które nie są włączone do kanalizacji – tłumaczy nam.

- Ścieki nie są oczyszczane i prawdopodobnie trafiają bezpośrednio do rzeki Kamiennej. To jawne naruszenie ustawy o ochronie środowiska – napisał Janusz Jędraszko w doniesieniu, które skierował do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. Chodzi o budynki wielorodzinne z ul. Sobieszowskiej o nr 24, 26, 28, 34, 36 i 38 oraz kilka domków jednorodzinnych. To dawne osiedle PBRol.

Ścieki z tych budynków były odprowadzane do lokalnej oczyszczalni ścieków przy ul. Zjednoczenia Narodowego. Tę oczyszczalnię wyłączono z użytkowania kilka lat temu. - Ścieki nie są więc oczyszczane – pisze Jędraszko. - Sama oczyszczalnia przedstawia żałosny widok. Obiekt nie jest ogrodzony, brakuje tablic ostrzegawczych.

Odwiedziliśmy obiekt razem z szefem bezrobotnych. Rzeczywiście, stary płot jest mocno zniszczony, do pomieszczeń można wejść bez problemów. W środku są niczym nie zabezpieczone studzienki. U wlotu do rzeki jest otwór z którego sączy się biała ciecz.
Zdaniem prezesa bezrobotnych, winę za sytuację ponosi głównie Wodnik. W mniejszym stopniu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska.

- Teren byłej oczyszczalni został już zabezpieczony – wyjaśnia z kolei Wojciech Jastrzębski, prezes Wodnika. Na dowód pokazuje zdjęcia. - Rzeczywiście, płot był zniszczony, ale za to odpowiadają miejscowi chuligani, którzy upodobali sobie to miejsce. Postawiliśmy nowy płot, uzupełniliśmy siatkę a wejścia do pomieszczeń zostały zamurowane. Będziemy kontrolować to miejsce przynajmniej raz w miesiącu i w razie czego uzupełniać płot. Możemy jedynie apelować do ludzi, by tam nie chodzili.

Nie prościej zburzyć byłą oczyszczalnię? - Ten obiekt należy do miasta, był jedynie w użytkowaniu Wodnika – mówi Wojciech Jastrzębski.

Co do samych ścieków wyjaśnia: budynki rzeczywiście nie są podłączone do kanalizacji. - Włączymy to osiedle podczas drugiego etapu poprawy gospodarki wodno-ściekowej. Inwestycja ma zakończyć się do 2015 roku – mówi. Dokąd trafiają ścieki dzisiaj? - Są odprowadzane do szamba, jedynie nadwyżka trafia do rzeki. Jak wiadomo, ścieki w zbiorniku osadzają się na samym dnie, dlatego część odprowadzana do rzeki nie jest szkodliwa – mówi. - Takie sytuacje się zdarzają, miasto jest skanalizowane w 85 procentach.

Wodnik jednak pobiera od ludzi opłaty za odprowadzanie ścieków, na co Janusz Jędraszko ma dowody: faktury wystawione przez spółkę lokatorom. - Bo je odprowadzamy. Na nasze zlecenie MPGK opróżnia te szamba – mówi Wojciech Jastrzębski.

Tyle, że to nie to samo. Co będzie jeśli prokuratura uzna, że Wodnik nie ma racji? - Zwrócimy ludziom pieniądze za 3 lata wstecz – powiedział Wojciech Jastrzębski.

Fot. rob
 
Wodnik niesłusznie pobiera opłaty?

Komentarze (15)

:s :s :s :shock: :shock: :shock: :( :( Należy się panu nobel z dziedziny: wyłapania cwaniaków mediów. OBY TAK DALEJ.!!!! A co by było jak by pan startował na Prezydenta?!!!!! Ujawnił by pan inne niedociagnięcia lokalne?Rozwaliłby pan tą bandę w diabły, a może nie???Czy na starcie służby by pana kupili??Spiesz się pan bo czerwony kacyk się kręci koło przyszłych wyborów prezydenckich, marzy mu się władza lokalna!!! , wygonili go z W-wy i z Kampinosu . A to darmo...d!!!

..A co slychac..u Wodnika SZUWARKA ??.

takich jak pan w jel górze jest b duzo budynków moze wrescie ludzie sie obudzą i zaczną interweniowac wodnik tylko by brał kase za co nic nie robi a woda i scieki od lipca 9 zł za 1 m3

Wodnik, ZUS i EnergiaPro to najbardziej krwiożercze instytucje.

ten pan zapomnial jak sam pracowal w wodniku i byl kierownikiem niech sam sobie zrobi rachunek sumienia co robil w tej firmie ijaki byl !!!!!!!!!!

To jest normalne bydle. Kiedys pracował w Wodniku, był za to odpowiedzialny i nic z tym nie zrobił a teraz po latach nagle mu sie przypomniało!!!

Z tego co widzę - to nie Wodnik, ale prawdziwy WÓDNIK!

hehe:) pozdro dla Ciebie piipi i szanownych forumowiczów :)) niestety jeśli chodzi o artykuł to p.Jędraszko ma rację!!! jak można powiedzieć że przelewający się nadmiar szamba nie jest szkodliwy !!!!!! ??????? LUDZIE ten cały prezes nawet się nie wstydzi tego że kłamie i jest kompletnym dyletantem !!!! pytam po takich numerach związanych z aferami w Wodniku gdzie jest Właściciel ??? czyli Pan Obrębalski ??? chyba niedługo już was pozamykają !!! będzie Święty spokój, oby jak najszybciej-bando przekręciarzy!!!!! pozdro dla normalnych

..do - [~Szuwarek..]..Witaj !.Dawno Cie nie bylo..na "JELONCE".Pozdrow RUMCAJSA !.Pa..*piipi.

Usunięto Gienka Kleśtę (PIS) z szefa rady nadzorczej Wodnika. Obiecano niedawno członka rady nadzorczej dla Ireneusza Łojka za 1,5 tys. zł miesięcznie. Łojek ma tylko głosować za DR Obrębalskim. Wcześniej Łojka miał PSL w kieszeni, a teraz PO.

TEN FACET POSDRADAŁ ZMYSŁY!! TYLE KŁAMSTW I OSZUKIWANIA NAS MIESZKAŃCÓW!!! PROKURATOR POWINIEN SIĘ ZAJĄĆ SPRAWĄ I WYJAŚNIĆ DLACZEGO NADMIAR Z SZAMBA JEST NIE SZKODLIWY :p DRODZY PAŃSTWO , WSZYSTKIE ŚCIEKI ZAPIER....... DO RZEKI !! CO TEN GOŚĆ WYGADUJE !!! ZA KOMUNY CHYBA TAKICH BZDUR NAWET PUBLICZNIE NIE GADALI !!! NA TACZKĘ Z BYDLAKIEM,NA TACZKĘ...

o kim piszesz

banda zwroca za 3/y lata wstecz,skandal,a co z oplatami za scieki z ostatnich 30/u lat

od kat pamietam placimy za scieki a 2x w roku na wlasny koszt wywozimy szambo,interweniowalismy w wodniku ale nikt nas nie slucha brawa dla pana Jedraszko ktory sie tym zaja

Nic dziwnego,że Pan Janusz Jędraszko jest bezrobotny jak zamiast szukać pracy
to szuka wrażeń i chyba sławy a z tego co mi się wydaje to ten pan to były
pracownik Wodnika jeśli tak to czy to przypadkiem nie zbieg okoliczności że
to już któraś sprawa przeciwko wodnikowi wywołana przez tego super obrońcę
uciśnionych.