Wojskowy profesor z Cieplic

Jak wyglądała droga ciepliczanina do profesury? Po maturze, w 1967 roku, ukończył Oficerską Szkołę Radiotechniczną w Jeleniej Górze. Siedem lat później został absolwentem Politechniki Poznańskiej. P po następnym trzech latach mógł się pochwalić ukończeniem studiów na Wydziale Elektroniki Wojskowej Akademii Technicznej.

W Akademii Sztabu Generalnego ukończył studia podyplomowe i obronił rozprawę doktorską pod nazwą: „Prognozowanie uderzeń środków napadu powietrznego przeciwnika na obiekty korpusu OPK metodą symulacji grafodynamicznej”. Po kilku latach obronił rozprawę habilitacyjną.

Prof. dr hab. inż. Jan Jagielski przez lata pracował na stanowisku szefa Katedry Zautomatyzowanych Systemów Dowodzenia w Wyższej Szkole Radiotechnicznej w Jeleniej Górze. Po jej likwidacji, w latach 90. ubiegłego stulecia ,przyjął propozycję pracy w Wyższej Szkole Inżynierskiej i Politechnice Poznańskiej. Obecnie pracuje w Instytucie Metrologii Elektrycznej na Wydziale Elektrotechniki, Informatyki i Telekomunikacji Uniwersytetu Zielonogórskiego. Cały czas mieszka w Jeleniej Górze, a dokładniej – w Cieplicach.

Praca to tylko wycinek jego zainteresowań. Należy do najlepszych zawodników w Polsce w swojej kategorii wiekowej (rocznik 1946) w biegach na orientację, jeździ po świecie na maratony w biegach narciarskich (gdy drukowany jest ten numer NJ, jest w drodze do Japonii), zdobywa góry (m. in. w Andach i na Kaukazie), jest także szybownikiem, modelarzem szybowców sterowanych, sternikiem jachtowym i motorowodnym, instruktorem żeglarstwa, przewodnikiem górskim.

O tych wszystkich wcieleniach profesora mało kto jednak wie. Niektórzy znajomi kojarzą go tylko z nartami bądź biegami na orientację. Poza wszystkim jest on bowiem skromnym człowiekiem, który potrafi nawiązać wspólny język z każdym.

Fot. ARCHIWUM JANA JAGIELSKIEGO