To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dachowanie w Dziwiszowie

Fot. Łukasz Płocki

25-letni kierujący audi wypadł z trasy i dachował. To cud, że nic mu się nie stało. Droga z Dziwiszowa przez kilkadziesiąt minut była zablokowana.

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. - Kierowca audi jechał w stronę Jeleniej Góry. W wyniku nie dostosowania prędkości wypadł z drogi – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. - Samochód otarł się o drzewo i wpadł na znak drogowy.

 

Kierowca wyszedł z tego groźnego zdarzenia praktycznie bez szwanku. Był trzeźwy. Skończyło się dla niego mandatem i sześcioma punktami karnymi. W ocenia policjantów i strażaków interweniujących na miejscu, prowadzący miał sporo szczęścia w nieszczęściu. Gdyby samochód wpadł na drzewo, kierowca mógłby odnieść dużo gorsze obrażenia.

 

Przez kilkadziesiąt minut ruch na drodze był utrudniony, utworzył się spory korek.

IMG_0560.JPG
IMG_0561.JPG
IMG_0562.JPG
IMG_0565.JPG
IMG_0566.JPG
IMG_0567.JPG
IMG_0570.JPG
IMG_0572.JPG
IMG_0573.JPG
IMG_0575.JPG
IMG_0576.JPG
IMG_0578.JPG
IMG_0579.JPG
IMG_0580.JPG
IMG_0581.JPG
IMG_0582.JPG
IMG_0587.JPG
IMG_0589.JPG

Komentarze (15)

czy kierujący dostał mandat bo nic nie pisze,a jechał przecież z nie dozwoloną prędkością!

ale dresik się nie zniszczył.

Dokładnie. Tacy powinni zostać obciążeni kosztami akcji ratowniczej. Może jeden z drugim pomyśleliby dwa razy zanim wcisnęliby gaz do dechy..

gościu miał więcej szczęścia niż rozumu,on się nie otarł o to drzewo tylko lekko uderzył

A takie sliczne niemieckie auto

Można postawić tezę, że to Policja poprzez swoje lenistwo skutkujące nadmierną tolerancją dla sprawców wypadków przyczynia sie do rozszerzania plagi piractwa, bo nic nie stoi na przeszkodzie, zeby np. w tym wypadku Policja sporządziła wniosek do prokuratury o ukaranie i sprawa skonczyła sie w sądzie grzywną i wyrokiem w zawieszeniu.
Ale komu by się chciało, nie?

tej.matka.twoja.szła.wydawało.mi.się.że.się.turała.widziałem.ją.na.zgozeleckiej

Żałośni jesteście z tymi komentarzami. Jeden bardziej święty od drugiego. Jadą po kierowcy, po policji, to takie łatwe siedzieć przed kompem i bzdury pisać. I pewnie jeszcze połowa z pracy sobie w necie buszuje. A jak jednemu "świętemu" z drugim coś się zdarzy, do leci na policję, aż się kurzy za nim. Każdy z tych bzduro-piszących to pewnie taki wzór obywatela ! Nigdy nie przekroczył prędkości, nigdy złego słowa nie powiedział nikomu. Dobre sobie Haha Ludzie, plujecie jadem , żyjecie w nienawiści . Tylko pamiętajcie, że to się lubi przeciwko nadawcy obracać. Los jest złośliwy. Po co piszesz głupoty, nie znasz tego kierowcy, nie wiesz nic o nim.Ale frustrat jeden z drugim jedzie po klawiaturze, bo to takie łatwe. I takie przykładne.Tacy wzorowi obywatele. Żal mi was. Frustraci klawiaturowi!

Na tej drodze nie trzeba przekraczać prędkości by byś uczestnikiem, świadkiem niebezpiecznych sytuacji. To jest poza obszarem zabudowanym (90??) i ci którzy wyjeżdżają z JG własnie w tym miejscu nie zważając na linie ciągłe wyciskają max mocy ze swoich aut wyprzedzając tych słabszych i czasami z góry ktoś jedzie..i jedynym dla niego ratunkiem jest ucieczka w las....

napis "Boxing" na bluzie mówi sam za siebie na temat kim i co reprezentuje kierowca Audi

Kierowca Audi w momencie robienia zdjęć siedział w karetce.

Jaki kraj tacy kierowcy.

Reksio, jak widziałeś - rzekomo - ten wypadek, gdy ktoś wjechał na przeciwny pas i kierowca audi "uciekał" od czołowego zderzenia, to dlaczego nie goniłeś sprawcy wypadku, nie zapisałeś numerów, tylko teraz wypisujesz dyrdymały? Złożyłeś jako świadek zeznania na policji?

Jeleniogórzanin?a rejestracja DL

na tym łuku to żadna sztuka wylecieć z drogi, nie pierwszy on tam i nie ostatni...