To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Co nowego na stokach narciarskich?

Co nowego na stokach narciarskich?

Planów pełno, ale nowych inwestycji w górach żadnych. Od otwarcia kolei gondolowej w Świeradowie Zdroju nie powstał w naszym regionie żaden nowy wyciąg narciarski, nie licząc mniejszych, którymi zastąpiono stare, zdemontowane. Nie oznacza to jednak, że nic się nie dzieje. W Świeradowie Zdroju wyremontowano dojazd do kolei gondolowej, a w Karpaczu wybudowano dodatkowy parking. Czesi wybudowali piękną nartostradę tuż przy granicy z Polską na Okraju.

Sprawdziliśmy, czy coś się zmieniło w porównaniu z poprzednim sezonem.
W Świeradowie Zdroju kierowcy nie będą już bać się o swoje samochody podczas dojazdu na parking pod gondolę, gdyż został on wyremontowany i jedzie się wygodnie. W dolnej części nartostrady nowością będzie snowpark ze skoczniami i boksami, które pozwolą narciarzom poszaleć.

W Szklarskiej Porębie wszystko pozostaje po staremu. Rozmowy o nowej kolei linowej na Szrenicę trwają i nie wiadomo, kiedy się zakończą. Wariant optymistyczny mówi o budowie kolei w przyszłym roku, czyli podobnie jak rok, dwa i trzy lata temu. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość.

To, że w Szklarskiej Porębie wszystko pozostaje po staremu, oznacza, że nadal będzie to jedna z nielicznych stacji narciarskich, gdzie za parkowanie samochodu w pobliżu wyciągów nie zapłacimy ani grosza. Darmowy będzie bowiem nadal parking po lewej stronie głównej drogi do wyciągu.

Żadnych zmian nie będzie w ośrodku narciarskim na Łysej Górze w Dziwiszowie przy drodze z Jeleniej Góry do Legnicy. W Karpaczu na Karpatce postawiono dwa nowe wyciągi, które zastąpiły stare, zdemontowane. Podwyższono też standard odśnieżania dojazdu na Karpatkę, co daje nadzieję, że zimą będzie łatwiej pod nią podjechać.

Pod Kopą spółka Miejska Kolej Linowa wybudowała nowy parking - w pobliżu Orlinka. Na głównym parkingu nie będzie zaś takiego okropnego zdzierstwa, jak przed rokiem, gdy dzierżawca ustalił cenę na 25 złotych. Gdy jego postępowanie skrytykowali narciarze i media, obniżył cenę do 20 zł. Teraz parkingiem zarządza zakład komunalny. Parkowanie samochodu osobowego kosztuje 15 złotych (busa 25 zł).

Gospodarze ośrodka na Kopie przygotowali też, wspólnie z szefami niektórych pensjonatów, ofertę pakietową na okres poza szczytem sezonu, czyli na marzec. Oferta zawiera noclegi i karnety za cenę o około 30 procent niższą od stawek, które dotyczyłyby narciarza, gdyby wykupował jedno i drugie osobno. Szczegóły oferty zostaną wkrótce opublikowane.

MKL chce zastąpić jednoosobowe krzesełko gondolą. Jest na etapie załatwiania formalności i szukania kompromisu z ekologami. Ile potrzeba na to czasu? Przykład kilkunastu lat starań o budowę nowej kolei na Szrenicę dowodzi, że wskazywanie konkretnych dat, jeśli chodzi o inwestycje narciarskie, jest bardzo ryzykowne. Jak dobrze pójdzie, gondola może być budowana już w 2010 roku. Nie ma jednak żadnej gwarancji, że wszystko zostanie tak szybko załatwione.

Inny wielki projekt, o którym niedawno pisaliśmy, to kolejka kanapowa pod Kopę z Białego Jaru. Z powodu braku porozumienia w sprawie tego planu pomiędzy inwestorem (spółką Winterpol) a MKL-em i Stowarzyszeniem Ochrony Krajobrazu i Architektury Sudetów, nie wiadomo, kiedy będzie możliwa budowa tego wyciągu.

Ambitny plan mają także Kowary. Chcą budować ośrodek narciarski na 5 tysięcy ludzi z kolejami kanapowymi 6-osobowymi na Sulicę i Czoło oraz kilkoma orczykami.
Na Sulicy inwestor (spółka miasta i biznesmenów, m.in. Józefa Pilcha) ustąpiła ekologom i zmieniła projekt. Kolej została przesunięta o 25 metrów do góry, by nie trzeba było niszczyć cennego lasu łęgowego.

Kontrowersja w sprawie Czoła dotyczy ochrony cietrzewi. Podobno tam występują i trzeba je chronić. Problem w tym, że lada dzień Czesi uruchomią ze swojej strony wyciąg na Czoło, co z pewnością wpłynie na te ptaki. Czy bęzie sens je chronić z naszej strony, skoro tuż obok zacznie się wielki ruch? Na to pytanie na razie nie ma odpowiedzi.
Na szczęście oba systemy - na Sulicy i Czole, mogą działać niezależnie od siebie. Nie można więc wykluczyć, że najpierw powstanie jeden wyciąg, a drugi za jakiś czas. Na razie nie wiadomo, jak się ta sprawa rozstrzygnie. Tak czy inaczej, przyjmując wariant optymistyczny, narciarstwo zjazdowe może wrócić do Kowar już w przyszłym roku.

Wspomniany czeski wyciąg na Czoło już stoi. Kilometrowa trasa zjazdowa, szerokości około 60 metrów, prezentuje się wspaniale. Znajduje się tuż za granicą na Przełęczy Okraj, po prawej stronie. 4-godzinny karnet kosztować będzie dorosłego w szczycie sezonu 350 koron (około 55 złotych), a dziecko w wieku powyżej 6 lat - 250 koron.

Komentarze (17)

Głupoty pan piszesz na temat parkingów i płatności. Widać, że pan z narciarstwem nie ma wiele wspólnego, wiec się niech pan za pisanie o tym nie bierze. Płacimy za parkingi w Harrachovie, płacimy za parkingi w Rokietnicach nad Izerą ( te pod samym wyciągiem), płacimy za parkingi w Jańskich Łążniach, płacimy za parkingi w Karpaczu, płacuimy za parkingi w Libercu i wreszcie płacimy za parkowanie prZy Polanie Jakuszyckiej. Panie Kosiorwski - rzetelność, rzetelność, jeszcze raz rzetelność.

Proponuję zlikwidować Karkonoski Park Narodowy, wybudować, jak na całym świecie, kolejki i wyciągi narciarskie, trasy, systemy naśnieżania, a na każdej podporze każdego wyciągu ukrzyżować jednego "ekologa"-terrorystę. Ja nie żartuję. Byłoby t korzystne dla kraju i mieszkańców Kotliny Jeleniogórskiej. Plus autostrady z Wrocławia i Berlina do Jeleniej Góry, a na każdym wiadukcie powieszeni "ekolodzy".

~BYWALEC ..ma *rację ! .. parking na Polnie Jakuszyckiej jest (obecnie) płatny,a opłata
parkingowa wynosi - 5 zł

A na wiosnę zamiast liści wisieć będą zieloni terroryści.

Qrwa mać dlaczego w c zechach można budować ,a w polsce banda zielonych idiotów wszytskiemu prezeszkadza.
Czesi ZARABIAJĄ A MY PERZEZ TYCH DARMOZJADOW BIEGUJEMY.
Ale odpowiedź jest prosta. Dziennikarze zamiast zająć się sprawami naprawdę ważnymi zajmują się gównem. Przykładem jest ten artykuł. Moze pan redaktor zajal by się boliżej sprawą cietrzewi, które podpobjno są, ale ich nikt nie widzial. Ta banda ekoterrorystów udaje, że coś widziałą, choć tego nikt nie potwiersdza. W tejn sposób zdobnyqwają kolejne pieniądze na nic nie warrte badania

*Anonimku .. nie wywołuj *Al Quaida,bo ..*naszym "dzikim świniom",którzy nie myślą
o ekologii ..zabraknie pracy!* :) *

Winterpool w karpaczu nie może wybudować kanapy bo:
1. PTTK jest przeciwne
2. zagradzają dojazd do terenu MKL
3. nartostrada u góry będzie miała 5 m szerokości
4. raport oddziaływania inwestycji na środowisko został przeprowadzony po łebkach
5. nie wykonano operatu wodnego
6. nie dostaną zgody na dośnieżanie, bo wody tam brakuje

Prawda jest następująca: Wyciąg ma byc dodatkiem do hotelu, który chcą tam wybudowac na terenie, których ccą prtzejąć bez przetargu.

Redaktor może nie wiedzieć, że tam się płaci. Wszak on za parkowanie nie płaci.

Oj mało wiesz w Harahowie się nie płaci.Ceny za wyciągi niższe.Przepustowość o wiele lepsza , a w Szklarskiej Porębie paranoja.

Po pierwsze jeżdżę na nartach i to dużo w różnych miejscach w Polsce i zagranicą.
Po drugie chciałbym aby oferta polskich ośrodków była na conajmniej na takim poziomie jak w Czechach
Po trzecie znam wady i zalety polskich ośrodków
Po czwarte w Harrachovie płaci się za parkingi
Po piąte ceny w Czechach są wyższe niż w Szklarskiej (zobacz sam http://www.holidayinfo.cz/zima/prehled.php?lang=1&ro=1&cntry=1&rg=0&loc=...)
Po szóste porównywalną cenę z ośrodkami w Czechach ma Świeradów
Po siódme zamiast narzekać spróbujmy głośno powiedzieć, że chcemy w górach wyciagów i nartostrad. Bez naszego głosu ekolodzy za chwilę nas wszystkich wyrzucą z naszych gór.

Tak było już z dwoma rozkradziono i sprzedano na lewo po cichutku bez rozgłosu. Tak najprawdopodobnie będzie z tymi, jak wybydują jaden to uczynią go nieopłacalnym ze względu na ciepłu śnieg lub brak klientów, bo nie będzoie się chciało obsługiwać, więc go pocichutku na szaberek, a w nagrodę funkcjonerom i spółkowiczon zacznie się budowę następnego i tak w kółeczko aby do wiosny i kieszonka pełna. Na początek to prokurator powinien zrobić porządek a później jakiekolwiek pozwolenia

Proszę Państwa! Apeluję o odrobinę umiaru i rozsądku w ten nadal świąteczny okres roku. Daliśmy się zwieść obrzydliwemu, konsumpcyjnemu stylowi życia, a efekty już widać - ciągłe żądania o więcej, więcej i jeszcze więcej. Bądźmy pokorni wobec potrzeb przyrody, która ma prawo do godnego bytowania co najmniej takie samo, jak my. Postępowanie w komentowanej kwestii mojej rodziny wydaje tu się przykładem godnym naśladowania - od lat ja i moje małe wsadzamy worek pod tyłek, idziemy na najbliższą górkę, a tyle radości i zabawy, co mamy, każdy mógłby pozazdrościć. A tutaj widzę, że ludziom się marzą wyciągi, specjalne trasy narciarskie, budki z kiełbasą, zapewne także i z alkoholem... Następnym krokiem będą supermarkety na szczytach gór, dyskoteki w środku lasu i Bóg wie, co jeszcze. Przyjeżdżają do nas turyści, korzystać z tych niemoralnych usług - a dajmy sami dobry przykład, jak świetnie można się bawić na śniegu mając do dyspozycji foliowy worek czy kawałek kartonu. Jestem przekonana, że w ten sposób nie tylko sami zaznamy sporo niepowtarzalnych uciech współczesnego świata (i to niezbyt dużym kosztem), ale też pokażemy innym, jak skromnie, a zarazem kulturalnie potrafią się bawić mieszkańcy podkarkonoskiego regionu. Pozdrawiam, ago

Czy ten worek jest aby ekologiczny? Czy ty wiesz ile na jego wyprodukowanie zużyto powietrza?

Masz rację. W hharchovie nie płacisz, jak samochod zostawisz na poboczu na obwodnicy i doginasz kilkaset metrów z nartami do wyciągu. Za parking pod wyciągiem płacisz i to nie mało. W Szklarskiej jest identycznie. Możesz zostawić samochód i doginać z buta to wyciągu jakieś 500 metrów (to nawet bliżej niż w Harrachovie), ale za parkowanie pod wyciągiem się płaci chyba wszędzie w Karkonoszach.
Zgadzam się z tobą, że przepustowość w harrachovie jest większa niż na Puchatku w Szklarskiej Porębie, ale jak na Szrenicy chodzą wszytskie wyciągi, to harrachov jest po prostu do bani.
Mimo wszystko wierzę, że w Szklarskiej porębie kiedyś Szrenicę rozbudują i ich północnymi stokami będzie to najlepszy ośrodek w Karkonoszach. pod koniec marca w czechach nie jeżdżę, bo to południowe stoki i szybko robi się kasza. W Szklarskiej za to jazda do popołudnia.

Razem Karkonoskim Parkiem Narodowym zlikwidować Rudawski Park Krajobrazowy, który stanowi otulinę KPN. Karkonosze udostępnić dla sportów zimowych natomiast w RPK umożliwić wydobycie cennych kopalin, których tutaj jest ogrom. W okół Kotliny Jeleniogórskiej wyciąć lasy i z pozyskanego drewna uruchomić produkcję seryjną chat góralskich. Pozyskane grunty zrekultywować przystosowując do uprawy roślin stanowiących surowiec do eko-paliw.

Kowary to już budują od 15 lat. Tempo zaiste wspaniałe. Powodzenia.

A DLACZEGO NIE MA NIC NA TEMAT NOWEGO WYCIĄGU W CZARNOWIE WYBUDOWANEGO W TYM ROKU? MA 700m, TJ 2x TYLE CO TE 2 NOWE "KOŁOWROTKI" Z KARPACZA RAZEM WZIĘTE!!! MIEJSCE UROKLIWE, 2,5km RATRAKOWANYCH TRAS i !!!!BEZPŁATNY PARKING!!!!