To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wyborcy dziękują prezydentowi

Wyborcy dziękują prezydentowi

„Za likwidację NOCNEGO dziękujemy prezydentowi J.G. - WYBORCY.” Baner tej treści pojawił na kamienicy na rogu Długiej i placu Niepodległości, w której do niedawna działał sklep „Nocny”. Sądziliśmy, że to mieszkańcy kamienicy stoją za tym przedsięwzięciem, ale widokiem baneru także byli zaskoczeni.

- Nie mam pojęci, kto to zawiesił. Mnie sklep nie przeszkadzał – mówi jeden z lokatorów. Drugi dodaje, że wynajmuje w tej kamienicy mieszkanie i sprowadził się dwa tygodnie temu. Już wtedy sklepu nie było.

- Jak ten sklep działał, to szczególnie latem był tu hałas, krzyki i burdy. Może to i lepiej, że został zlikwidowany – dodaje pani spod trójki, ale mówi, że to raczej nie mieszkańcy powiesili ten baner.

Do bramy wchodzi mężczyzna. Pytamy, czy widział napis.
- Ja podejrzewam, że to właściciele sklepu wywiesili, bo chyba im zabronili działalności. Co tu się działo czasami... Przychodzili różni menele, krzyki, bijatyki, przyjeżdżała policja. Na tym skwerze naprzeciw pili. Ja też mieszkam nad sklepem nocnym trochę dalej, ale u nas jakoś jest spokój.

Rzeczywiście, dziękczynny baner powiesił właściciel lokalu, w którym działał nocny sklep.

- Miasto nie dało nam koncesji na sprzedaż alkoholu, na ten sklep i drugi, na Poznańskiej. A wiadomo, że bez alkoholu taki sklep nie ma racji bytu. Płaciłem dziesiątki tysięcy złotych za koncesję, dawałem pracę ludziom, ale prezydent i jego urzędnicy wykończyli mi firmę – skarży się Robert Karewicz. Według niego przeciwko działalności protestowało pięć osób, a pod petycją o utrzymanie sklepów podpisało się około dwóch tysięcy klientów.

- Niech mieszkańcy się dowiedzą, jak prezydent wykańcza lokalne firmy. Takie podziękowania pojawią się też na telebimach w mieście – zapowiada R. Karewicz.

Konieczność likwidacji sklepów nocnych, to nie jedyne – jak twierdzi przedsiębiorca – kłopoty, których przysporzył mu prezydent i urzędnicy. Szerzej o sprawie czytaj w najbliższy wtorek w „NJ”.

Wyborcy dziękują prezydentowi

Komentarze (23)

Późnymi wieczorami i w nocy okolice tych nocnych sklepów, w szczególności na Poznańskiej były opanowane przez pijanych meneli (ciekaw jestem, jak się to ma do zakazu sprzedaży alkoholu nietrzeźwym?...)
Właściciel oczywiście umywa od tego ręce - watahy pijanych degeneratów wokół tych sklepów to nie pana problem, bo przecież pieniądz nie śmierdzi, prawda panie właścicielu Karewicz?
Może wystarczyłoby zamykać sklep o 18, zamiast liczyć na ekstra zarobek od dewiantów, którzy wynoszą z domu ostatni grosz i oddają w nocy za flaszkę?

Bardzo dobrze, że zlikwidowali.

Bzdura, nocny ma się świetnie i został przeniesiony nawet nie sto metrów dalej. Tam idzie sprzedaż bełtów i nalewek całą noc.

W końcu spokój w okolicy. Zwłaszcza latem darcie gęby przez pijanych nie dawało spać. Szkoda mi tylko było obsługi, która musiała pracować w święta. A podpisy to chyba żule złożyły za upust na bełta....

~RADOSNIE ! ..będzie teraz oddychała sąsiedzkia *melina ! ..pozbyli się konkurencji !

Przydałoby się zająć Domem Turysty Polonia w Cieplicach, gdzie bawiący się notorycznie zakłócają spokój mieszkańcom.
Może i tu prezydent pomoże.

Z tego sklepiku magistrat pozyskiwał niezłą kasę za koncesję na sprzedaż alkoholu. Ciekawe jak zostały te pieniądze wydane.

~Masz rację ! ..oni równiez się całują na ławkach !!* :0 * ~ :confused: ~
~Latarnie parkowe i Księzyc ..ich oświetla i mozna wszystko zobaczyc !

??? z alkoholem

..zobaczyc ..*OJEJ ! ..*fajne skarby ukryte ..w meskich majteczkach !* :woohoo: * ~ :woohoo:

Zapraszam na stacje benzynowe. Miła obsługa całą noc. Jeżeli się dojeżdża po pijaku samochodem, trzeba uważać na policję!

Menele znajdą inne miejsce a Prezydent straci na głosach wyborców.
Mniej gotówki do kasy i niezadowolenie aktywnych zawodowo.

Pan Karewicz bzdury wygaduje. Ciekawe co by zrobił z tą koncesją jak nigdzie towaru do sklepu nie dostanie bo wszędzie zadłużony po uszy i przez jego wyłudzanie towaru z hurtowni nie jedna firma w tarapaty popada i dzięki temu ludzie pracujący w hurtowniach tez stracą prace.
A tak poza tematem to Pan Karewicz nie był i nie jest właścicielem sklepów i firmy tylko Pani Ciamarzewska a On tytułuje się jako kierownik.
A z Poznańskiej, ze sklepu to właściciel budynku jego wywalił, bo miał dosyć użerania się z Panem Robertem.
Tak więć Pan Robert to jeden wielki przekręt i dosyć jego działalności mają nie tylko mieszkańcy ale przedsiębiorcy z nim współpracujące i władze Jeleniej Góry.

I prawidłowo, skończą się panienki, samochody itp.

*:evil*~MELINA ..zacznie znowu *działac !

Bardzo dobrze,że zlikwidowano ten sklep. Skończą się nocne wrzaski i bijatyki. Mieszkam nieopodal sklepu i już miałam dosyć nocnego darcia pijusów! Brawo dla Prezydenta. Wreszcie spokój. !!!

BRAWA DLA PREZYDENTA BARDZO DOBRZE TYLKO JEST INNA STRONA MEDALU TEN SAM WŁAŚCICIEL OTWORZYŁ KOLO BANKU PKO NOCNY WIEC DLACZEGO TAK MARUDZI JAK DALEJ MA DOCHÓD

Znacie tego Pana Karewicza dobrze? ja ma niedługo zawrzec z nim umowe..i z tego co czytam to facet nie godny zaufania a niechciałbym władować sie na mine...wszystkie papiery stoja na jakas pania a ten pan mowi ze to jego wlasnośc...nie wiem jak mam to rozumiec? czy ktos moze mi pomoc

Sklep ten to była żenada, praca tam to wyzysk dziewcząt z trudną sytuacją życiową, no cóż to był co prawda ich wybór, jednak nie wiele z nich pracowało tam dłużej niż rok co chyba nie świadczy o tym że było dobrze płacone za nocki, święta i nadgodziny - nie było płacone wogóle!!!! Dopadła cię ręka sprawiedliwości!!!1!

Wszystko stoi na jego mamę, bo on nie może niczego posiadać bo by mu zabrali, wszędzie ma długi, kto wie czy nie u jakiejś mafi :)) Odradzam pracę u niego, pracuje się w święta, za darmoche, podpisuje się umowe na 1/2 etatu a robi na cały z nadgodzinami, masakra!!!!

Karewicz to k****n i wyzyskiwacz jak ich mało nie warto nawet spojrzec na niego to jest nik to śmieć moge się tylko pochwalić że wygrałam sprawe w sadzie i ze wogóle sie go nie boję

te sklepy to pralnia pieniędzy Karewicz to szwagier "ryżego" (jak ktoś nie wie kto to :http://www.jelenia.pl/banda-lelka-skazana-n1607.htm). nie płacił za towar i wykonane usługi. ostatnio by nie płacić długów przepisał firmę z długami na menela spod mostu