To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Co z zakazem wjazdu na Plac Piastowski?

Co z zakazem wjazdu na Plac Piastowski?

Radni Cieplic chcą skrócić czas dozwolonego wjazdu na Plac Piastowski, choć tak naprawdę woleliby go w ogóle zamknąć dla samochodów. Póki co pstulują, by ruch kołowy ograniczyć do godziny 10, a nie jak jest obecnie 11.

W tej sprawie mają się spotkać z zainteresowanymi mieszkańcami i sklepikarzami.

- Tych ostatnich jest około dwunastu – wyliczali radni na ostatnim środowym spotkaniu jednostki.

Ich zdaniem dostawcy nie przestrzegają godzin, w których mogą wjeżdżać na Plac Piastowski.

– Po niedawnych wzmożonych patrolach straży miejskiej i policji było już lepiej. Ale znowu wszystko powróciło do starej normy – zauważył Robert Futerhendler, przewodniczący zarządu jednostki.

- Tylko dzisiaj rano byłem świadkiem, jak na samym placu osiemnastokołowiec próbował nawrócić. Tak być nie może – bulwersował się jeden z radnych.

Wielu z wjeżdżających ma kartę niepełnosprawnego, ale wcale nie jest upośledzonym fizycznie.

- Tylko połowa z dwóch tysięcy posiadaczy kart dla niepełnosprawnych cierpi na problemy z poruszaniem się – wyliczała Robert Futerhendler.

Oznacza to, że na Plac Piastowski nie musi wjeżdżać samochodem.

- Czy nie można zatem całkowicie zakazać wjazdu na jego teren? Tym bardziej, że niemal wszyscy właściciele lokali mają możliwość wjazdu od swojego zaplecza. Po co w takim razie uskuteczniać rajdy po placu – pytali szefa jeleniogórskiej drogówki i przedstawiciela straży miejskiej radni Cieplic.

- Metoda kija bez marchewki nie zda egzaminu – komentował podinsp. Maciej Dyjach, naczelnik wydziału ruchu drogowego KMP w Jeleniej Górze.

Skrytykowany został też pomysł szlabanu z kontrolą, jaki mógłby zostać ewentualnie ustawiony przed wjazdem na plac.

Jedyną możliwością jest ograniczenie godzin poruszaniu się po części uzdrowiskowej miasta do 10 i nad tą koncepcją pochylą się radni.

Komentarze (15)

Odnoszę wrażenie, że radni Cieplic szkodzą Cieplicom. Załatwili już, że Park Zdrojowy jest nie dla ludzi, teraz chcą zabić handel w centrum. Jakby popatrzeć na ich wizję Cieplic - to miasto puste, bez ludzi na rowerach, rolkach, bez handlu, samochodów. Słowem - bez życia. Jak w muzeum - chodzisz i zwiedzasz, niczego nie dotykasz, broń Boże nie krzyczysz! TO SĄ CHORE POMYSŁY! ODWOŁAĆ RADĘ CIEPLIC!!!

W jaki sposób zamknięcie deptaka spacerowego dla samochodów zabije handel? Skoro dostawcy parkują na tyłach z osobnym wjazdem?

Oczywiście zamknąć Plac Piastowski dla ruchu wszelkich pojazdów - samochodów, rowerów, wózków inwalidzkich! Kolejnym pomysłem będzie reglamentowanie wejść na Plac - proponuję przepustki. Osoby mieszkające - wykwaterować - zaburzają porządek urbanistyczny... no, to tyle moich propozycji :/

na plac piastowski całkowity zakaz ruchu sklepikarze mogą dowozić wozeczkami do swoich placówek towar tak jak jest to winnych krajach europy i mozna plac ma być zamkniety dla ruchu.Park Zdrojowy tak samo zamkniety dla rowerów zrobic ściezke na przejazd wzdłuż fampy zakaz wprowadzenia psów do parku równiez ikaranie mandatami nie tylko pouczenie

DO JANECZKA ALE tY JESTES P.....

Tak, tak. Zamknąć wjazd samochodami, najlepiej rozłożyć kolczatki, pogotowie, policja czy straż też niech dojeżdżają na dorożkach, albo wózkach na dwóch kołach... przepraszam dorożka nie, toż to też jest pojazd-źródła się zamulają. A może tak zamknąć przejazd przez całe Cieplice, sklepy też pozamykać, a śmieci niech ludzie wynoszą z domów do pojemników ustawionych w jednym punkcie, no bo przecież śmietniki śmierdzą, a po za tym po deptaku po śmietniki zajechać musi śmieciarka. Trzeba coś z tym zrobić. Nie może tak być ...

Po prostu podczas dnia pół deptaka jest zastawione autami. I czego tak się plujecie? Chce wam się spędzać czas wśród nich? Jak na parkingu a nie deptaku... Każdy myśli jak wy- "tylko sobie wjade" - i wjeżdzają wszyscy.. broń boże wam zabronić, to wylewacie żale i kto wie co dalej, heh

są takie fajne automatyczne słupki blokad wjazdu chowane w podłoże, świetnie się spisują w miastach. łatwo zaprogramować godziny wjazdu dozwolonego. skuteczność 100%, wyjątki posiadające zezwolenie cało dobowe, łatwo określić, wszystko sterowane pilotami. podobne rozwiązanie powinno być wykorzystane w centrum Jeleniej Góry. jeden kompleksowy system dla automatycznych blokad wjazdu i konieczność przejazdów samochodem straży miejskiej w strefie zamkniętej, dla ruchu i wlepianie mandatów staje się zbędne.

koszt jednego słupka z mechanizmem hydraulicznym, dobrej jakości, wraz ze sterownikiem to ok 25 tys.

szlabany są problemem, wprawdzie tańsze, ale podatniejsze są na uszkodzenia, na dodatek szlabany są nieestetyczne.

Do 9,58 masz racje ,najlepiej zamknac cale Cieplice

Plac Piastowski jest od ulicy Wolności do ulicy Cieplickiej, a ten artykuł dotyczy odcinka placu Piastowskiego od placu Kombatanta do Cieplickiej. Do wszystkich budynków od strony północnej oraz do większości budynków od strony południowej jest dojazd całodobowy. Nic się nie stanie jeżeli ta część placu Piastowskiego będzie dłużej wyłączona z ruchu i będzie służyła spacerowiczom którzy bez strachu o rozjechanie będzie mogła spokojnie tu przebywać. Myślę że radni uzdrowiska Cieplic (a nie Cieplic!) nie powinni mieć oporów przed rozszerzeniem zakazu ruchu.

na Plac Piastowski też powinien być zakaz wprowadzania psów oraz obowiązkowo w całych Cieplicach zakaz jazdy na rowerach

puścić spych i wyrównać, może góry zobaczymy.

Zastanawiam się czy radni (w moim odczuciu bezradni lub bezmyślni) pochodzą rzeczywiście z Cieplic czy też z innej galaktyki. Czy mają psy, czy jeżdżą na rowerach (może mają same pedały), czy mają potomstwo jeżdżące na rolkach itp, itp...... . Myślę że oni są po prostu bezradni, bezmyślni i bez niestety jakiejkolwiek wyobraźni. A tak fajnie się to zapowiadało.

Przed lokalem przy Pawilonie Lalka codziennie parkuje Passat dzierżawcy tego lokalu do godziny 22-giej i później bezczelnie skraca sobie drogę przez Park Zdrojowy i tak już kilka lat,i co? i nic.Przed Politechniką parkuje Polo z Kartą Inwalidy za szybą(chociaż kierowca świetnie chodzi),i co? i nic.Może Straż Miejska nie wie,że Karta Inwalidy uprawnia tylko do podjechania,a nie do parkowania w strefie zakazu.A może dzierżawca lokalu przy Pawilonie Lalka to ich kolega? Nie widziałem nigdy interwencji Straży Miejskiej.I to wszystko dzieje się przed oknami Przewodniczącej Rady Jednostki Pomocniczej Uzdrowiska Cieplice i przewodniczącej Stowarzyszenia Miłośników Cieplic.

Awesome, entirely great. We are just simply engaging in composing articles personally, nothing distantly close to your own publishing possible (ha! ) yet I""d really like for you to get the products at some time!
escarpins louboutin http